OPEL FRONTERA FANKLUB

W silniku, który kupiłem, jedno z kół zębatych rozrządu jest o około 1 mm wysunięte w stosunku do drugiego. Jaka może być tego przyczyna i czy mam się tym przejmować?

A w tym silniku co już miałeś jest tak samo ?

Nie, są równo

Na innym forum też o to samo pytałeś. Dostałeś odpowiedz. Naprawdę Ci to przeszkadza? Jeżeli tak , to zaprowadź autko do autoryzowanego dylleraa , i tam naprawią go. Bo jest to bardzo , ale to bardzo upierdliwa wada silnika.

Janek 44 napisał(a):Na innym forum też o to samo pytałeś. Dostałeś odpowiedz. Naprawdę Ci to przeszkadza? Jeżeli tak , to zaprowadź autko do autoryzowanego dylleraa , i tam naprawią go. Bo jest to bardzo , ale to bardzo upierdliwa wada silnika.

Otóż nikt tam nie udzielił odpowiedzi, każdy jaja sobie robił. Też jesteś bardzo pomocny
Nie wiesz chyba po co są fora wredny człowieczku. Nie pisz więcej nie na temat a najlepiej nigdy nie odpisuj na moje posty

z Twojego opisu wynika że masz 16V. Jeśli masz go na wierzchu to (jeśli umiesz) zdejmij pasek popuść mocowanie wałków i sprawdź luzy osiowe. Jak nie ma to ja bym to olał (zakładając że pasek jest na całej powierzchni trzymany przez wałek!!!!!!!).
ps. jeśli pieprzę głupoty to pewnie ktoś tu zaraz zareaguje

wikked napisał(a):z Twojego opisu wynika że masz 16V. Jeśli masz go na wierzchu to (jeśli umiesz) zdejmij pasek popuść mocowanie wałków i sprawdź luzy osiowe. Jak nie ma to ja bym to olał (zakładając że pasek jest na całej powierzchni trzymany przez wałek!!!!!!!).
ps. jeśli pieprzę głupoty to pewnie ktoś tu zaraz zareaguje

Nie pieprzysz, w końcu ktoś na temat
To ma być zrobione, bo kumpel będzie wymieniał rozrząd.
A niepokoi mnie to, bo na jednej zębatce pasek leży idealnie, a z tej cofniętej wystaje o 1 mm

Nie wiem jak jest u ciebie ,ale jesli koło jest dokręcane do wałka to może brakuje jakiejś podkładki dystansowej albo jest dołożona niepotrzebnie ,z drugiej strony jak wałki nie mają zadnych luzów a pasek trzymany jest na całej powiezchni to też bym to olał , tak jak napisał WIKKED

Artus napisał(a):Otóż nikt tam nie udzielił odpowiedzi, każdy jaja sobie robił. Też jesteś bardzo pomocny Nie wiesz chyba po co są fora wredny człowieczku. Nie pisz więcej nie na temat a najlepiej nigdy nie odpisuj na moje posty

Wredny człowieczek odpowiada. (nie musisz tego czytać) Każdy kto z Ciebie zrobił jaja na tamtym forum dał Ci konkretną odpowiedz, tylko trza umieć czytać ze zrozumieniem. A i wiem po co są fora, każdy nowy mnie w tym utwierdza. To jest pierdoła, obraziłeś się, Twoje forumowe prawo, tylko nie zapomnij się odobrazić jak zapytasz o poważną usterkę.

Janek 44 napisał(a):

Artus napisał(a):Otóż nikt tam nie udzielił odpowiedzi, każdy jaja sobie robił. Też jesteś bardzo pomocny Nie wiesz chyba po co są fora wredny człowieczku. Nie pisz więcej nie na temat a najlepiej nigdy nie odpisuj na moje posty

Wredny człowieczek odpowiada. (nie musisz tego czytać) Każdy kto z Ciebie zrobił jaja na tamtym forum dał Ci konkretną odpowiedz, tylko trza umieć czytać ze zrozumieniem. A i wiem po co są fora, każdy nowy mnie w tym utwierdza. To jest pierdoła, obraziłeś się, Twoje forumowe prawo, tylko nie zapomnij się odobrazić jak zapytasz o poważną usterkę.

Nowy
Chyba tu... od 2000 roku kilkadziesiąt tysięcy postów na innym forum motoryzacyjnym
A jeśli - cytuję: "Ja bym przyjebał porządnie młotem" uważasz za pomocną odpowiedź to współczuję

Ja bym przyjebał porządnie młotem

Czytaj
Nie jest to żadna usterka.

Nie wiem jak są mocowane te koła ale może jest odwrotnie zamocowane albo jest koło od innej furki

A pasek pokrywa je na tej samej szerokości co to drugie ?

Janek 44 napisał(a):

Ja bym przyjebał porządnie młotem

Czytaj
Nie jest to żadna usterka.

gratuluję pomysłu jeśli Ty czytasz ze zrozumieniem to pewnie doczytałeś że pasek wychodzi poza koło ok. 1mm. Jeśli to dla Ciebie nie jest żadna usterka to gratuluję.

Artus napisał(a):

A niepokoi mnie to, bo na jednej zębatce pasek leży idealnie, a z tej cofniętej wystaje o 1 mm

Dla mnie to poważna sprawa zdemontuj wałek (wałki) posprawdzaj osadzenia gdzie ucieka. Nie chce mi się wierzyć że masz 2 różne wałki. Może rzeczywiście jakieś dystanse są powkładane. Ciężko tak bez oglądnięcia. Ja osobiście tego bym nie bagatelizował.
Pozdrawiam W.

@wikked
A jest? Zdefiniuj pojęcie około 1mm.!!!!!!!!!!! Jestem bardzo dokładny i oto zapytałem na tamtym forum.10mm też jest około. Nie ja kazałem przypierniczyć młotkiem, więc się na TRZY bosaki...... . Czepiasz się jakbyś wieszaka w domu nie miał.

Popieram przedmowce , uważam z na dłuższą metę to może być kosztowna usterka

Janek 44 napisał(a):@wikked
A jest? Zdefiniuj pojęcie około 1mm.!!!!!!!!!!! Jestem bardzo dokładny i oto zapytałem na tamtym forum.10mm też jest około. Nie ja kazałem przypierniczyć młotkiem, więc się na TRZY bosaki...... . Czepiasz się jakbyś wieszaka w domu nie miał.

"jasiu" ciut przeginasz
Wracając do tematu rozbierz i pomierz. Nie jeździj na tym bo głowica "16" to fajna kasa a szkoda patrzeć jak furkę "czerwona" pod domem wsuwa i jeździć się nie da.

Pozdrawiam W.

Witam

Na początku należało by sprawdzić numery katalogowe kół zębatych na tych wałkach u mnie Frotka przyjechała od naszych Zachodnich sąsiadów i miała nie takie koło ssące jak jest w programie EPC3.
Oryginalne koła do mojej Frotki maja numer 92061893 i takie mam prawe a lewe przed demontażem ma numer 90411766 i te koło tarło o obudowę i dopiero 3 mechanik po 2-krotnym zerwaniu paska i naprawie silnika ;-( to zauważył i wymienił je na inne koło nie od Frontery z okrągłymi otworami.

Koło z numerem 90411766 pasuje do Frontery B, Vectry i innych.

Może ktoś miał doświadczenie z kołami do Frontery A i wie coś na ten temat więcej czy koła są o numerach 92061893 (Frontera A) i o numerze 90411766 są takie same a tarcie o obudowę jest tylko przypadkiem nie podłożenia dystansu pod koło.
Drugie pytanie czy koło od innego Opla nr. GM 90531683 zamontowane w mojej Frotce także doprowadzi do 3 remontu silnika.

Pozdrawiam