Strona 1 z 1

Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 22 mar 2017 00:36:50
przez Artur
Cześć, Mam problem z moim x20se, mianowicie po nocy stania słychać straszny klekot/stukanie w silniku, dokładniej z okolic 3 cylindra. Stukot przypominający panewkę, ale powyżej 2tyś obrotów słychać jak by miało za chwilę coś odpaść, strasznie rzęzi. Jak schodzi z obrotów to nic nie Stuka. Postaram się nagrać Filmik i podesłać.

Jest możliwość że kanały w wałku są zapchane i nie dociera olej do popychacza ? stuki słychać jak by u góry. Olej widać było że jest już przepracowany i było go za mało, to postanowiłem go zmienić, ale niestety to nie pomogło.

Jakieś pomysły co tak nagle mogło się stać ? Przed silnik chodził równo, cicho i nic się z nim nie działo.

Pozdrawiam.

-- 22 mar 2017 10:12:06 --

Do zamknięcia.

Re: Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 22 mar 2017 10:28:37
przez jrzeuski
Artur napisał(a):Do zamknięcia.
Znaczy się padł doszczętnie czy się naprawił? :mrgreen:

Podobne (choć ciche) stuki miałem w Omedze, ale tylko na wolnych. Pomogło solidne butowanie silnika aż szklanka dobrze napełniła się olejem i stukający zawór ucichł.

Re: Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 22 mar 2017 18:56:14
przez Artur
Padł doszczętnie :D Wystawił korbę :razz:

Re: Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 22 mar 2017 20:09:39
przez jrzeuski
Czyli to jednak była panewka.

Re: Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 07 sie 2017 20:36:55
przez SVD
Podłączę się do tematu. U mnie podobanie objawy, straszny stukot z silnika. Ale o dziwo odpala bez problemu. Moc ma. Ale wali z silnika jakby miało się rozwalić. Co mogłoby się stać ? Ktoś miał podobne objawy. Dodam że przy przyspieszaniu stukot narasta. Wracałem do domu i przejechałem tak 50 km. Po dniu stania odpala bez problemu od strzału.

Re: Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 08 sie 2017 10:32:25
przez motomarian
U mine klepie duł ( na wolnych obrotach) odkąd kupiłem auto czyli już jakieś 20tys km nic z tym nierobie pewnie panewka :?
Remont w zasadzie nie opłacalny jak padnie to wymienię silnik będzie taniej i szybciej :D .
Taki jak Ty stukot miałem w suzuce jak jeździła bez oleju obróciło panewkę i zatkało kanał olejowy ciśnienie wtedy było i auto normalnie jeździło przejechało tak jeszcze 2 miesiące aż się zlitowałem i kupiłem mu serce z baleno.

Re: Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 08 sie 2017 22:37:07
przez drech
SVD napisał(a):Ale wali z silnika jakby miało się rozwalić. Co mogłoby się stać ?

Zapewne jakaś usterka mechaniczna. Kiedyś na pewno raz stuknie trochę głośniej i więcej stukać nie będzie.
motomarian napisał(a):Remont w zasadzie nie opłacalny jak padnie to wymienię silnik będzie taniej i szybciej :D .

Jakaś dziwna ta ekonomia, mi wychodzi, że jednak taniej jest zrobić szlif wału i kupić panewki.

Re: Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 09 sie 2017 06:57:01
przez SVD
Też mi się wydaje że taniej zrobić silnik i wiesz co masz, niż kupić jakiś używany. To proste silniki są więc myślę że i samemu można podziałać.

Re: Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 09 sie 2017 07:02:38
przez motomarian
jak rozbierzesz napewno coś sie znajdzie :)
A zgniata omega stoi koło 1000zł denotujesz silnik przekładasz auto na załom za 600zł
Silnik wychodzi powiedzmy ze 500zł bo coś zawsze cza wymienić .
Operacja transplantacji bez spiny do wykonania w 1 dzień (pas przedni omegi demontowany szlifierką :grin: )
A z auta na części zawsze przed złomowaniem coś się jeszcze wyciągnie :) (choćby alternator czy rozrusznik zostanie)

A tak stary silnik wyjąć rozebrać, zawieść do zakładu wał, dokupić panewki , czekać na wykonie usługi i poskładać .
A teraz liczymy tak na szybko podstawowe elementy :
szlif wału 200
panewki 100
uszczelniacze wału powiedzmy ze za 60 się kupi
łożysko oporowe wału niewiem a zawsze morze być uszkodzone jak braknie cieniścienia zakładam 50
uszczelka miski 20
szybkie podsumowanie 430 bez transportu elementów
I teraz pytanie czy remontować C20NE zawsze ktoś powie ze TAK" bo będzie wiedział co ma" ale według mnie brak tu sensu takiej operacji

Re: Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 10 sie 2017 10:17:28
przez SVD
500 to nie jest taki duży wydatek. Żeby kupić nowy silnik trzeba poszukać, znaleźć pojechać, przywieść dużo z tym zabawy. A tak rozkręcasz patrzysz co ci potrzeba zamawiasz i składasz. Nie kosztuje cię to jeżdżenie i czas. Nigdy nie wiesz ci kupujesz.

Re: Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 18 paź 2017 20:26:24
przez tupek
Też jestem za remontem, przynajmniej wiadomo co będzie zrobione.

Re: Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 19 paź 2017 14:06:40
przez SVD
Kupiłem drugi silnik za 600zł w miarę dobrym stanie. Jeździ nie narzekam cały koszt z wymianą wszystkich olej (silnik, skrzynia, mosty) z wymianą u mechanika wyniósł mnie 1320zł.

Re: Straszny klekot w silniku

PostNapisane: 28 gru 2017 14:56:35
przez Robi
SVD napisał(a):Kupiłem drugi silnik za 600zł w miarę dobrym stanie. Jeździ nie narzekam cały koszt z wymianą wszystkich olej (silnik, skrzynia, mosty) z wymianą u mechanika wyniósł mnie 1320zł.


skrzynia za free
mosty za free

całkiem nieźle :)