[A2.0] przewody do wymiany?? wypadanie zapłonow

W swojej frotce mam taki problem: otóż w trakcie jazdy silnik jakby gubił zapłony na którymś garze. Czasem jak się go podkręci to zaczyna normalnie pracować ale po chwili to samo. Takie same objawy miałem w wakacje, ale wymieniłem przewody wysokiego napięcia i było ok. Po 2 miesiącach problem wrócił.
zaczęło się od przerywania na zimnym silniku, który zaczynał normalnie pracować jak choć trochę temperatury złapał. Ale ostatnio zaczyna wariować też na ciepłym.
Jak zdejmuję tzw fajki z poszczególnych świec to na pierwszym i trzecim słychać przeskok iskry, a na drugim i czwartym widać jak iskrami sieje z boku fajki do masy. Tak powinno być? Czy przewody mam trefne??
Kumpel który mi wymieniał te przewody w sierpniu twierdzi że tak jest i że docisnął "przy okazji" jakieś kostki od wtrysków.
Ktoś ma może jakieś zdjęcie poglądowe które to kostki sprawdzić??
I czy to może być przyczyną??
zaczęło się od przerywania na zimnym silniku, który zaczynał normalnie pracować jak choć trochę temperatury złapał. Ale ostatnio zaczyna wariować też na ciepłym.
Jak zdejmuję tzw fajki z poszczególnych świec to na pierwszym i trzecim słychać przeskok iskry, a na drugim i czwartym widać jak iskrami sieje z boku fajki do masy. Tak powinno być? Czy przewody mam trefne??
Kumpel który mi wymieniał te przewody w sierpniu twierdzi że tak jest i że docisnął "przy okazji" jakieś kostki od wtrysków.
Ktoś ma może jakieś zdjęcie poglądowe które to kostki sprawdzić??
I czy to może być przyczyną??