Strona 3 z 8

Re: progi

PostNapisane: 03 maja 2010 20:52:31
przez Kogut
Wracając do tematu.
Czy ktoś stosował obejmy do ramy aby było można do nich przyspawać progi ???
Bo te cholerne mocowania (fabryczne) są do :dupa:

Re: progi

PostNapisane: 27 maja 2010 07:25:05
przez Daroot
Witam serdecznie - podepnę się pod temat:

Czy oryginalne progi od frontery A 3-drzwi będą pasować do frontery B 3 drzwi?

Mam okazję kupić takie, a do modelu B praktycznie nie można dostać :(

Re: progi

PostNapisane: 27 maja 2010 09:58:44
przez brum
Mają całkiem inne mocowania.

Re: progi

PostNapisane: 27 maja 2010 11:34:38
przez Wookash
Ja w A mialem mocowane do ramy na 4 sruby z kazdej strony i jesli w B rama nie jest glebiej i inaczej niz w A to wystarczy nawiercic rame nagwintowac i przykrecic.

Re: progi

PostNapisane: 27 maja 2010 15:27:09
przez albi
Daroot napisał(a):Witam serdecznie - podepnę się pod temat:

Czy oryginalne progi od frontery A 3-drzwi będą pasować do frontery B 3 drzwi?

Mam okazję kupić takie, a do modelu B praktycznie nie można dostać :(

Hej,
nie wiem jak w krotkiej - ale w dlugiej od A nie pasowal do B. O ile mnie pamiec nie myli to bylo mocowanie to najbardziej z przodu o 5 cm za krotkie. I zeby progi od A zaadoptowac do B trzeba przerobic to mocowanie.
Ja dorabialem progi i sa one zamocowane obejmami do progow. Mechanik, ktory mi je dorabial (a zajmuje sie terenowkami) powiedzial, ze ramy nie bedzie wiercil, aby jej niepotrzebnie nie oslabiac. I zrobil obejmy.

Re: progi

PostNapisane: 23 cze 2010 18:53:26
przez ijido
a może ktoś pokazać w których miejscach w B długiej są otwory na progi ?

Re: progi

PostNapisane: 23 cze 2010 23:46:06
przez yuby194
W moich oryginalnych przegniły mocowania, poszukuję jakichś fajnych, ale z czarnych rur.

albi napisał(a):Mechanik, ktory mi je dorabial (a zajmuje sie terenowkami) powiedzial, ze ramy nie bedzie wiercil, aby jej niepotrzebnie nie oslabiac. I zrobil obejmy.


a ile to kosztowało, jak Ci się podobają i jak z ich przeznaczeniem teren/czarne?
Może jakie foty i namiar na tego mechanika?

Re: progi

PostNapisane: 25 lip 2010 19:09:41
przez yuby194
Witam ponownie,
w związku z tym, że nie uzyskałem żadnej informacji, postanowiłem sam zadziałać i wyszło coś takiego jak na poniższysz zdjęciach.

Wiem, wiem, raraz rozleje się fala krytyki co do sposobu montażu tych rur, faktycznie spawanie do ramy, to nienajodpowiedniejsza metoda ich mocowania, ale... robił mi to człowiek który zna się trochę na motaniu potworów 4x4 i sam uczestniczy w rajdach przygotowanym przez siebie pojazdem, problem we frotkach B jest taki, że zbiornik paliwa i filtr paliwa są bardzo blisko ramy i bez zmiany ich miejsca mocowania nie ma możliwości wsadzenia żadnych obejm ramy, czy nawet zwykłych płaskowników (np. 10mm).
Zostaje albo spawanie do ramy, albo jej wiercenie, ja wybrałem spawanie, czy dobrze, zobaczymy....

Ja się dobrze przyjżycie, to rury są przyspawane do płaskownika 10mm i dopiero ten płaskownik przyspawany do ramy, tak więc punkt łaczenia/spaw jest bardzo duży.
Rury są grubościenne, głowna ma fi chyba 76, mocujące koło fi 50, podstawiałem hi-liftem w samym środku, podnosiłem i ... skakałem po rurze, a cześć naszej mazowieckiem grupiy wie, że do majmniejszych/najlżejszych nie należę i tylko delikatnie się bujała, nieodkształcając.
Pomalowane jest na razie minją podkładową, potem jakiś czarny mat.

Tak więc mi to wystaczy, A Wy oceniajcie sami...

Re: progi

PostNapisane: 25 lip 2010 19:41:15
przez oposs
Mnie sie podoba. Jest tylko jedno ale...
Gdzie homologacja :mrgreen:
:wink:

Re: progi

PostNapisane: 25 lip 2010 20:40:49
przez Odoll
A ja się zapytam ( bo się nie znam ) : A po co ?? Ktoś to sprawdza ??

Pytam bo sam mam taki pomysł żeby sobie coś takiego w garażu zrobić.

Re: progi

PostNapisane: 25 lip 2010 20:45:06
przez oposs
Zawsze sie ktos moze przyczepic: policjant, diagnosta, ubezpieczyciel

Re: progi

PostNapisane: 25 lip 2010 20:51:05
przez Odoll
No dlatego ja planuję jednak zrobić to przykręcane ale: diagnosty się nie boję , ubezpieczyciel samochodu to raczej nie ogląda przed wypadkiem ;) a gliniarz musiał by być wyjątkowo upierdliwy .

Jednak prawo Murfiego mówi że jak coś może się nie udać to na pewno się nie uda więc wszystko się może zdarzyć :(

Re: progi

PostNapisane: 25 lip 2010 20:58:01
przez oposs
Odoll napisał(a):ubezpieczyciel samochodu to raczej nie ogląda przed wypadkiem

Chodzi o to ze oglada po i z tego wzgledu przykrecane lepsze

Re: progi

PostNapisane: 26 lip 2010 00:20:40
przez yuby194
diax/gumówka/flex i po sprawie,
diagnosta chyba sie nie przyczepi, bo... z obrysu auta nie wystają, będą czarne i nie będą rzucać sie w oczy - w październiku przegląd papierowy - zobaczymy,
policjant... chyba że upierdliwy, ale jeśli oryginalne schodki bardziej wystają, to co komu takie rury?

Co do homologacji..., wiem, że czepiają się rur z przodu pojazdu, bo można zdobić większe szkody niż oryginalnym grillem, rury z boku, to raczej zabezpieczenie mojego pojazdu, a bokiem nie będę atakował - no chyba, że poślizg.
Gdzieś na allegro znalazłem tylko jeden przypadek, ogłaszali się, że mają homologację na przedniego grilla, ale był to grill na sprężynach - porażka.

Ubezpieczyciel... nic mi nie wiadomo, żeby miał coś do tego, ale mam kolegę, się dowiem i napiszę.
Mi osobiście się podoba, a czy będzie funkcjonalne i czy ktoś będzie miał jakies "ale" - zobaczymy.

Fajnie, że poruszacie ten temat, może jeszcze ktoś się ujawni, kto miał jakieś "dziwne" urzędowe doświadczenia z rurami, podestami , grilem nie oryginalnymi?


Oczywiście, można zrobić łączenie, trzeba przeciąć rury podtrzymujące w połowie (jeszcze pod budą) i przyspawać do nich płaskowniki i połaczyć je śrubami, , osłabi to pewnie całość, będzie demontowalne i ... pomyslę nad tym.

Re: progi

PostNapisane: 26 lip 2010 11:11:28
przez Kondzio
Wszystko fajnie, tylko jak posadzisz auto na progu to później możesz drzwi nie otworzyć.

Re: progi

PostNapisane: 26 lip 2010 11:16:11
przez brum
Brakuje też małych uchwytów dla hi-lifta od spodu. Na rurce lubi się ześlizgnąć jak jest błoto. Wystarczy przyspawać małe blaszki.

Re: progi

PostNapisane: 26 lip 2010 19:26:39
przez yuby194
brum napisał(a):Na rurce lubi się ześlizgnąć jak jest błoto. Wystarczy przyspawać małe blaszki.

faktycznie, chociaż można ustawić podnośnik tak, że z jednej strony może oprzeć sie o rurkę wspornika, a z drugiej... przydałaby się blaszka ograniczająca.

Kondzio napisał(a):możesz drzwi nie otworzyć

od rury do drzwi jest około 7mm przerwy, całość jest na tyle sztywna, że przy podnoszeniu hi-liftem i oim skakaniu drzwi chodziły lekko i bez żadnego oporu.

Wszystkie uwagi oczywiście bardzo cenne i skłaniające do różnych poprawek.

Re: progi

PostNapisane: 27 lip 2010 09:03:16
przez przemia
yuby194 napisał(a):...
od rury do drzwi jest około 7mm przerwy, całość jest na tyle sztywna, że przy podnoszeniu hi-liftem i oim skakaniu drzwi chodziły lekko i bez żadnego oporu.


Bardziej obawiałbym się co będzie gdy się gdzieś zwiesisz na tych progach. Uderzenie i masa samochodu mogą wtedy mieć trochę inną siłę niż dźwiganie hiliftem i będziesz musiał wysiadać przez okno... Też myślę o takich progach ale 2" i żeby były w poziomie z ramą(bez tych zagięć do góry). Wtedy odstęp od drzwi będzie spory i progi na tyle solidne że nie powinny się wyginać.

Jak zamocować progi do ramy na tyle mocno aby utrzymały auto a nie spawać i nie dziurawić?

Re: progi

PostNapisane: 27 lip 2010 11:25:14
przez yuby194
przemia napisał(a):ak zamocować progi do ramy na tyle mocno aby utrzymały auto a nie spawać i nie dziurawić?


i oto jest pytanie...

Re: progi

PostNapisane: 27 lip 2010 12:01:05
przez brum
przemia napisał(a):Jak zamocować progi do ramy na tyle mocno aby utrzymały auto a nie spawać i nie dziurawić?


Wykorzystać oryginalne dziury które są gwintowane i przystosowane do progów.