Strona 2 z 2

Re: Poważne uchybienie w fabryce...;-/

PostNapisane: 07 paź 2010 20:24:21
przez JJKILLER
Hmmm, Każdy pomysł jest dobry o ile jest skuteczny :)
Mam taką włókninę z pracy więc trzeba będzie coś takiego zmotać :wink:

Re: Poważne uchybienie w fabryce...;-/

PostNapisane: 07 paź 2010 21:17:02
przez sebol długi
a ja w moim ciapku mam filtr przeciwpylkowy
oryginalny (dotyczy aut bez klimatyzacji)
pasuje od tropera lub montereya wersja bez klimy 98> ,byc moze wystepowal w starszych modelach
jest montowany w mioejsce harmonijki(tunelu miedzy wentylatorem a nagrzenicą)
kazda frontera od 91-04 jest przystosowana i ma oryginalne szpilki mocujące
obudowa jest wielkosci(taka sama)jak obudowa klimatyzatora

Re: Poważne uchybienie w fabryce...;-/

PostNapisane: 08 paź 2010 18:34:34
przez ijido
w we frotach z klima nie ma tego ?
daj foty gdzie to jest oryginalnie

Re: Poważne uchybienie w fabryce...;-/

PostNapisane: 10 lis 2010 19:20:55
przez sebol długi
jest tam gdzie klima wewnatrz miedzy wentylatorem a nagrzewnicą przeznaczone tylko .montowane tytlko w montereyu ,bo z niego wyciągnąłem i wsadzilem do mnie ,tj zamiast tego klimatyzatora

Re: Poważne uchybienie w fabryce...;-/

PostNapisane: 10 lis 2010 23:56:02
przez JJKILLER
Daj foty.

Re: Poważne uchybienie w fabryce...;-/

PostNapisane: 12 gru 2011 10:26:47
przez jrzeuski
jurellas napisał(a):Zdemontowałem prawą wycieraczkę i plastikową osłonę - ukazał się wąski wlot powietrza i żeby dotrzeć do właściwego wlotu trzeba byłoby wyciąć z góry jeszcze jeden otwór przez który centralnie można już zaadoptować jakiś poważny filtr. Wydaje się że jest to najlepsze miejsce. Przeraziło mnie jednak wycinanie blachy bez przynajmniej dobrego otwieracza do konserw,pomysł więc upadł.
A ja poważnie rozważam tę opcję. Wycinanie blachy mam przećwiczone na błotniku przy majstrowaniu snorkela ;-)
Zdemontowałem więc półkę pod nogami pasażera następnie odkręciłem wentylator i znalazłem przestrzen nad wentylatorem gdzie wkleiłem obwodowo za pomocą pasków z maty dekarskiej włókninę /x2/ wykorzystywaną do okapów kuchennych. Paski z maty szer. 2 cm posłużyły na wklejenie na jednym centymetrze włókniny a drugim centymetrem złapałem w około wolnej przestrzeni nad wentylatorem po uprzednim wytarciu z pyłu.
Ciekawe czy to się jeszcze trzyma. Mam spore obawy, że wentylator w końcu to wciągnie, więc myślę nad pewniej umocowanym rozwiązaniem. Warunek konieczny to możliwość wymiany/oczyszczenia bez rozbierania całej deski i nawiewu (czyli przez otwór po wentylatorze). Mam klimę, więc nie ma opcji wyjęcia obudowy wentylatora w inny sposób a nie mam ochoty robić tego jeszcze raz.