OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam panowie. Potrzebuje porady nie wiem czy dobry dzial jak cos to niech ktos przeniesie ale potrzebuje pomocy. Ojciec ma fronke b 2.2 czysta bena . Problem polega na tym ze zbiorniczku wyrownaczym jest paliwo po otworzeniu wali bena jak z karnistra. gumowa rurka az spuchła. stezenie jest na tyle duze ze rurka podpala sie w mgnieniu oka, zbioniczek jest tlusty z zewnatrz. ktos spotkal sie z tym ?? uszczelka ?? pekniece glowicy ?? Oleju nie widac krazkow ale moze temu ze bena rozpuszcza hmm nie wiem. pod korkem masla te brak.

Może być uszczelka lub głowica. W chłodnicy też powinna być benzyna.

benzyna raczej niema możliwości dostać się do płynu.jedynie komora spalania czyli UPG lub coś z samą głowicą nie tak.chyba że kolektor dolotowy ma kanał wodny to może tam.ale może niech ktoś z tym silnikiem się wypowie.

Chyba, że jest problem z zapłonem i niespaloną benzynę dziurawa UPG przepuszcza do płynu.

auto ogolnie duzo pali. wskazkowka to opada w oczach , z odpalaniem nie ma problemu pali normalnie link do filmiku. https://www.youtube.com/watch?v=B1i4cpcjYTw