przez Marucha » 12 lip 2008 08:25:04
Z tym dieslowskim pyrkaniem, to może bez przesady. Nie wydaje mi się aby coś było z kolektorem. Przeglądałem go jakiś czas temu ( w miarę możliwości). Ostatnio oddałem auto w celu zbadanie pewnemu człowiekowi, o którym dowiedziałem się, że na oplowskich motorkach zna się jak mało kto. On zbadał silniczek, posłuchał, pojeździł, gdzieś jeszcze poczytał i powiedział mi, że ten motorek w tym modelu tak ma. Silnik 2,2 16V we Fronterce jest dość skąpo wyposażony w elektronikę i stąd jego niska dynamika. Ma on możliwości, ale nie są one wykorzystywane - takie założenie fabryki było. Zwrócił mi uwagę, że przy załączonym przednim napędzie ów problem zanika. Rzeczywiście tak jest. Owa mułowatość przestaje być dostrzegalna. Uznał, że to konstrukcja obliczona na dobrą pracę przy 4X4. Trochę mnie to pocieszyło, że wszystko z motorkiem jest dobrze. No, ale dyskomfort pozostał. Ciekaw jestem jak jest z dieselkami - ona mają maksymalny moment w niższym przedziale obrotów. Chodzi mi po głowie, aby może wymienić moją frotkę na jakąś z dieselkiem ????? A może jakiegoś LandRowerka albo coś innego ???? Tak dywaguję, chociaż Opelek mi się bardzo podoba. No i jest baaardzo ekonomiczny jak na tak duży pojazd. Niestety - może ta ekonomika kosztuje trochę dynamiki.
Frotka B long z 1999 roku. 2,2 l + LPG
------------------------------------
WROCŁAW
GG 124835