OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam koledzy,

mam nadzieję, że nie dubluję wątku- przejrzałem pozostałe, łudząco podobne tematy do moich objawów, ale to nie to. Rok temu miałem wymianę uszczelki pod głowicą. Oprócz głowicy wymienione były też uszczelki kolektorów i kapy zaworów. Rzecz dotyczy tej ostatniej. Uszczelka od kapy zaworów (febi bilstein) zakończona jest z tyłu dwoma "półksiężycami" gumowymi. Przy odbiorze auta mechanik mówił, że może z tego miejsca kapać na skrzynię (jak było też przed remontem silnika na oryginalnej fabrycznej uszczelce) i w tej chwili jest tam mokro jak na konkursie miss kisielu. Widać, że ten olej nie cieknie po skrzyni na osłonę silnika, a wyciek natomiast jest od góry na skrzyni, między skrzynią, a silnikiem. Czy można coś zrobić, żeby uszczelnić te półksiężyce, bez konieczności wymiany uszczelki od kapy zaworów? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

Pozdrawiam,
Marcin

P.S. Dodam jeszcze, że autem przejechałem niecałe 10 tys. km. od czasu remontu silnika. Głowica była planowana, śruby do głowicy nowe, auto w zależności od temperatury zewnętrznej bierze jakiś 1l oleju (półsyntetyk mobil 1) na 2-3 tys. km. Półksiężyce wyglądają tak (lewa strona na rysunku): http://www.opel-shop.pl/product_info.ph ... ts_id=1400

Walczyłem z tym kilka razy. Pierwszy problem jest taki, że czasami te półksiężyce nie wskoczą tak jak należy i podczas skręcania nie są szczelne np wyskoczą górą z pokrywy. Drugi że nawet jak wejdą jak należy to czasami coś tam nie bardzo.
Ja na głowicę w tych miejscach daję silikon podobnie jak z przodu przy wałkach - pozostałą część uszczelki nie wymaga silikonu, do tego uszczelka dobrze osadzona w pokrywie. Pokrywę przykręcam podobnie jak głowicę czyli na kilka razy (wiem to przesada przy takich momentach) i po ślimaku żeby równo siadała - mniejsza szansa że się coś podwinie czy wyskoczy.
Na jakiś czas jest spokój, choć te uszczelki są jakieś trefne, w każdym razie zawszę daję nową ale może Twoja będzie w rozsądnym stanie. Stosuję uszczelki Elring (trochę tańsze niż Febi) , Corteco - masz w Intercarsie.

P.S.
Wymiana tej uszczelki to żadna filozofia do ogarnięcia na parkingu przed domem więc może opłaca się za to zabrać. Pamiętaj tylko żeby dobrze oczyścić i odtłuścić miejsce gdzie wchodzi do pokrywy uszczelka i styka się z głowicą, i dobrze jest silikon zostawić na trochę do związania a nie od razu jechać - masz na opakowaniu co i jak (ja stosuję silikon niebieski wysokotemperaturowy ponad 300oC), warto też wymienić oringi przy śrubach pokrywy.

Wielkie dzięki Michał za bezcenne rady:) Zastosuję się do nich i może wreszcie będzie sucho przy silniku:)

Mam nadzieję że pomoże - powodzenia.

Witam kolegów,

Mam problem ze zbierającym się olejem w jednym z dołków świecowych na cylindrze pierwszym od grodzi ( zmusiło mnie ostatnio do wymiany kabli i świec):/ Proszę o potwierdzenie mojego toku myślenia, że to szykuje się do wymiany uszczelka pod pokrywą zaworów (ostatnio wymiana 3 lata temu). I czy warto kupować uszczelki droższej marki?

pozdrawiam

Najprawdopodobniej to uszczelka pokrywy - też mi lała na świece ale wtedy to była chyba jeszcze fabryczna więc z 10 lat miała.

Ja kupowałem Elring dobre robi też Corteco , myślę że warto kupić dobrej firmy/jakości bo przynajmniej kiedyś cena nie zabijała a może trochę dłużej wytrzyma - we wcześniejszym poście masz jeszcze kilka uwag o montażu.

Dziękuję za pomoc:) Po niedzieli wezmę się i zmienię ją na nową

Cześć, mam taki objaw. Pokrywa sterownika pompy sucha, a obok mokro. Nie drastycznie, ale wydać, że zalega ciecz. Czy to może być nieszczelność na pokrywie zaworów? Na zdjęciu na czerwono zaznaczyłem część z osadzającym się wyciekiem.