Strona 1 z 1

[A2.0] Przepływomierz

PostNapisane: 29 wrz 2010 14:17:10
przez zielaq
Mam silniczek 2.0 czasami troche momentu brakuje w terenie i sie tak zastanawiałem jak można w miarę niskim kosztem podnieść troche ten moment.
Pierwsze co mi przyszło do głowy to że może warto by wymienić przepływomierz na jakiś od większego silnika, fakt ze odbiło by sie to na spalaniu no ale nic za darmo.
Przy gazie obowiązkowa będzie jeszcze sekwencja.
Może wy macie jakieś spostrzeżenia jak najlepiej to zrobić?

Re: Przepływomierz

PostNapisane: 29 wrz 2010 14:26:41
przez jrzeuski
zielaq napisał(a):Mam silniczek 2.0 czasami troche momentu brakuje w terenie i sie tak zastanawiałem jak można w miarę niskim kosztem podnieść troche ten moment.

Włączyć reduktor :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Przepływomierz

PostNapisane: 29 wrz 2010 14:55:17
przez zielaq
no tak jest to wyjście ale nie zawsze...
jak w mocnym piachu się niedawno zakopałem to na reduktorze z wysokich obortów mimo wszystko musiałem próbować ruszyć bo gasł. a czasami jadąc pod górkę gdzie nie ma potrzeby reduktora gdzie można by śmiało na 2 biegu to musze zredukować na 1... pytanie czy da się jakoś podnieść moment obrotowy ??

Re: Przepływomierz

PostNapisane: 29 wrz 2010 15:08:04
przez jrzeuski
Jak nie chcesz spalić sprzęgła, to lepiej nie oszczędzaj reduktora. Po to on jest. A co do osiągów silnika, to nie oczekuj, że wolnossące 2.0 zrobi z dwutonowego auta rakietę. Może trzeba było kupić diesla? Mnie jeszcze nigdy momentu nie zabrakło w terenie, ale na 4H praktycznie tam nie jeżdżę. Jak chcę się bujnąć szybciej po twardym odcinku, to wrzucam 4/5 bieg i do 50km/h się rozpędzę. Benzyną da się nawet więcej 8)

Re: Przepływomierz

PostNapisane: 29 wrz 2010 15:49:13
przez brum
zielaq napisał(a):Pierwsze co mi przyszło do głowy to że może warto by wymienić przepływomierz na jakiś od większego silnika,


Nie ma takiej opcji bo ECU będzie głupieć. Przy Twoim silniku ma być ten co jest. Dotyczy to całej elektroniko-elektryki.

zielaq napisał(a):jak w mocnym piachu się niedawno zakopałem to na reduktorze z wysokich obortów mimo wszystko musiałem próbować ruszyć bo gasł.


Nie ruszaj w piachu sposobem delikatnym czyli delikatnie puszczając sprzęgło. Masz mieć reduktor, jedyna i szybko puszczasz sprzęgło, masz je puścić od razu i dodać max gazu. System zero-jedynkowy. Mówimy tu o luźnym piachu.
Temat jazdy w terenie jest gdzie indziej więc tam pytaj.

Re: Przepływomierz

PostNapisane: 29 wrz 2010 19:04:11
przez zielaq
jacek więc wg Ciebie w terenie cały czas na reduktorze ?
spróbuje więc tego co radzicie, może rzeczywiście będzie lepiej ;)
dzięki za odpowiedzi

Re: Przepływomierz

PostNapisane: 29 wrz 2010 20:28:09
przez jrzeuski
Jak jest twardo i płasko to 2H styka a jak się robi miękko lub stromo to 4L zapinam. 4H używam właściwie tylko zimą na szosie. A przy manewrowaniu z przyczepą świetnie sprawdza się 2L :mrgreen:

Re: Przepływomierz

PostNapisane: 30 wrz 2010 00:08:18
przez mpl
jrzeuski napisał(a):Jak jest twardo i płasko to 2H styka a jak się robi miękko lub stromo to 4L zapinam. 4H używam właściwie tylko zimą na szosie. A przy manewrowaniu z przyczepą świetnie sprawdza się 2L :mrgreen:


No na 2L wyciągałem ostatnio jakiegoś plaskacza z rowu, ale trzeba mieć manualne sprzęgiełka : )

4L w terenie, ma ten sam silnik i mi nie brakuje : )

Re: [A2.0] Przepływomierz

PostNapisane: 30 wrz 2010 16:35:00
przez Cobreti25
mi tylko raz brakło momentu... jak na spokojnie chciałem pokonać stromy podjazd na 2L i wtedy na 2 zaczął się dusić a na 1 po uprzednim zatrzymaniu zaczął się kopać, ale to norma na MT, wiec spokojnie wycofałem i 4H bieg 1 i wjechałem pod wzniesienie :mrgreen: