
Witamy ! |
---|
|
dljm napisał(a):ja naprawdę zamierzam mieć samochód do jazdy na co dzień, a nie jakiegoś potwora z prześwitem pół metra
,mody1 napisał(a):pozdrawiam balana
moja frota tez traktowana jest jako wyprawowka
6500 km w wakacje w tym 3500 w srednim terenie - islandia
blokada i winda dadzą spokoj wewnetrznyprzed zapewne rumunią w przyszlym roku
wojtekkk napisał(a):też kiedyś miałem wielkie plany ale weryfikacja była brutalna- podstawowy plan to utrzymać frote na chodzie tak by wszystko działało na pewniaka(co by nie było auto leciwe). Reszta nie ma juz takiego znaczenia. Co do samego motania to mój punkt widzenia jest taki: dobre oponki- nawet większy prześwit nie pomorze jak nie bedzie czym podłoza chwycić, potem zamiast ładować kase w nie wiadomo co proponuje troche szpeja- dobrą line ,taśme, kinetyka, łopate ,hailifta ,szekle ,siekiere ,dodatkowe światło (te dla samochodu i te do przenoszenia)- potem dużo korzystać z jazdy - uzbrojeni w to bedziecie w stanie sami się wykaraskać z kłopotów a nie szukać ciagnika czy dzwonić po znajomych
Powrót do II Zlot OFF, 2007, Orzysz
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość