Strona 1 z 1

płyn w oleju

PostNapisane: 04 lut 2010 17:37:09
przez koń27
witam. mam problem. mam płyn w oleju.skad on sie tam wzial.6.6 litra płynu poszło w silnik
uszczelka pod głowica czy peknieta głowica. czy moze byc jakas inna przyczyna ??????????????

Re: płyn w oleju

PostNapisane: 04 lut 2010 17:44:18
przez brum
Dobrze kombinujesz, głowice musisz zrzucić po najprawdopodobniej uszczelka poszła.

Re: płyn w oleju

PostNapisane: 04 lut 2010 19:37:59
przez Wojt@s
Albo głowica podskoczyła/pękła albo tylko uszczelka ale i tak masz tą samą robotę, przy okazji zrzucić miskę i wymyć ten cały syf.

Re: płyn w oleju

PostNapisane: 04 lut 2010 19:55:53
przez koń27
dzieki koledzy.zdjalem juz głowice ale to odpowiedzi mi nie dalo poniewaz widac ze miedzy dwoma tlokami lal sie plyn tylko powstaje pytanie czy z uszczelki czy peknietej dlowicy. dalem do sprawdzenia na podcisnienie. mysle jeszcze o bloku? i o uszczelniaczach.dobry trop?

Re: płyn w oleju

PostNapisane: 04 lut 2010 22:59:36
przez makar
uszczelniacze na pewno nie, blok mało prawdopodobne widział byś z zewnątrz 6,6 litra to raczej uszczelka na głowicy też byłoby mega pękniecie

Re: płyn w oleju

PostNapisane: 04 lut 2010 23:31:35
przez Sylwek
Dziwne bo olej do płynu prędzej się dostanie(większe ciśnienie)płyn do oleju też może sie dostac,ale 24i niema np. chłodnicy oleju i tego typu żeczy.prędzej jakes pekniecie.

Re: płyn w oleju

PostNapisane: 05 lut 2010 16:00:21
przez koń27
panowie.rzecz jest taka rze glowice jest skrzywiona uszczelniacze hydro popychacze jednym slowy glowica do degeneracjiwynosi mnie to ponad600 zl.stwierdzili przegrzanie silnika.powiedzcie czy w takim przypadku modlo cos sie stac z dolem silnika i czy oplacalny jest remont???????????????

Re: płyn w oleju

PostNapisane: 05 lut 2010 16:59:44
przez Wojt@s
Jeśli przegrzało tak jak myślałem to czapka podskoczyła, co do dołu to jeśli gładzie cylindrów mają jodełke ( honowanie ), nie widać dziwnych rys, luzy na zamkach pierścionków są w normie to wszystko jest okej.

Przy robocie głowicy , zakup nowy termostat i przepłucz chłodnicę by nie było takich niespodzianek na przyszłość.

Re: płyn w oleju

PostNapisane: 05 lut 2010 21:48:49
przez makar
nie chce zapeszać ale prawdopodobnie pierscienie mogły strzelić. Ciężko sprawdzić ale nalej nafty i zobaczysz jak wycieknie to miałem racje

[A2,2]Płyn chłodniczy w misce oleju

PostNapisane: 29 gru 2010 14:40:45
przez motobls
Mam pytanie doszło do awarii mojej FROTKI na początku było słychać tak jakby karta w szprysze roweru, za chwile zaczeła okropnie kopcić i zdechła, w misce oleju pojawił się płyn chłodniczy, a przy prubie odpalenia z tłumika także kapał płyn chłodniczy, pomocy co mogło się stać!!!

Re: Płyn chłodniczy w misce oleju

PostNapisane: 29 gru 2010 16:24:43
przez lanbo
Ta lepsza alternatywa uszczelka pod głowicą :D ale ten odgłos sugeruje coś poważniejszego - może pęknięta tuleja :glaszcze:

Re: Płyn chłodniczy w misce oleju

PostNapisane: 29 gru 2010 17:16:46
przez brum
szykuj min 600zł, to jest najlepsza opcja, bo są gorsze.

Re: Płyn chłodniczy w misce oleju

PostNapisane: 29 gru 2010 17:28:52
przez Balkandriver
Tak na początek-nie rozumiem sformuowania:
kara w szprysze roweru


Ale faktycznie, uszczelka pod głowicą jest najlżejszą opcją.
Nie wiem, czy w Twoim aucie przestrzeń robocza cylindra jest bezpośrednio w bloku, czy zastosowano tam "szklanki", czyli wpuszczane tuleje cylindryczne.
Jeśli to drugie, to rzeczywiście, mogła któraś pęknąć (rzadki przypadek), albo, ponieważ zwykle są one poziomowane podkładkami, pomiędzy blokiem, a tuleją wytworzył się luz.
To zwykle dzieje się, gdy lejemy syf do układu chłodzenia i on wyżera przylgnię. Wtedy płyn zostaje zassany do miski olejowej i dostaje się w obieg smarowania. Paskudna rzecz.
Tak, czy owak - auto nie nadaje się do eksploatacji.
Trzeba zrzucić głowicę, odjąć miskę olejową, oczywiście spuścić to, co w niej zalega i penetrować dalej, ki diabeł siedzi.
UWAGA - cokolwiek stwierdzisz - każda część (wał korbowy, panewki główne i korbowodowe, tłoki, pierścienie, wszystko) - jest do umycia i "zdezynfekowania", jak na sali operacyjnej.Piszę poważnie - każda część musi być wyjałowiona, z każdej części trzeba się pozbyć płynu chłodniczego.
Jeśli pęknięta tuleja - wymiana, jeśli wżer na styku blok/podkładki/tuleja - wyczyścić, przeszlifować, dobrać nowe podkładki.
Cóż, przy okazji można (a nawet trzeba) zrobić weryfikację całego silnika, progów w tulejach, pierścieni, głowicy, panewek, gniazd zaworowych, itd.

Nie zazdroszczę Ci , sam to przeżyłem, nie we Fronterze, ale w środku zimy też i miałem tę niewątpliwą przyjemność w nieogrzewanym garażu rozbierać i składać z powrotem silniczek po takim przypadku.

Teraz oczekiwać sugestii bardziej doświadczonych Forumowiczów.
Trzymam kciuki!

BALKANDRIVER

Re: [A2,2]Płyn chłodniczy w misce oleju

PostNapisane: 31 gru 2010 13:56:29
przez sylwian70
co tu sugerować balkan już wszystkie opcje podpowiedzi wykorzystał :wink: taki trzask i nagłe zalanie płynem miski olejowej sugeruje to najgorsze coś trachło- tuleja cylindra? a może pęknięcie głowicy

Re: [A2,2]Płyn chłodniczy w misce oleju

PostNapisane: 03 sty 2011 22:25:07
przez makar
On ma benzynę więc tam nie ma tulei. Mógł sypnąć się blok lecz to chrobotanie jakby szprycha świadczyć może o ucieczce powietrza gdzieś więc może i uszcelka choć takim optymistą bym nie był. Bądź co bądź trzeba to zrzucić i ocenić na chłodno. Jakby co pisz do chudego pewnie jeszcze jakieś terminy mamy jeśli oczywiście masz blisko.