sledz napisał(a):Hymmm?? przez osiem miesięcy ganiałem tylko i wyłącznie na gazie bo wiadomo pompa padła ,potem urwałem zbiornik paliwa
Silnik odpalałem w trybie awaryjnym na gazie ???
Niedawno zmotałem mały zbiorniczek na PB z kanistra 10l kosz od fiata uno pompa nawet nie wiem od czego o ciśnieniu 3,5bara... zalałem i odpaliła z pierszego strzała. nic niczego nie pozalepiało wszystko działa.???
SPROSTOWANIE...
To było złudzenie że wszystko jest OK
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
wryski mi leją...zacinają sie...podkrada paliwo...zalewa świece..nima siły...muli
jak zimna pali i chodzi jak zegarek,,,ale po około 2km silnik zaczyna przerywać ,dusić sie,mulić ,nie wchodzić w obroty ,jednym słowem padaka
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Wymieniłem przepływke ,przepustnice z czujnikami,świece ,kable, moduł zapłonowy, czasami było dobrze ale nie do końca bo silnik wciąż mulił ,jednego dnia pięknie wkręcał sie w obroty następnego dnia powracała nieśmiertelna usterka.
Dzisiaj dopiero odkryłem że winien jest jeden lub dwa wtryskiwacze....muszą lać
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Bo na ciepłym silniku nieda sie jechać ani na gazie ani na PB ... dopiero gdy odłącze pompke paliwową silnik odzyskuje sprawność:lol: oczywiście na gazie.