brum napisał(a):Nie powinno się nic przestawić, amortyzatorom nic nie będzie, przegubom mogą paść gumy. I co masz na myśli katowanie w terenie?
Fakt, katowanie to za dużo powiedziane - ot taka terenowa turystyka, zdarza mi się zawisnąć na szczycie jakiegoś wzniesienia z kołami w powietrzu, lub utknąć w koleinach większych niż prześwit w mojej Frotce, ale z tego co widzę to jest to "lajcik", nie to co na rajdach
jrzeuski napisał(a):Zbieżności nie, ale jeśli przekładasz też górny sworzeń pod wahacz, to zmienia się kąt pochylenia koła i wizyta na geometrii jest wskazana, choć można to zrobić samodzielnie na parkingu czy w garażu. Chyba, że chcesz się szybko pozbyć bieżnika z krawędzi opon.Wuja napisał(a):Czy w longu B po podniesieniu przodu o 5 cm na drążkach skrętnych wymagane jest ustawienie zbieżności?
Dzięki za informację - dziś po pracy zabieram się za kręcenie przy drążkach - zobaczymy co z tego wyjdzie Efekt końcowy postaram się uwiecznić na zdjęciu i pokazać na forum.
Pozdrawiam!
ps. Nie mam porównania do Frotki w standardzie, ale z tego co pamiętam to Mazurkas chyba nie podnosił tej Froty z przodu...? Jaka jest standardowo odległość od piasty do nadkola na przodzie? Jeśli już jest podniesiona o te 2 cale nie chciałbym jej ponownie podnosić, bo to by chyba mogło zaszkodzić