Witamy !



V6 vs LPG

V6 vs LPG

Postprzez da_ns2 » 26 sie 2015 22:18:18

Witam. Ostatnio po dłuższym przestoju mojego auta (ponad pół roku) z powodu pękniętych głowic, wymieniłem silnik.
Kupiłem auto całe na części z silnikiem który nie miał jeszcze Lpg.
W moim aucie gaz był po poprzednim właścicielu, który mnie zresztą oszukał i sprzedał mi auto z pękniętymi głowicami zalane uszczelniaczem.
Mam taką śmieszną teorię i chciał bym dowiedzieć się co o tym myślicie...
szukając w internecie i na forum okazuje się że frontera 3.2v6 z pękniętymi głowicami to u nas nie rzadkość, z tego co się dowiedziałem gaz spala się i innej temperaturze niż bena, a poza tym jest chyba zimniejszy od beny wpadając do rozgrzanej komory spalania, albo mnie poprawcie.
Chodzi mi o to że te samochody jeżdżą za granicą trzaskając wiele tysięcy km, przyjeżdżają do nas z oryginalnymi głowicami (z tego co czytałem głowice te są wrażliwe na przegrzanie) u nas zakłada się gaz, a po roku lub dwóch okazuje się że głowice są pęknięte.
CZY TO MOŻE BYĆ WINA GAZU?????
Pytam bo nie wiem czy przekładać gaz do tego silnika. a może głupio myślę?

I dodatkowa prośba. Niech użytkownicy V6 (szczególnie frontery B) posiadający LPG napiszą jak długo są szczęśliwymi posiadaczami z naciskiem na szczęśliwymi.
Jeżeli większość z was ma taką instalację dłużej niż 4/5 lat bez problemów to prosto obalicie moją teorię
Ostatnio edytowano 26 sie 2015 22:26:11 przez da_ns2, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
da_ns2
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 47
Dołączył(a): 23 maja 2014 22:30:54
Pochwały: 1
Województwo: Lubuskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: V6 vs LPG

Postprzez szymon.ha » 26 sie 2015 22:25:45

Dobrze wyregulowana instalacja gazowa nie będzie zbytnio wpływała na temp silnika, a głowice pękają zazwyczaj od przegrzania.
Gaz zimny trafia do dolotu tylko w przypadku jak ma się ustawioną niskę temperaturę na reduktorze która uruchamia lpg.
Przy temperaturze 25-30 stopni gaz już ma temp. ok 15 stopni. Więc nie będzie wiele zimniejszy od paliwa, a po rozgrzaniu silnika przy średnim obciążeniu ma ok 60 stopni.
Jazda na ubogiej mieszance powoduje wyższe spalanie w komorze. Lecz gdzie pękły Ci te głowice? Bo jest tendencja że pękają pomiędzy kanałem wodnym na zewnątrz i zalewa świecę, na to wpływ ma ogólne przegrzanie.
Avatar użytkownika
szymon.ha
Diler
 
Posty: 3515
Obrazki: 2
Dołączył(a): 08 mar 2009 23:03:38
Pochwały: 16
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: V6 vs LPG

Postprzez drech » 26 sie 2015 22:52:43

Mam gaz założony w 2011 roku. Nic dotąd nie wybuchło.
Opinia większości nie jest równoznaczna z prawdą.
drech
Podszyszkownik
Podszyszkownik
 
Posty: 1033
Obrazki: 2
Dołączył(a): 30 paź 2011 18:04:25
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 19
Województwo: Lubelskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: V6 vs LPG

Postprzez Edi066 » 27 sie 2015 06:13:14

Instalacja założona w 2010 STAG 300 , wtryski Matrix - jeździ bez problemów i bez żadnych regulacji... tylko wymiana filtrów i zalewanie butli gazem :D zrobione ponad 80tys...
Nissan Patrol 4.2
[..........................] 70%
Avatar użytkownika
Edi066
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 289
Obrazki: 20
Dołączył(a): 20 lip 2011 12:53:08
Lokalizacja: Nowa Dęba
Pochwały: 1
Województwo: Podkarpackie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: V6 vs LPG

Postprzez eric » 27 sie 2015 06:40:02

Legendarne problemy gazu w V6 tyczyły się starszych instalacji LPG. Osobiście jestem przekonany że głowice pękają w 3.2 od przegrzania. Przyczyna jest zazwyczaj padające visco którego objawy zużycia zauważa się zazwyczaj dopiero w najgorszym momencie. Konstrukcja układu chłodzenia też sprzyja przegrzewaniu przy minimalnej nieszczelności. Natomiast mocno tu pomogli konstruktorzy. Zwróć uwagę że głowica klasycznego opla R4 to ponawiercany blok metalu. W 3.2 głowica DOHC jest mocno obrobiona a każdy nadmiar materiału jest usunięty. Zyskali mniejsza wagę i tańszą produkcje kosztem wytrzymałości niestety.
... jakieś śrubki mnie powypadały teraz ...
Avatar użytkownika
eric
Moderator
Moderator
 
Posty: 1371
Obrazki: 48
Dołączył(a): 04 cze 2011 08:52:51
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 11
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: V6 vs LPG

Postprzez Argail75 » 27 sie 2015 08:12:50

U mnie gaz od 2011r wrzesien , przejechane 60 tys km .
Wczesniej tez był w niej gaz ale przed sprowadzeniem do PL ktoś zdemontowal. Wiec na gazie ma nakręcone zdecydownie więcej.
Jak ktoś tu pisał u mnie też STAG 300+ , wtryski nie wiem. Od 2011r nic nie robiłem z silnikiem i ininstalacją LPG .....oprócz uzupełniania oleju.
A dodam że na LPG jeżdże trasa, miasto i teren gdzie nie oszczędzam na wciśnięciu gazu do oporu ( oczywiście gdy wymaga taka sytuacja ).
Opel Frontera B 3.2 V6 Long PB/LPG 3'' BFG MT 30,5 ''manual 2000r
Avatar użytkownika
Argail75
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1818
Obrazki: 24
Dołączył(a): 23 lip 2011 13:17:33
Lokalizacja: Łódź oś.Widzew
Pochwały: 7
Województwo: Łódzkie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: V6 vs LPG

Postprzez da_ns2 » 27 sie 2015 15:33:12

więc moja teoria padła bardzo szybko.
też miałem stag 300, i z tego co piszecie przełożę go na ten silnik, chwilowo jednak jeżdżę na benie.
co do konstrukcji głowic też mi się wydaje że są delikatne.... ale są jednak takie, które jeszcze nie pękły :)
dzięki za odpowiedzi
Avatar użytkownika
da_ns2
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 47
Dołączył(a): 23 maja 2014 22:30:54
Pochwały: 1
Województwo: Lubuskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004


Powrót do 3.2v6



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość