[3.2] Katastrofalnie duże ubytki oleju

[brum]

Jak się wymienia uszczelke to się robi głowice chociaż w minimalnym stopniu czyli uszczelniacze i planowanie.

[Kecaj]

Tak to jest, jak się chce szybko skończyć auto, bo ma się wszystkie inne też rozebrane
Ale wg. mnie uszczelniacze zaworowe to byłoby znać rano na zimnym przy odpaleniu, a nie po przypałowaniu. Racja?

[JaGrab3]

Zawsze po odkreceniu głowicy powinno sie ją splanowac, bo nigdy równa nie jest po odkreceniu.
Podczas pracy robia się różne naprężenia cieplne i potem jak odkęcisz to materiał się rozluźnia i już tak nie leży jak za pierwszym razem.
Przypałowanie dogrzało głowice i się poddała, i pali ci teraz płyn chłodniczy.

[Kecaj]

Rozróżniam dym po spaleniu oleju, a po spaleniu płynu chłodniczego.
Na pewno nie jest to płyn chłodniczy.
Ponawiam więc pytanie: po przypałowaniu niebiesko-siwy dym - którędy dostaje się do komory spalania olej?

[brum]

Uszczelniacze lub pierścienie. Obstawiam to pierwsze.

[JaGrab3]

Jeżeli siwy dym nie jest z płynu, tylko z oleju, to może lać albo uszczelaniaczami, albo puściły zgarniacze....

[Kecaj]

No nic. Sprawdzę ile tego oleju się traci i po poskładaniu reszty aut, wezmę się za to znowu. Dzięki panowie za pomoc ;]

[przemekcrx]

Czytam o ubytkach oliwy w 3.2 ,więc u mnie jest tak..
Silnik suchy jak pieprz indyjski nie puści grama dyma, spalanie lpg 15-20L
Moje ubytki to 3litry na ponad 7000tys kilometrów wydaje mi się za dużo czy mi się wydaje ???
Ale chyba za dużo..
Moje oscylacje to gumki na zaworach do wymiany..

[solo86]

U mnie też nie dymi, nigdzie olej nie ucieka, a średnio z 0,5l na 1000km muszę dolać (czyli górna granica wg instrukcji obsługi). Ten typ tak ma.

[drech]

Uszczelniacze zaworów możesz wymienić. Ale raczej to nie one są przyczyną tylko zapieczone pierścienie olejowe.

[JaGrab3]

To nie jest dużo .

Często jest to norma 1000ml/1000km .


Jak by przy odpalaniu z rana dał dyma - to gumki. Jak nie dymi, to raczej olejaki - zauważyć je można, jak przydeptasz tak 5tys obr, czy wtedy nie idzie dymek.

[jafcio]

miałem okazję pojezdzic teraz isuu rodeo 3.2
silnik działa pięknie ( to to samo co we froci ??? te same silniki ?? )
ale olej łyka. przejechałem 800 km i już stan z max był w połowie bagnetu... wiec isuzowskie też łykają złoty płyn

[brum]

to ten sam.

[drech]

Nie do końca ten sam. Rodeo miały SOHC i DOHC. Jaki rocznik?

[Edi066]

Mi od 2 lat (od kiedy kupiłem ) Rodeo pali średnio 0,5L-1L oleju na 1000 km.Wiem - dużo , ale na razie nie mam w planach remontu (chyba , że coś się posypie).Silnik zbiera się normalnie przynajmniej moim zdaniem - nie miałem okazji jeździć innym 3,2 Isuzu żeby mieć porównanie.Mocy mu nie brakuje.Dym jest - zaraz po odpaleniu biały i tak do momentu aż się nagrzeje.Później już przestaje dymić , ale olej przepala - przy większych obrotach nie dymi ale czuć olej (jak to kiedyś JaGrab3 napisał : "...3,2 olej pali kulturalnie"...).

[jafcio]

tym co ja jezdzilem mial 170 koni ale jaki to byl to nie wiem...

[drech]

Czyli SOHC produkowany do 1999 roku. W zasadzie taki sam był tylko dół silnika, tłoki chyba były inne.

[nesfor]

olejaki to pierscienie tak ? a wogole pod wzgledem kosztow oplaca sie wymieniac te pierscienie , jest szansa za zmiejszenie spalania oleju do zera ? czy lepiej po prostu dolewac oleju

[eric]

olejaki to pierscienie tak ?

Tak, pierścienie olejowe na tłokach.

a wogole pod wzgledem kosztow oplaca sie wymieniac te pierscienie

Wymiana wymaga otwarcia całego silnika co w zasadzie równa się z kompletnym remontem.
Tanio można jedynie poeksperymentować z naftą ale trzeba to zrobi "z głową"

[nesfor]

http://forums.delphiforums.com/n/main.a ... 2137986283

tutaj cos pisza o smaych tlokach, ze po 2002 sa inne tloki juz a gdzie indziej o modyfikacji tloka na inne pierscienie ...

Tka sie zastanwiam czy nie lepiej wsadzic jakiegos innego silnika ?