Strona 1 z 2

Zawieszeni 3'' Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 05 wrz 2008 00:41:31
przez dljm
postanowiłem napisać ten temat, aby podzielić się z Wami moimi wrażeniami z eksploatacji i montażu zawieszenia Calmini 3', oczywiście nieco zmodyfikowanego na moje potrzeby :twisted: :twisted: :twisted:

... a więc zacznę może od wrażeń ogólnych

- jazda w terenie:

dzięki znacznemu zwiększeniu skoku kół przednich, oraz wykrzyżowania osi tylnej, auto doskonale sobie radzi na nierównościach terenowych, amortyzatory dobrze trzymają - auto nie myszkuje, ani nie wpada w bujanie

- jazda po czarnym:

tu miła niespodzianka, moim skromnym zdaniem auto prowadzi się zdecydowanie lepiej niż na oryginalnym zawieszeniu (jest dostatecznie miękkie - komfort, oraz dostatecznie twarde - auto nie pochyla się za bardzo na zakrętach, dodatkowo doskonale tłumi nierówności drogi)

- no a teraz łyżka dziekciu

sprężyny tylne są bardzo wrażliwe na obciążenie, i niestety dość szybko siadają, kiedy włoży się coś ciężkiego do bagaznikia
średnio 1 cm na 100 kg

dlatego ja by zrekompensować ten efekt podniosłem dodatkowo mocowania sprężyn na moście o 2 cm

... acha i jeszcze jedno ten zawias jest do Isuzu Rodeo, a jak wiadomo Rodeo to prawie to samo co Frontera

no i niestety prawie robi dużą różnice przy montażu

o ile z przodu nie pasują "tylko" polibusze dolnego wahacza, przewody hamulcowe, przewody ABS, belka spinająca dolne wahacze (belki wogle nie da się zamontować, ja wzmacniałem belkę oryginalną), to z tyłu nie pasują mocowania drążków górnych do ramy, oraz przeszkadza trochę bak paliwa :lol:
no i najważniejsze ze stabilizatorem osi tylnej trzeba się pożegnać, bo nie pasuje ( w Rodeo, widać ma inny kształt)




dla zainteresowanych podaję odległości nadkola od ziemi na kołach 265/75 R16

- przód 94
- tył około 96

- prześwit przedniego zawieszenia 30 cm
- prześwit tylnego zawieszenia: grucha 23,5 cm, półoś 32 cm

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 09 wrz 2008 13:57:41
przez KOBZI
a jeszcze się wachałem co do calmini :)
już rozwiałeś moją myślenicę :)

najprawdopodobniej pójdzie tak:
tył: amortyzatory lublin 2 - około 55 zł za szt. (niestety olejowe ale ta cena :D) + sprężyny zrobione u pospringa tylko muszę do nich zadzwonić po cenę
przód przełożenie sworznia wachacza pod spód + podkładka, dłuższe amory (jeszcze nie wiem jakie) + kręcenie drążkami

pzdr
Paweł

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 09 wrz 2008 15:33:40
przez TATAR
kobzi przod to zuk ja tak mialem a tyl lublin2 :wink: :D

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 09 wrz 2008 16:33:49
przez KOBZI
a te od żuka to są jakieś rodzaje czy jak?

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 09 wrz 2008 17:13:49
przez TATAR
sa 2 modele na ucho i na trzpien u gory do frotek trzpien lecz numer jest ten sam trzeba to zaznaczyc przy kupnie,ja smigam juz 2 rok na takim zestawie i lift jaki mam teraz to 2,5" amorek ma grubszy trzpien i calosc dluzsza od seryjnego tak ze pasi idealnie :wink: :D

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 09 wrz 2008 19:02:58
przez KOBZI
a powiedz mi czy masz może wymiar złożonego i rozłożonego amora?

Darku
Ty masz założone amortyzatory calmini?? czy tylko sam zawias?

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 09 wrz 2008 19:27:06
przez Balkandriver
Hej,
Sprężyny w pospringu to 200 zł/szt. Chcesz oblookać, bo jeszcze są niezamontowane? Jak, tak, daj cynka, daleko nie mamy do siebie.

BALKANDRIVER

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 09 wrz 2008 19:35:17
przez KOBZI
trza było móóóóówić :)
jutro dzwonię :D

pzdr
Paweł

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 09 wrz 2008 21:36:25
przez TATAR
wymiaru nie mam kiedys moj mechanior to kalkulował ale brak notatek moge jedynie poszperac w rachunkach to znajde numer modelu jak chcesz?

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 09 wrz 2008 22:11:43
przez brum
Z ciekawości jak z prowadzeniem bo wkońcu lublinożuki troche cięższe są.

KOBZI jaki ty lift planujesz?

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 10 wrz 2008 07:18:20
przez TATAR
brum napisał(a):Z ciekawości jak z prowadzeniem bo wkońcu lublinożuki troche cięższe są.

?

zmian zbytnich nie ma jako tako troszke jest twardsze zawieszenie i lepiej sie prowadzi po czarnym na zakretach

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 10 wrz 2008 09:36:48
przez KOBZI

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 10 wrz 2008 13:25:18
przez dljm
KOBZI napisał(a):a powiedz mi czy masz może wymiar złożonego i rozłożonego amora?

Darku
Ty masz założone amortyzatory calmini?? czy tylko sam zawias?


Tak ja mam całe kompletne zawieszenie Calmini:

przód:
komplet polibuszy
wahacze górne
amortyawtory
nowe odbojniki
stalowe przewody hamulcowe

tył:
komplet polibuszy
drążki górne prowadzące most
drążek panharda
amortyawtory
nowe odbojniki

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 10 wrz 2008 20:05:23
przez TATAR
dljm napisał(a):
KOBZI napisał(a):a powiedz mi czy masz może wymiar złożonego i rozłożonego amora?

Darku
Ty masz założone amortyzatory calmini?? czy tylko sam zawias?


Tak ja mam całe kompletne zawieszenie Calmini:

przód:
komplet polibuszy
wahacze górne
amortyawtory
nowe odbojniki
stalowe przewody hamulcowe

tył:
komplet polibuszy
drążki górne prowadzące most
drążek panharda
amortyawtory
nowe odbojniki



a gdzie amorek skretu :wink:

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 10 wrz 2008 20:23:09
przez jack 2.2 dti
A musi być ???

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 10 wrz 2008 20:29:19
przez KOBZI
przy tak dużych kołach i lifcie wręcz wskazany
dużo naprężeń odpuści zmodyfikowanemu zawieszeniu

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 10 wrz 2008 20:48:10
przez dljm
amortyzator skrętu nie potrzebny, bo w B jest przekładnia listwowa

żeby założyć amor skrętu, to trzeba było zmienić cały układ kierowniczy na ten z A

poza tym ja nie odczuwam żadnego bicia kół na kierownicy, pomimo tak dużych kół

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 11 wrz 2008 21:12:27
przez TATAR
a tego to ja nie wiedziałem myslałem za taki samja w A :wink:

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 10 mar 2009 18:08:22
przez Danio
Jestem troszkę w szoku :shock: amorki lublin2,żuk i czy to wrzucę na seryjne zawieszenie .

A CENA 55 zł :shock: :shock: :shock:

Frotka A 2,5 tds Sport

Re: Calmini - test 10000 km

PostNapisane: 13 maja 2009 22:16:37
przez goralHC
amorki lublin2,żuk i czy to wrzucę na seryjne zawieszenie do longa 93 na resorach ?