OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam.
Jestem Waszym czytelnikiem od półtora roku. Wiele razy Wasze porady pomogły mi usunąć usterkę. Mam nadzieję, że i tym razem chociaż nakierujecie mnie na coś.

Mianowicie. Jestem po wymianie silnika (X22XE) gdyż "stary" miał wysłużone wszystko, co było możliwe - żarł jakieś 1,5L oleju na 100km.
"Nowy" silnik pracuje równo, cicho. Nic nie klekocze, nic nie stuka, wszystko ładnie pięknie... Ale...
Po odpaleniu na zimnym silniku ciśnienie oleju jest prawie na maksymalnej wartości. Z czasem jak silnik osiągnie temperaturę ciśnienie zejdzie do połowy skali.
Ale po przejechaniu około 10km wskazówka zaczyna spadać powoli do czerwonego pola i zapala się kontrolka ciśnienia oleju. Po zgaszeniu silnika i odpaleniu go po około 5 minutach znów jest wszystko w porządku na jakieś 10km. Szczerze mówiąc z zapaloną kontrolką jechałem jakieś 5km i nie rosła ani temperatura silnika, ani nie tracił mocy, ani nie wydawał dziwnych dźwięków, co dziwniejsze po odkręceniu kurka wlewu oleju to olej aż chlapał - czyli wyglądało na to, że ciśnienie jednak jest.
Jutro sprawdzę ciśnienie oleju manometrem ale chciałbym się od Was dowiedzieć czy może to być wina czujnika ciśnienia oleju? Czy takie mogą być objawy jego uszkodzenia?

Frontera 2.2 16v Long (136KM, LPG)

Za wszelkie podpowiedzi serdecznie dziękuję.

Może czujnik a może pompa oleju.

zacznij od najprostszych rzeczy jak wymiana czujnika oleju i sprawdzenie przewodu do niego dochodzacego jesli to nie pomoze moze byc problem z pompą oleju.wymieniałes olej po wymianie silnika i filtr?

Oczywiście. Filtr i olej wymieniony. W środę mam podjechać do mechanika, sprawdzi ciśnienie oleju - od tego zacznę.

a jak kolego rozwiazany problem? mam podobne objawy i tak pytam co sie u Ciebie okazało z tym cisnieniem

przy dodawaniu gazu na cieplym silniku wskazówka cisnienia podchodzi maks do połowy i staje, jakby cos blokowało, po zgaszeniu silnika cos wyje przez kilka sekund pod maską jeszcze, a jak odapalm na zimnym po nocy to kontrolka cisnienia oleju gasnie dopiero po 4/5 sekundach

pod silnikiem cała miska jest uje.... w oleju, i płyn z chłodnicy tez gdzies ucieka, skoro tak to moze uszczelka? głowicy? ale to cisnienie wtedy gubi silnik jak padnieta uszczelka? moze miski olejowej uszczelka? albo pompa, i tak nie wiem co lepsze.... olej swiezy wymieniony niedawno

Podłączam się pod temat. Mam podobne objawy tzn. Wszystko było oki do ostatniej niedzieli. Wracając do domu zauważyłem ze wskaźnik ciśnienia oleju nie pokazuje takiej wartości jak zazwyczaj to jest ok połowy, co dziwne kiedy dodawałem gazu to ciśnienie oleju nie rośnie a wręcz spada. Jak przegazuje to wzrasta o ciut i po odpuszczeniu gazu spada prawie do zera. Przypuszczam ze to pompa oleju ale może ktoś miał podobnie i mógłby nasunąć jakieś sugestie. Jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa czy jest możliwa wymiana pompy oleju bez ściągania miski olejowej?

Sugestia może być taka, że jak wyjechane panewki to objaw będzie taki....
Na zimno olej jest gęsty, ciśnienie jest, jak się nagrzeje, olej staje się rzadki, ciśnienia nie trzyma...

Pozatym, wg. mnie jeżeli olej chlapie przez otwarty korek, może to oznaczać przedmuchy przez uszczelniacze....

U mnie był bardzo podobny objaw i wskazówka ciśnienia i kontrolka twierdziły że brak ciśnienia - więc do sklepu po nową pompę oleju pół dnia rozkręcania i pompa wyglądała bardzo dobrze ( ta zakupiona naszczęscie nie pasowała więc oddałem ). Założyłem zwykły oplowski czujnik ciśnienia i kontrolka działała tak jak należy, zrobiłem manometr do pomiaru ciśnienia i wyszło ok. Więc do sklepu po nowy czujnik 160 PLN i wszystko gra.
pozdr

Najpierw zmierzyć ciśnienie tak jak pisze laki i dopiero jak na manometrze się potwierdzi że jest źle to dumać. Bo JaGrab3 tez ma rację więc lepiej sprawdzić dokładnie zanim sie pójdzie w koszty. Choć jeszcze może być przyczyna filtra oleju, kiedyś w skodzie założyłem AQ i pierwsze zakupy po wymianie kontrolka paliła na wolnych.

Wczoraj dopiero byla chwila zeby sciagnac miske i zobaczyc czy czasem smok nie zapchany. Fakt zapychal sie ale opilkami z panewek. Nie znam jeszcze przyczyny dlaczego taka sytuacja miala miejsce, niby mi nigdy cisnienie nie spadalo ponizej normy. Dzis wyciagne silnik i moze zdaze rozebrac to opisze co i jak. Jak na razie to odechciewa mi sie pracy. Pewnie bez szlifu walu sie nie obejdzie. Do przeczytania pozniej.

wsadź nowy-uzywany wał i po kłopocie temat przerabiany 3razy szybciej i pewnie ze dwa ray taniej tylko dawce musisz mieć pewnego no i rozwiąż problem ze smarowaniem bo problem sam z siebie się nie zrobił swego czasu u łosia był ten problem ale on najzwyczajniej w świecie przegrzał silnik i panewki poszły do krainy wiecznej szczęśliwości wymieniliśmy wał razem z panewkami tylko trzeba pamiętać żeby podkówki były razem z wałem i panewkami bo stare raczej nie podejdą

Witam. Ktoś może się orientuje w kwesti pomp. Jest dużo pomp ale wszystkie, które znalazłem były bez wyjścia na chłodniczkę oleju. Podrzucił by kto jakiś nr katalogowy. Z góry dziękuje.

-- Dodano 17 lip 2013 20:52:09 --

Witam kolegów. Temat ogarnięty niestety nie obyło się bez szlifu, wymieniłem również pompe oleju, pierścienie, zrobiłem głowicę. Do teraz nie wiem co bylo przyczyna takiego stanu rzeczy. W każdym razie Frotka odpaliła odrazu i ciśnienie oleju jest w porzadku. Zasadniczo teraz ciśnienie oleju od razu rośnie a nie jak poprzednio dopiero po 5 sek. Radzę zatem kolegom którzy maja podobny problem z ciśnieniem po starcie silnika, aby czymprędzej wymieniali pompę oleju, może to oszczędzic niepotrzebnych kosztów.


Pozdrawiam wszystkich Kolorek

A ja mam takie pytanko. Jak zdiagnozować czujnik ciśnienia, bo jak mam frote 3 lata do wskazówka zaraz po przekręceniu stacyjki zasówa max do góry i stoi w pion. Jak w silniku nie było oleju [podczas wymiany oczywiście] działo się to samo. Przy odpalaniu zapala się kontrolka oleju ale po chwili gaśnie czyli niby prawidłowo. Jest w silniku jakiś osobny czujnik do kontrolki.

Kontrolka i wskaźnik działają na tym samym czujniku który jest na lewej stronie na dole silnika. Taka mała beczułka.
Jeden kabel jest na kontrolkę, a drugi na wskaźnik. Raczej masz przerwę na przewodzie(lub jest odłączony) i dlatego wskaźnik idzie na max.

Wiem gdzie siedzi czujnik, ale tam wpięte są obydwa przewody, jeden z płaską a drugi okrągłą końcówką. W le giną po drodze w peszlu. Jest coś po drodze jakiś przekaźnik czy zasówa bezpośrednio do licznika bo może tam coś się rozłączyło. Jest taka możliwość .

odłącz przewód z czujnika i rozłącz okrągłą wtyczkę na grodzi. sprawdź przejście. Jesli będzie to będzie przerwa od okrągłej wtyczki w prawo do licznika.

Okrągła wtyczka przy grodzi Nie badałem tego. Jutro posprawdzam i się okaże Jak co to dam znać.

-- Dodano 03 lis 2013 17:24:41 --

Tak więc z braku czasu sprawdzone dopiero dzisiaj. Między tymi dwoma kabelkami przy czujniku ciśnienia a wtyczką przy grodzi przejście jest.
Jakieś pomysły. Walnięty czujnik czy kable w stronę licznika pruć trzeba.

To teraz sprawdź w drugą stronę. Pod kierownicą po lewej masz szeroką wtyczkę która łączy się góra z licznikiem, a dołem z okrągłym złączem.

A wiesz może jak sprawdzić sam czujnik ciśnienia czy jest sprawny. Bo on ma dwa kable i jak dobrze rozumuje to jeden jest od pokazywania ciśnienia a drugi od kontrolki. Kontrolka działa tzn tak mi się wydaje bo po odpaleniu świeci chwile i gaśnie. To że pół czujnika dupa a drugie pół jest dobre to chyba niemożliwe.

tak ten na śrubkę do zegara drugi do kontrolki,nie wiem jak w 2,2 ale w 2,3TD możliwe bo czujnik mi świeci po paru kilometrach a na manometrze sprawdzałem i wszystko ok