[B 2,2 ] LPG dziwne szarpanie

[Artus]

najlepsze jest to, ze przed tym jak oddalem auto do mechanika to wszystko dzialalo, stalo tam ok 2 tygodni i jak odebralem to takie cos.

A co dłubał?

[ijido]

ijido - udało Ci się dojsć co to było? Bo chyba ma to samo,
wygląd jakby coś w układzie napędowym.
Czasami czuć to jako chwilową utratę mocy, ale silnik nie zwalnia
reaguje na gaz tylko samochód nie jedzie.

Pozdrawiam

nic nie sprawdziłem
będę robił traskę dopiero w weekend
bo w mieście to mi wogóle nie występuje nic takiego
wymieniłem tylko świece i autko ładniej chodzi
i mam nowe przewody ale nie zamontowałem jeszcze

natomiast dziś poczułem się jakbym miał turbo w silniku...
szok,
ruszam sobie jak zwykle
Fronterzak rozpędza się jak to Fronterzaki mają w zwyczaju czyli spokojnie
2 - 3 - głośna muza, zagapiłem się z obrotami
ale nagle wyrwało Frotą tak ze mnie wgniotło w fotel
4 a Fronterzak mknie dalej...

nie wiem co to za efekt ale mnie zdziwił ostro

[Artus]

na 100% ślizga Ci się sprzęgło

[ijido]

hmmm... ale i tak pierwszy ruszam ze skrzyżowania

jak sprawdzić sprzęgło i ewentualnie najtańsza dobra opcja naprawy?

[xtackix]

najlepsze jest to, ze przed tym jak oddalem auto do mechanika to wszystko dzialalo, stalo tam ok 2 tygodni i jak odebralem to takie cos.

A co dłubał?

wymienil olej, uszczelke pod glowica, waz z przeplywomierza, wyczyscil silniczek krokowy i kabelki zaizolowal na nowo.

[xtackix]

problem ustapil samoczynnie - wydaje mi sie, ze cisnienie w oponach bylo za duze.

[ijido]

napompowali ci za dużo powietrza?
chyba chcieli byś szybko do nich wrócił

[Artus]

hmmm... ale i tak pierwszy ruszam ze skrzyżowania

jak sprawdzić sprzęgło i ewentualnie najtańsza dobra opcja naprawy?

A nie czujesz czasem smrodku? Jak sprawdzić? Hmmm.. trzebaby w jakiś sposób zablokować auto z przodu i próbować ruszyć. Albo najlepiej stromy podjazd.

[lanbo]

Ale jaja co jeden to lepszy nie znałem tego musze przetestować ale mam diesla

Poświęcę swoje auto ale muszę to sfilmować, ok?

Raz kozie śmierć

[lanbo]

hmmm... ale i tak pierwszy ruszam ze skrzyżowania

jak sprawdzić sprzęgło i ewentualnie najtańsza dobra opcja naprawy?

na asfalcie -dobra przyczepność wsteczny kawałek do tyłu a potem jedynka jak pali kapcie to jest git a jak nie pali to - się ślizga i smród sprzęgła

[ijido]

smród taki jak sie pali plastik jakiś?
na szczęście nie czuje żadnych zapachów
a z podjazdami to zazwyczaj ruszam z puszczenia hamulca bo nie chce mi sie mielić recznym
i ciągnie nieźle, choć dziś na drugim biegu 4x4 bez reduktora coś nie chciał mi pociągnąć pod górę
i musiałem redukować bo prawie się zatrzymał na podjeździe

nie chcę palić gum ale moge ostoro ruszyć z wysokich obrotów i powinien zapiszczeć ?
znaczy jak stoję w miejscu i puszczę nagle sprzęgło np z ręcznym to mi gasi silnik
znaczy zatrzymuje go odrazu że nie zdażę rozłączyć sprzęgla żeby nie zgasł (2x sie zagapiłem)

[FROTERKA]

Aktualnie mamy zajechane sprzęgło. Już od jakiegoś czasu. Smrodu żadnego (a jest on specyficzny i nie do pomylenia z niczym). Nic nie szarpie, ruszam pierwsza na światłach (a nawet wcześniej ), nic nie szarpie, za to przy szybkiej zmianie biegów np. przy próbie wyprzedzania, silnik wyje auto ledwo się toczy, ujęcie gazu załatwia problem.
Nie sądzę, by w Twoim przypadku było to sprzęgło.

[ijido]

wczoraj znów doznałem tego efektu
cała autostradę przegnałem 110 km/h 5b/3000rpm
zjechałem na bramki w krakowie
chwila za bramkami jak doszedłem do 2500rpm zaczęło szarpać
ująłem gazu przestało no ale nie będę się wlókł to dodałem na 2500 i znów to samo
redukcja biegu 3000rpm i ponad i przestało i dalej gaz na miasto, nie wystąpiło potem
nic z szarpania na żadnych obrotach, natomiast do katowic nie jechałem autostradą i nic nie wystąpiło

czyli występuje to po długiej jednostajnej szybkiej jeździe - tylko dlaczego ?

[Michał]

ijido a byłeś na diagnostyce? Frotka to takie wredne zwierze, że nawet
jak się kontrolka nie pali to błędy mogą być.
U mnie tester pokazał niski poziom sygnału TPS oraz czujnika położenia wałka,
pierwszy to może być problem z zanikiem mocy a drugi to szarpanie (zapłony
wypadają) bo przy 2500 obr to silnik jest bardzo obciążony i powinien się zmienić
kąt wyprz. zapłonu. Jak coś nie tak z czujnikami to cholera go wie kiedy podaje
zapłon.

Jak tylko mojego Jeepa zagazuję i będę nim woził szanowny tyłek to wezmę się za te
czujniki - może to pomoże

Daj znać co na diagnostyce wyszło.

Pozdrawiam
Michał

[szymon.ha]

Ostatnio też wyczuwam lekkie poszarpywania, podczas jazdy np pod górkę 3 obroty z 2500 - 3000 i czuć lekkie poszarpywanie, raczej wyczuwalne dla kierowcy, auto jedzie równo ale jakby coś szarpało, obroty nie skaczą.

A tak to czasami jak ruszam z miejsca to też czasem szarpie, ale nie silnik tylko jakby most, że szarpnie zrobi się luz i znowu, tylko ze to się szybciej dzieje, chyba że ruszy się z większą ilością gazu.

[Wookash]

Przy ruszaniu to moga byc zapieczone hamulce. U mnie tak sie dzieje po dluzszej jezdzie po miescie az sie wszystko rozgrzeje. Przy ruszaniu w korku lub ze swiatel auto dostaje czkawki. Felga goraca a srub od kol dotknac sie nie da. Na dniach rozbieram i regeneruje.

[FROTERKA]

Mariusz, ja bym obstawiała spaliny ale jestem tylko blondynką.

[ijido]

Mariusz, ja bym obstawiała spaliny ale jestem tylko blondynką.

czyli ?

Przy ruszaniu to moga byc zapieczone hamulce.

hamulce odpadają gdyż nic się nie dzieje podczas jazdy kiedy się hamuje i rusza itp
a wystarczy lekki spadek mało wyczuwalny i Fronterzak ładnie się stacza
tylko po długiej trasie jednostajnej szybkiej jazdy raczej takie cuda

A tak to czasami jak ruszam z miejsca to też czasem szarpie, ale nie silnik tylko jakby most, że szarpnie zrobi się luz i znowu, tylko ze to się szybciej dzieje, chyba że ruszy się z większą ilością gazu.

To raczej mało gazu do prędkości i tak daje lekko autem zanim nabierze szybkości albo się nie zredukuje, a u mnie to ma już ze 60km/h min na pewno.

[Artus]

Powinienem cytować Pisząc o sprzęgle miałem na myśli tekst Michała:
"Czasami czuć to jako chwilową utratę mocy, ale silnik nie zwalnia
reaguje na gaz tylko samochód nie jedzie."

[Michał]

Ta moc to nie sprzęgło (choć przyznaję że już trochę ślizga ma ponad 200 tys.
bo wątpię żeby poprzedni właściciel je wymieniał). Bardziej podejrzewam ten
czujnik TPS. Jak bawiłem się testerem to czasami była taka sytuacja że ja depczę
po gazie, a tester pokazuje uchylenie przepustnicy 0% - po chwili startuje
i wszystko jest ok.
W tym tygodniu mam jeszcze trochę do przejechania, ale w weekend jak mój
Grand będzie już zagazowany frotka idzie na warsztat, zobaczę czy to kable
(choć były już wymieniane), czy może sam czujnik. Tak przy okazji to nie wiecie
czy można gdzieś kupić wtyczkę do TPS nową? Bo bym chętnie wszystkie kabelki
i wtyczkę wymienił żeby mieć pewność że jest ok.