Strona 1 z 2

[2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 18 maja 2014 14:03:18
przez klejnus
Witam Was. Jestem nowym posiadaczem frotki po przeszczepie serducha(omega). Miałbym do was troche pytań itd. Ale póki co jeśli to możliwe prosiłbym o zdjęcia oryginalnego silnika 2,2 we frotce chciałbym go porównać z moim. Jak przestanie lać to sam wstawię zdjęcia swojego.
Teraz pytania.
1: Gdzie znajduje się czujnik ciśnienia oleju i czy jest on odpowiedzialny tylko za kontrolkę czy też za wskaźnik na desce?
2: Czy u was tez jest tak ciężkie dojście do kopułki z kablami WN?
3: Brak jest u mnie zbiornika płynu do spryskiwaczy rozumiem że znajduje się po prawej stronie z przodu i są tam 2 końcówki do silniczków tak?
4: Jaką macie oryginalną miarkę oleju? Płaską czy okrągłą? Wychodzi na to ze ja mam 2 :niewiem:
5: Czy klimatyzacja ma swój wentylator?
6: Sprężarka u mnie ma luzem kable gdzie je podłączyć? (prosiłbym o zdjęcia)
Póki co to tyle chociaż problemów jest więcej ale to w dziale elektrycznym. Pozdrawiam

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 18 maja 2014 14:31:31
przez brum
1. z przodu silnika na dole po prawej stronie. Odpowiada za kontrolkę i wskaźnik - dwa kable.
2. w 2.2 tak.
3. Po lewej stronie - kierowcy
4. Płaska. Masz dwie bo omega głęboką miskę ma z przodu silnika, a Frota z tyłu. Więc patrz na miarkę przy grodzi.
5. Ma dwa od przodu

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 18 maja 2014 20:51:14
przez klejnus
Czy tak wyglada ten czujnik ciśnienia oleju? http://img18.allegroimg.pl/photos/orygi ... 4117781383 czy ma mała końcówkę? Póki co nie szukałem jeszcze.
Obrazek
Obrazek
Tak wygląda silnik u mnie. Czy wszystkie tak krzywo siedzą czy po swapie tak musi być? Oraz jeśli to nie problem prosiłbym was o zdjecie instalacji przy sprężarce od klimy. W moim przypadku jest tylko kabelek i nic wiecej ani końcówki ani nic. Wiedziałbym czego szukać. I powiedzcie mi czy kupujac oryginalną rure od filtra do kolektora będzie ona u mnie pasowac? Jak widzicie u mnie łączy sie ona z 3 kawałków. I kolejne pytanie. Co to za pucha za chłodnicą? Do czegoś to słuzy?

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 18 maja 2014 20:58:17
przez brum
To właśnie taki czujnik. Jak masz na jeden przewód to wystarczy wkręcić taki jak w linku.

Silnik trochę przechylony, u mnie był prawie w poziomie.

Jak kupisz od Froty 2.2 to dolot będzie pasował.

Ta puszka za chłodnicą to rezonator powietrza.



A czujnik temp powietrza jest? powinien być na dolocie.

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 18 maja 2014 21:08:51
przez klejnus
Jeśli możesz napisz gdzie dokładnie to jutro sprawdzę i dam znać. I mam takie pytanie czy dostanę wąż/przewód od sprężarki ten całkiem z przodu? on chyba na chłodnice idzie. Mam ułamaną końcówkę i musiałbym przy samej sprężarce dostać taki.

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 18 maja 2014 21:17:58
przez brum
Czujnik temp powinien być na dolocie czzyli tej rurze.

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 07 cze 2014 07:37:42
przez klejnus
No to jestem zmuszony znów pożalić się chłopaki. Mam problem tzn kilka problemów. Ja obstawiam padnięta uszczelkę pod głowicą. Mam kilka problemów.
1. Zapowietrza/zatyka mi sie parownik przez co zamarza wszystko. Średnio po przejechaniu 25km Zaczyna szarpać autem i po wyłączeniu gazu jest juz ok. Parownik jest zamarznięty po dłuższej chwili już jest ok.
2. Wydaje mi się, że mam za duże ciśnienie w układzie chłodzenia. Po odkręceniu korka zaczyna sie burza w zbiorniczku nic nie kipi itd tylko w całym układzie bulgocze.
3. Po zwiększeniu ciśnienia w układzie i na rozgrzanym silniku cieknie mi gdzieś za alternatorem nie mogę zdiagnozować gdzie bo żaden wąż od chłodzenia tam nie idzie :niewiem:
4. Po odpaleniu silnika rano strasznie nie równo pracuje dławi się idt. Po przełączeniu na gaz obroty sie normują czyli wina benzyny. Później jest już ok.
5. Ubywa mi oleju albo uszczelka (mam nadzieję) albo obstawiam uszczelniacze zaworowe lub co gorsza całą resztę. Nie zauważyłem niebieskiego dymu ale z racji urwanej rury za tłumikiem ciężko to stwierdzić. Wiem na pewno, że olej leci wydechem gdyż most mam czarny od spalin.
To chyba tyle. A i raz zagotowałem silnik gdyż "mądrzy", którzy zmieniali silnik i zmienili też chłodnice na większa nie zrobili załączania wentylatora czujnikiem w chłodnicy. Czy mogla paść uszczelka? LUb co gorsza głowica? Da sie to jakoś ocenić bez jej zdejmowania? Póki co jeździć się da. A na wieksze naprawy póki co mnie nie stać. :(

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 07 cze 2014 08:08:13
przez luckson
Co do sprawdzania uszczelki pod głowicą istnieje przyrząd sprawdzający spaliny w układzie chłodzenia. http://www.narzedziowy.sklep.pl/images/uploads/rfv.jpg zakłada się na zbiornik wyrównawczy i zapala silnik. Jeśli płyn w testerze zmieni kolor to znaczy że spaliny dostają się do układu chłodzenia i jest uszkodzona uszczelka pod głowicą. Cena takiego testera nie jest niska, więc jak jest możliwość to skorzystaj z zaprzyjaźnionego warsztatu, który posiada takie urządzenie.

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 07 cze 2014 08:42:04
przez klejnus
ja spaliny czuje ze zbiornika. tylko pytanie czy to po starym silniku czy to teraz. obecnie mam wodę. może sposcic ja do połowy układu i będzie lepiej czuć co? i czy uszczelka może być winna reszty problemów jakie mam?

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 07 cze 2014 12:51:54
przez cinek1983059
dla pewności sprawdź czy parownik nie jest uszkodzony czy membrana w nim jest ok bo tak to gaz będzie dostawał się do układu chłodzenia i będzie efekt podobny do tego jak walnięta uszczelka pod głowicą

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 07 cze 2014 14:56:29
przez klejnus
Póki co jeżdżę z popuszczonym korkiem od zbiorniczka. I tu miałbym pytanie czy coś może sie pogorszyć przez to? I co do parownika hmm. Jak by gaz szedł w plyn to inny zapach by był a czuć naprawdę spaliny ze zbiorniczka.

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 07 cze 2014 19:20:21
przez wira
a czy przypadkiem jak sprawdzisz kompresję/ciśnienie i jest walnięta uszczelka/głowica to powinny wychodzić głupoty na manometrze prawda? u mnie niestety takie objawy poskutkowały pękniętą głowicą. na początku też parownik łapało ale jak już się pogorszyło to cholernie dymiła na wolnych obrotach, no i wtedy było wiadomo ze to wina głowicy. Ale może u Ciebie będzie inaczej :4lk:
PS nie chce się wymądrzać ale mówiłem zebyś przed zakupem sprawdził kompresje :/

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 07 cze 2014 21:34:11
przez klejnus
No mam nadzieję. Bo naprawdę zaczęła wariować po przegrzaniu. Musiałem uzupełnić 3 litry wody i obstawiam że wówczas cos poszło. Póki co to po dłuższym postoju wariuje na benzynie na wolnych obrotach(nie pali się check) Potem jest ok. Jadąc na gazie nieraz gaśnie przy zatrzymaniu światła/stop itd nie wiem jak się będzie zachowywać na benzynie no i to chłodzenie i olej ubywający. I odpowie ktoś mi czy mogę jeździć z popuszczonym korkiem od zbiorniczka?

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 08 cze 2014 08:33:02
przez cinek1983059
nie ma wyjścia trzeba ściągnąć głowice i ją dokładnie obejrzeć tak jak pisze wira bo po przegrzaniu albo mogła pęknąć albo ją konkretnie zwichrowało

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 08 cze 2014 22:38:14
przez drech
klejnus napisał(a):I odpowie ktoś mi czy mogę jeździć z popuszczonym korkiem od zbiorniczka?

Możesz

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 13 cze 2014 09:47:12
przez klejnus
No to znów ja. Mam coraz więcej wątpliwości do tego czy padla mi ta uszczelka. Kolega twierdzi ze jak by mi padla to by mi płyn ostro walił na i ciśnienie szybko by rosło. napewno cieknie mi pompa wody gdy silnik się nagrzeje a korek jest zakręcony. gdy odpale silnik i sobie chodzi na wolnych obrotach i lekkiej dogazowce węże mogę spokojnie scisnac nawet jak silnik jest ciepły. czy może być tak ze pompa wody ciągnie jakieś powietrze? lub uszczelka będzie miała póki co mały uszczerbek?

-- Dodano 13 cze 2014 09:47:31 --

No to znów ja. Mam coraz więcej wątpliwości do tego czy padla mi ta uszczelka. Kolega twierdzi ze jak by mi padla to by mi płyn ostro walił na i ciśnienie szybko by rosło. napewno cieknie mi pompa wody gdy silnik się nagrzeje a korek jest zakręcony. gdy odpale silnik i sobie chodzi na wolnych obrotach i lekkiej dogazowce węże mogę spokojnie scisnac nawet jak silnik jest ciepły. czy może być tak ze pompa wody ciągnie jakieś powietrze? lub uszczelka będzie miała póki co mały uszczerbek?

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 13 cze 2014 10:54:42
przez Huberek
Musisz ten wyciek zlokalizować i uszczelnić, bo widać układ nie trzyma ciśnienia - jak możesz ścisnąć węże.
I trudno coś w tym momencie coś diagnozować na odległość bez oględzin.

Jak jest ciśnienie w układzie, to automatycznie wypycha z niego powietrze i parownik pracowałby prawidło, a tak zapowietrza się.

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 28 cze 2015 19:57:47
przez FrYcU11
Mam podobny problem :) To co w końcu z Twoją frotą??? Uszkodzona membrana, reduktor czy uszczelka???
U mnie na benzynie jest ok... Cyrki zaczynają się jak jeżdżę na gazie.

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 28 cze 2015 20:23:22
przez Huberek
Temat sprzed roku, ale uszkodzenie uszczelki jest u Ciebie Frycu11 dość prawdopodobne.
Powietrze wchodzi do parownika i blokuje w nim obieg.

Nie zawsze uszkodzonej uszczelce P.G. towarzyszą "wodotryski" i inne cuda.
W moim przypadku czuć było spalinami ze zbiorniczka, ciągły ubytek "boryga" i kopcił na wolnych obrotach.
W trasie chodził pięknie, nie dymił, nie zorientowałbym się.
Po wymianie U.P.G, płynu chłodniczego nie wymieniałem, przestał walić benzyną sam z siebie.

Ważna rzecz po wymianie uszczelki w X22XE /SE. Obserwujcie wskaźnik ciśnienia oleju.
Syfy lubią blokować zawór przelewowy w pompie oleju w pozycji otwartej - co skutkuje brakiem smarowania.
Naprawa to 20 minut pod autem z jednym kluczem, nie warto wzywać wsparcia.

U mnie utrata ciśnienia nie nastąpiła przez 200 km po wymianie uszczelki, ale dopiero po następnych 20 km po wymianie oleju z filtrem.

Re: [2.2] Pytania po przeszczepie silnika

PostNapisane: 29 cze 2015 07:35:45
przez FrYcU11
Rok temu frota przeszła kapitalny remont silnika... W moim przypadku obstawiałbym raczej ten nieszczęsny reduktor... Na benzynie wszystko jest ok, nic się niepokojącego nie dzieje.
Pozdrawiam