Strona 1 z 2
		
			
				[2,2] nie odpala na zimnym silniku
				
Napisane: 
08 wrz 2018 20:00:27 
				przez Radziooo_R
				Witam, mam pytanie otoz kupilem frontere , na miejscu wszystko dzialalo ok, wrocilem do domu na nastepny dzien auto nie pali, wyczyscolem prEpustnice powietrza, wymienilem pompke i filtr paliwa, nadal nic, na komputerze wyswietla mi blad niskie napiecie walka rozrzadu, mechanik powiedzal ze to nie to poniewaz auto na samostarcie zapali od strzala i jak sie rozgrzeje to jezdzi, zastanawiam sie jeszcze nad akumulatorem po pada przy kreceniu, czy moze akumulator jest zuzyty, i jeszcze jedno pytanie cisnienie w cylindrach 1,2,3, jest 14 bar w 4 jest 6 czy moze miec to wplyw na brak odpalenia i silnik do remontu. Dzieki za pomoc
			 
			
		
			
				Re: Frontera 2,2i lpg  nie pali na zimnym silniku
				
Napisane: 
08 wrz 2018 20:04:37 
				przez WaldekZST
				6 ?? Jest masakrycznie niskie ciśnienie, a jak odpali i się rozgrzeje, to później możesz go uruchomić?? czy też jak zgasisz, to kaplica??
			 
			
		
			
				Re: Frontera 2,2i lpg  nie pali na zimnym silniku
				
Napisane: 
08 wrz 2018 20:07:37 
				przez Radziooo_R
				Na samostart pali od razu, potem pali normalnie , jak postoju dlugo , jakmjuz chodzi to na gazie pali auto rowno obroty ok , na benzynie tez , problem z odpaleniem po dluzszym postoju
			 
			
		
			
				Re: Frontera 2,2i lpg  nie pali na zimnym silniku
				
Napisane: 
08 wrz 2018 20:21:33 
				przez WaldekZST
				Wychodzi na to że nie dostaje paliwa, sprawdź czy słychać pompę przy włączeniu zapłonu. Wygląda to tak że silnik od samostartu zaciągnie sobie paliwo i potem sobie auto chodzi. Po nocy paliwo się cofa i znów to samo.
No i najważniejsze jaki masz stan paliwa?? Jeżeli pompa jest padnięta lub słaba to przy niskim stanie nie zaciągnie, jak około 20 l to powinno odpalić
A co do akumulatora, podmień od kogoś, bo też jeżeli jest padnięty to nie ma siły odpalić...
			 
			
		
			
				Re: Frontera 2,2i lpg  nie pali na zimnym silniku
				
Napisane: 
08 wrz 2018 20:31:22 
				przez Radziooo_R
				Pompa jest nowa , bak wyczyszczony, ciesnienie na listwie 3 bary
-- 08 wrz 2018 20:33:24 --
Paliwo mam moze ok 10 litrow tyle mechanik mi wlal po zalozeniu nowej pompki
			 
			
		
			
				Re: Frontera 2,2i lpg  nie pali na zimnym silniku
				
Napisane: 
08 wrz 2018 20:33:36 
				przez WaldekZST
				Spróbuj podmienić dobry akumulator, może faktycznie jest za słaby.
A sprawdzałeś czy jest iskra?
I może spróbuj dolać z 15l to w sumie najprostszy sposób
			 
			
		
			
				Re: Frontera 2,2i lpg  nie pali na zimnym silniku
				
Napisane: 
08 wrz 2018 20:36:59 
				przez Radziooo_R
				Nie sprwadzelem czy jest iskra , ale jak pozniej pali od samostartu to chyba musi byc , zastanawia mnie tez ten akumulator, mechanik po ladowaniu akumulatora mowile ze zapalil od razu
			 
			
		
			
				Re: Frontera 2,2i lpg  nie pali na zimnym silniku
				
Napisane: 
08 wrz 2018 20:43:29 
				przez WaldekZST
				Iskra jest, pompa nowa, niech mechanik podmieni ten akumulator skoro sam mówi, że po ładowaniu odpala... To nie jest stary silnik benzynowy, do rozruchu potrzebuje trochę prądu
			 
			
		
			
				Re: Frontera 2,2i lpg  nie pali na zimnym silniku
				
Napisane: 
09 wrz 2018 06:10:57 
				przez Radziooo_R
				Ok sprobuje, dzieki
			 
			
		
			
				Re: Frontera 2,2i lpg  nie pali na zimnym silniku
				
Napisane: 
09 wrz 2018 06:37:20 
				przez cinek1983059
				WaldekZST napisał(a):Iskra jest, pompa nowa, niech mechanik podmieni ten akumulator skoro sam mówi, że po ładowaniu odpala... To nie jest stary silnik benzynowy, do rozruchu potrzebuje trochę prądu
chłopie weź ty się lepiej zajmij hodowlą jedwabników bo jak czytam twoje podpowiedzi to żal się robi, iskra jest, a tu nagle to nie jest silnik benzenowy, to w końcu jaki ma ten silnik może hybryda ON PB.
kolego radziooo sprawdź czujnik temperatury silnika który daje sygnał do ecu, znajduje się z tyłu przy ścianie grodziowej dwu pinowy niebieski, koszt parę złotych, aha jeszcze napisz jakie masz immo pastylka czy w kluczyku?
 
			 
			
		
			
				Re: Frontera 2,2i lpg  nie pali na zimnym silniku
				
Napisane: 
09 wrz 2018 08:54:26 
				przez WaldekZST
				cinek1983059 napisał(a):WaldekZST napisał(a):Iskra jest, pompa nowa, niech mechanik podmieni ten akumulator skoro sam mówi, że po ładowaniu odpala... To nie jest stary silnik benzynowy, do rozruchu potrzebuje trochę prądu
chłopie weź ty się lepiej zajmij hodowlą jedwabników bo jak czytam twoje podpowiedzi to żal się robi, iskra jest, a tu nagle to nie jest silnik benzenowy, to w końcu jaki ma ten silnik może hybryda ON PB.
kolego radziooo sprawdź czujnik temperatury silnika który daje sygnał do ecu, znajduje się z tyłu przy ścianie grodziowej dwu pinowy niebieski, koszt parę złotych, aha jeszcze napisz jakie masz immo pastylka czy w kluczyku?
 
A ty do szkoły nauczyć się czytać  
 Tam jest napisane, że to nie jest STARY silnik benzynowy (który potrzebuje minimalną ilość prądu, tylko silnik z kompem, imo i potrzeba mu do rozruchu więcej mocy)No i faktycznie musi sprawdzić ten czujnik skoro napisał że przy naładowanym akumulatorze... bo pewnie zaraz odpiszesz że akumulator naładowany jest ciepły i ogrzewa czujniki 

-- 09 wrz 2018 09:13:01 --
Radziooo_R napisał(a):Witam, mam pytanie otoz kupilem frontere , na miejscu wszystko dzialalo ok, wrocilem do domu na nastepny dzien auto nie pali, wyczyscolem prEpustnice powietrza, wymienilem pompke i filtr paliwa, nadal nic, na komputerze wyswietla mi blad niskie napiecie walka rozrzadu, mechanik powiedzal ze to nie to poniewaz auto na samostarcie zapali od strzala i jak sie rozgrzeje to jezdzi, zastanawiam sie jeszcze nad akumulatorem po pada przy kreceniu, czy moze akumulator jest zuzyty, i jeszcze jedno pytanie cisnienie w cylindrach 1,2,3, jest 14 bar w 4 jest 6 czy moze miec to wplyw na brak odpalenia i silnik do remontu. Dzieki za pomoc
Co do Twojego problemu, poszukałem jeszcze trochę w necie i jest coś takiego  
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1798940.html temat identyczny jak u Ciebie, i by nawet pasowało patrząc na wskazania 4 cylindra...
,,Przyczyna : usterka mechaniczna zaworów ssących. Dopiero po demontaży głowicy wyszła prawda.''
Ale ten czujnik też sprawdź KONIECZNIE bo kolega z białej frontery się obrazi
Pozdrawiam 

 
			 
			
		
			
				Re: Frontera 2,2i lpg  nie pali na zimnym silniku
				
Napisane: 
11 wrz 2018 05:42:14 
				przez cinek1983059
				WaldekZST napisał(a):A ty do szkoły nauczyć się czytać  
 Tam jest napisane, że to nie jest STARY silnik benzynowy (który potrzebuje minimalną ilość prądu, tylko silnik z kompem, imo i potrzeba mu do rozruchu więcej mocy)No i faktycznie musi sprawdzić ten czujnik skoro napisał że przy naładowanym akumulatorze... bo pewnie zaraz odpiszesz że akumulator naładowany jest ciepły i ogrzewa czujniki 

-- 09 wrz 2018 09:13:01 --
Radziooo_R napisał(a):Witam, mam pytanie otoz kupilem frontere , na miejscu wszystko dzialalo ok, wrocilem do domu na nastepny dzien auto nie pali, wyczyscolem prEpustnice powietrza, wymienilem pompke i filtr paliwa, nadal nic, na komputerze wyswietla mi blad niskie napiecie walka rozrzadu, mechanik powiedzal ze to nie to poniewaz auto na samostarcie zapali od strzala i jak sie rozgrzeje to jezdzi, zastanawiam sie jeszcze nad akumulatorem po pada przy kreceniu, czy moze akumulator jest zuzyty, i jeszcze jedno pytanie cisnienie w cylindrach 1,2,3, jest 14 bar w 4 jest 6 czy moze miec to wplyw na brak odpalenia i silnik do remontu. Dzieki za pomoc
Co do Twojego problemu, poszukałem jeszcze trochę w necie i jest coś takiego  
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1798940.html temat identyczny jak u Ciebie, i by nawet pasowało patrząc na wskazania 4 cylindra...
,,Przyczyna : usterka mechaniczna zaworów ssących. Dopiero po demontaży głowicy wyszła prawda.''
Ale ten czujnik też sprawdź KONIECZNIE bo kolega z białej frontery się obrazi
Pozdrawiam 

 
pięknie to edytowałeś. co do obrażania to nie ma o co to jest forum dyskusyjne więc się dyskutuje, zauważyłem że twoje podpowiedzi prowadzą głęboko w las że aż mnie w oczy zaczęło razić stąd moja reakcja abyś przestał, bo widzę że mechanika i elektryka samochodowa to nie twoja działka.
kolejna twoja wskazówka która prowadzi w las to " temat identyczny jak u Ciebie, i by nawet pasowało patrząc na wskazania 4 cylindra...
,,Przyczyna : usterka mechaniczna zaworów ssących. Dopiero po demontaży głowicy wyszła prawda.'' niestety ale nawet na 3 cylindrach powinien bez problemu odpalić. faktem jest że 4 cylinder jest słaby ale dla pewności sprawdził bym to jeszcze raz, a na koniec zrobił bym próbę olejową, czyli do cylindra strzykawką nalać troszkę oleju i wtedy sprawdzić kompresję jeżeli wskazania będą dużo wyższe to pierścienie do wymiany.
 
			 
			
		
			
				Re: [2,2] nie odpala na zimnym silniku
				
Napisane: 
11 wrz 2018 09:58:18 
				przez WaldekZST
				Słabe ciśnienie na tym cylindrze wcale nie musi oznaczać pierścieni, a właśnie np. zawieszający lub niedomykający się zawór- jeżeli tak jest, to ma bardzo dużo wspólnego.
A i przy okazji post był edytowany ale STARE nie było ruszane, możesz spytać admina czy ten wyraz był zmieniany  

 
			 
			
		
			
				Re: [2,2] nie odpala na zimnym silniku
				
Napisane: 
12 wrz 2018 05:03:02 
				przez Radziooo_R
				Dzięki chłopaki za wszystkie podpowiedzi, na pewno każdą sprawdzimy i jednocześnie proszę o wyrozumiałość dla siebie, każdy chce pomóc jak potrafi( oczywiście w miarę rozsądku.) Pozdrawiam
-- 12 wrz 2018 11:29:53 --
WItam. Dziś pojawiło się światełko w tunelu , mam nadzieję że to nie te zawory ssące o których pisaliście wcześniej. Otóż mechanik odpiął instalacje gazową, dla wyjaśnienia instalacja stara jednopunktowa, twierdzi że to wina instalacji po nie przełącza czy blokuje rozruch na paliwie ( tak zrozumiałem ). Po dopięciu instalacji LPG auto paliło rano i po trzech godzinach, zostawimy go jeszcze do jutra i spróbujemy odpalić rano. Jeśli to nie pomoże to będzie mierzył kompresje silnika, pod kątem tych zaworów ssących. Co myślicie o tym gazie. Pozdrawiam
-- 12 wrz 2018 11:31:47 --
zastanawia mnie jeszcze czy ten problem opisany na forum co kolega podesłał z tymi zaworami ssącymi to było też auto na LPG?
			 
			
		
			
				Re: [2,2] nie odpala na zimnym silniku
				
Napisane: 
12 wrz 2018 18:09:47 
				przez cinek1983059
				WaldekZST napisał(a):Słabe ciśnienie na tym cylindrze wcale nie musi oznaczać pierścieni, a właśnie np. zawieszający lub niedomykający się zawór- jeżeli tak jest, to ma bardzo dużo wspólnego.
dla tego pisałem aby zrobić próbę olejową, wtedy się stwierdzi czy pierścienie czy coś innego. co do zaworu to jeszcze nie widziałem w tych silnikach aby tak się stało, jedynie co to popychacze(szklanki) mogą się wyklepać(wtedy słyszymy na wolnych obrotach charakterystyczne stukanie danego zaworu), ale nie ma opcji takiej aby zawór się zawiesił.
 
			 
			
		
			
				Re: [2,2] nie odpala na zimnym silniku
				
Napisane: 
12 wrz 2018 20:40:43 
				przez WaldekZST
				Jezeli jest to stara instalacja , to jezeli faktycznie coś blokuje rozruch na benzynie ,to powinna odpalić na gazie .
Mimo wszystko życzę Ci zeby to byla jednak ta instalcja , nie bedziesz musial się pchać w koszta ...
Pozdrawiam
			 
			
		
			
				Re: [2,2] nie odpala na zimnym silniku
				
Napisane: 
13 wrz 2018 04:58:54 
				przez Radziooo_R
				Problem że tam jest ustawianie że musi zapalić na benzynie , nie wiem jak zapalić awaryjnie na gazie
			 
			
		
			
				Re: [2,2] nie odpala na zimnym silniku
				
Napisane: 
13 wrz 2018 06:25:46 
				przez WaldekZST
				W starszych instalacjach można było odpalić awaryjnie na gazie trzymając dłuższą chwilę przycisk od gazu. Jak u Ciebie się nie da to nie aż taka stara ta instalacją ...
			 
			
		
			
				Re: [2,2] nie odpala na zimnym silniku
				
Napisane: 
13 wrz 2018 08:14:48 
				przez Radziooo_R
				u mnie jest taki przełącznik , na trzy pozycje , 1.benzyna 2 auto 3. gaz . Jak przełączę na 3 sam gaz to i tak nie odpala świeci kontrolka miga na czerwono.
			 
			
		
			
				Re: [2,2] nie odpala na zimnym silniku
				
Napisane: 
13 wrz 2018 08:59:14 
				przez Rychu
				Dołączam sie do problemu.Silnik i objawy identyczne, wymienilem pompe i filtr.Aktualnie odpalam awaryjnie na lpg przyttzymujac dluzej przycisk sterujacy zasilaniem az uslysze długi sygnal..Potem juz chula jak trzeba.Po 8h znowu odpalam na lpg.
W poniedzialek auto stawiam do mechanika i nie chce zeby mnie przekrecił .
Coraz bardziej zaczynam sadzic ze to wina instalacji lpg.....
-- 13 wrz 2018 09:01:20 --
Radziooo_R napisał(a):u mnie jest taki przełącznik , na trzy pozycje , 1.benzyna 2 auto 3. gaz . Jak przełączę na 3 sam gaz to i tak nie odpala świeci kontrolka miga na czerwono.
Sprubuj odrazu po przełaczeniu kluczykiem w pozycji 2 (zaplon) bo jak poczekasz dluzej to nie przełaczy.Ja tak mam.