OPEL FRONTERA FANKLUB

Witajcie - jestem troche zrozpaczony bo kupiłem frote w (moim zdaniem) bdb stanie. Dziś byłem umówiony u mechanika na lift, kupiłem cały sprzęt, opony, felgi itp. - w sumie ponad 4 tysiące wydałem na rzeczy do auta. W aucie myślałem - chyba błędnie - lekko stukały wtryskiwacze z LPG bądź zawory. Im bardziej gazu dodawałem - tym dźwięk był szybszy - ale cichy. Niestety dziś jadąc ok 90km/h z delikatnego dźwieku, który w niczym nie przeszkadzał - pojawił się mocny metaliczny wyraźnie słyszany w kabinie. Dojechałem na umówione miejsce do mechanika - wspomniałem, że "coś stuka" - Panowie po 2-3 sek powiedzieli "puka panewka" dźwięk na wolnych obrotach występuje chwilowo z przerwami (jak mu się podoba) ale przy dodawaniu gazu już puka wyraźnie.

Zdaję sobie sprawę, że ten post jest trochę bardziej jak wylanie swojego smutku na forum ale może.. może ten silnik ma jakąś specyficzną usterkę bądź samochód - może skrzynia jakoś puka nie wiem.. cokolwiek - podpowiem tym mechanikom .. czy w silniku nie ma co pukać poza panewkami ?

Znalazłem w google taki filmik : https://www.youtube.com/watch?v=cYBIGFDIdAA - tam w 35 sekundzie jest dźwięk panewek - ponoć. U mnie ten dźwięk tak nigdy nie brzmiał. Ten jest szybki a przy przegazówce super szybki u mnie "puk" na biegu jałowym dało się w sekundę powiedzieć może 2-3 razy tutaj na filmiku chyba z 10 razu tuk tuk tuk tuk tuk tuk

A może to jest taki podobny dźwięk?
https://www.youtube.com/watch?v=sWOveo-3iUQ
Napinacz paska rozrządu taki stukot powoduje.
Tu inny filmik.
https://www.youtube.com/watch?v=Eq2WpGjcpYo

nie chcę sobie robić nadziei ale auto bardziej jak diesel mi chodzi niż benzyna - ten drugi filmik też auto pod diesla podchodzi.. może jest nadzieja ... z rana będę gości męczył sugestiami i podjadę do innego mechanika.

Hmm pytanie tylko czy podjechać samemu - czy lawetować się.. świadomość, że mi korbowód wyjdzie bokiem (cokolwiek to znaczy) trochę mnie przeraża.. i pewno tego już się nie da naprawić a wymieniać trzeba a tak to jak coś wolałbym remont silnika niż nowy silnik bo nie wiadomo co się kupi..

A jeżeli to ten napinacz, co wymiana rozrządu i tyle ?

Jeżeli pasek był niedawno wymieniany to myślę że sam napinacz powinno się wymienić.

w środę odbiorę auto - plan mam wstępnie taki, aby wrócić "na kołach" - mam nadzieję, że mi nie rozwali na drodze silnika, i że się nie zatrze.

Na miejscu jak wrócę nagram filmik - ewentualnie w czasie jazdy również jakby coś było. Może to pomoże..

Nie wiem czasem, czy ten dźwięk (bo już mam dźwiękopląs) nie jest najbardziej do tego podobny: https://www.youtube.com/watch?v=uxy6PLX_vBQ

-- 29 cze 2020 20:58:58 --

tupek napisał(a):Jeżeli pasek był niedawno wymieniany to myślę że sam napinacz powinno się wymienić.

A to tu nie ma łańcucha? Mam wrażenie, że gość sprzedający mi powiedział, że kupił w 2012 i nie robił rozrządu bo jest łańcuch...

We wszystkich frotach 3.2 jest pasek.
Tak wygląda mój rozrząd, a zaznaczony to napinacz rolki.

Taka prozaiczna sprawa, sprawdź poziom oleju, 3,2 bardzo lubi olej, więc jest opcja, że ktoś nie zrobił dolewki na czas i przyłapało panewkę, być może poprostu głośniej chodzi bo spadł poziom oleju, sprawdź bagnet, chociaż niski poziom powinien ci wyrzucić na ekranie komputera, jak auto z germanii to komunikat "ölstand prüfen", ps.oby nie panewka, napinacz też prawdopodobny, u mnie stukała rurka od pompy sprzęgła o kolektor wylotowy aż się przetarła, a już myślałem też o panewkach, stukanie pojawiało się po nagrzaniu silnika.

Auto z USA - nie mam komputera tylko ikonki - z tego co pamietam oleju prawie na bagnecie nie było i właśnie jechał przy okazji na olej. Tylko nie wiem co właściciel wcześniej tam wlewał. No nic za dzień - dwa zabiorę auto to sprawdzę wszystkie tropy. Na pewno olej był mocno stary bo był czarny jak węgiel