OPEL FRONTERA FANKLUB

naszła mnie mysl że zamiast kombinować przerabiać motać i pasować inny silnik do froty można by oryginalne 2.0 doprowadzić za ta kase do stanu niemalże fabrycznego i zmotać ...

dzisiaj przewertowałem niemal że ze 50 stron na różnych forach dowiedziałem sie że ten silnik jest łatwo podatny na tuning z którego idzie wyciągnąć spokojnie około 150 kucy

naiłatwiej jest wsadzić kolektor lexmaula wsadzić wtryski od 16V i dać kolektor wydechowy 4-2-1 i wałek rozrządu od 1.8e (czy jakoś tak i z tego możan już otrzymac około 130 koników....

ewentualnie wersia ful głowica od 1.8e wraz z wałkiem kolektor dolotowy od 1.8e głowica oczywiście splanowana pare mm zawory od 2.0 kolektor wydechowy 4-2-1 wydech przelotowy letkie koło zamachowe i zmieniony program...

i sie teraz zastanawiam własnie ... bo motania żeby wsadzic inny silnik co nie miara a tu w sumie jest plug&play a gdyby uzyskać tak około 130-140 koni to już by frota troche lepiej sie odpychała

i ponoć silnik na tym zbytnio nie cierpi bo to stara nie wyżyłowana jednostka co może dużo dzwignąć na swoje gary....

niech ktoś doradzi ??? ma to sens??? czy wtopie kase i sie okaże że po tych zabiegach i tak będzie lipa

Przerabianie silnika może nieco zwiększyć jego awaryjność choć wiele zależy np. od użytych części. Warto wcześniej obliczyć koszty obu operacji. Wydaje mi się, że wymiana silnika wcale nie jest droższa.Wiele firm tuningowych specjalizuje się w takich przekładkach i to nie musi być problem nawet, jeśli zdecydujesz się na silnik z samochodu zupełnie innej marki.

taa... zwiększaj moc takiej malizny benz. 2.0 zwiększaj...
Załóż lekkie koło zamachowe pewnie. Będziesz miał ze 150km może ale sensowny moment obrotowy wyląduje powyżej 6000 obrotów.
Pod każdą górę będziesz na reduktorze podjeżdżał.
Moc to nie jedyny parametr.

RudeBoy napisał(a):Będziesz miał ze 150km może ale sensowny moment obrotowy wyląduje powyżej 6000 obrotów.

Myślę, że to kwestia wystrojenia silnika na hamowni ale, oczywiście wszystko musi zrobić wyspecjalizowany warsztat.

pozwoliłem sobie pokazać wykres corsy z silnikiem 2.0ne po modach : http://images27.fotosik.pl/216/ebbb13efecc0bd29.gif
max moment mieści sie w granicach 5000obr...

a rozważam taką możliwość bo gdyby do mojej skrzyni pasował jakikolwiek silnik bez większego rzeźbienia to pewnie juz by tam siedział... a że moje 2.0 potrzebuje znów remontu to właśnie zastanawiam sie nad taka opcja....
cena takiego "tuningu" i remontu mysle że sie zmieści w 2000zł a swap na inny to już trzeba liczyć z 5000zł bo trzeb zakupić najlepiej całe auto co żeby w trakcje niczego nie brakło.... jedyne co to że zwłoki dawcy można rozsprzedać potem to coś sie zwróci zawsze

Jedyny tuning 2.0cne jaki wg mnie ma sens to turbina... ok 200KM bez szczególnego wysilania silnika(bo ciśnieniowcy wyciągają duuuużo więcej) i ok 250Nm... tylko z tego co wiem od praktyków od Calibry, koszt ok 4000zł

przykład: http://www.youtube.com/watch?v=tDKJt1GURII

ano... uturbienie tego to jest dobra droga...

poczytaj forum opla tam podobno zakłądali głowice z 1,8 na 2,0 i dawało dosc fajny plus wzgledem mocy no i pasuje ponoć plug&play
wszytsko teoria i plotki trzeba zweryfikowac

kojot28. A najlepiej do niego zadzwoń. Dowiesz się więcej niż potrzebujesz wiedzieć

POPO napisał(a):poczytaj forum opla tam podobno zakłądali głowice z 1,8 na 2,0 i dawało dosc fajny plus wzgledem mocy no i pasuje ponoć plug&play
wszytsko teoria i plotki trzeba zweryfikowac

własnie tam przewertowałem mase stron .... oraz na paru innych stronach i w garażowych warunkch mozna wycisnąc około 150 koni oczywiście po wystrojeniu tego co do turba to sam tego nie zrobie wiec mjia mi sie z celem bo o to chodzi żeby wiekszośc przeróbek wykonać samemu

-- Dodano Cz 07 cze 2012 14:34:51 --

jrzeuski napisał(a)::arrow: kojot28. A najlepiej do niego zadzwoń. Dowiesz się więcej niż potrzebujesz wiedzieć

jest taki użytkownik u nas????/ bo znaleźć nie moge

-- Dodano Cz 07 cze 2012 14:34:51 --

jrzeuski napisał(a)::arrow: kojot28. A najlepiej do niego zadzwoń. Dowiesz się więcej niż potrzebujesz wiedzieć

jest taki użytkownik u nas????/ bo znaleźć nie moge[/quote]


memberlist.php?mode=viewprofile&u=8558

całkowicie nie opłacalne, bo wsadzisz tyle kasy ze kupisz za to sporta z 2.8TD i bedziesz miał wszystko co potrzeba a i rzezbienia mniej

Czy taka rzeźba to nie wiem. jak dół jest ok to można się pokusić, tym bardziej że 2.0 można podciągnąć. Ja niestety przy 2.2 nie mam zbytnio możliwości.

c20xe pasuje plug&play, tylko na DIS-ie bo zwykły aparat się nie mieści (chyba że wytniesz dziurę w ściance grodziowej). Do przerobienia tylko wiązka silnika i kolektor wydechowy. Ja niebawem wrzucam, silnik kupiony, tylko remont i wrzucam. Będę mógł opisać napotkane problemy.

adrianee36 napisał(a):całkowicie nie opłacalne, bo wsadzisz tyle kasy ze kupisz za to sporta z 2.8TD i bedziesz miał wszystko co potrzeba a i rzezbienia mniej

jakoś diesel nie przemawia za mną (chodź typowo w teren byłby najlepszy) ...

-- Dodano Cz 07 cze 2012 22:30:57 --

brum napisał(a):Czy taka rzeźba to nie wiem. jak dół jest ok to można się pokusić, tym bardziej że 2.0 można podciągnąć. Ja niestety przy 2.2 nie mam zbytnio możliwości.

i to jest właśnie duży plus bo sie zmienia tylko osprzęt a blok zostaje i nie ma problemu z pasowaniem do skrzyni

-- Dodano Cz 07 cze 2012 22:31:32 --

Gruby napisał(a):c20xe pasuje plug&play, tylko na DIS-ie bo zwykły aparat się nie mieści (chyba że wytniesz dziurę w ściance grodziowej). Do przerobienia tylko wiązka silnika i kolektor wydechowy. Ja niebawem wrzucam, silnik kupiony, tylko remont i wrzucam. Będę mógł opisać napotkane problemy.

a pasuje do skrzyni bez żadnego rzeźbienia ????

Pasuje.
Dół silnika jest ten sam, zasadniczo możesz wymienić tylko głowice i osprzęt, a i tłoki bo w c20xe mają kieszonki na zawory. Blok jest wymienny, x20se i c20xe to te same bloki. c20ne też, ale trzeba by wywiercić dziurę na czujnik spalania stukowego.

Gruby napisał(a):Pasuje.
Dół silnika jest ten sam, zasadniczo możesz wymienić tylko głowice i osprzęt, a i tłoki bo w c20xe mają kieszonki na zawory. Blok jest wymienny, x20se i c20xe to te same bloki. c20ne też, ale trzeba by wywiercić dziurę na czujnik spalania stukowego.

widze że już troszke wiesz wiecej o tych silnikach.... kiedy bedziesz przekładał ????bo w sumie to możan kupić cali z takim silnikiem za około 2500zł wyciągnąć co potrzeba reszte rozsprzedać i wyjdzie na to samo co by remont mojego 2.0 se robić i je lekko zmodyfikować a tam gotowe 150km ...sam już nie wiem mam czas do sierpnia-września na podjecie decyzji i zaczęcie motania... no chyba że wcześniej silnik odmówi posłuszeństwa....

ja tez tak myslałem jak kupowałem swojego sporta ze tylko benzyna -lpg. ale jak pojezdziłem brata frontera 2.8TD to zmieniłem zdanie, diesel w terenówce to jest to . a rasowanie silnika to jest dobre w jakiejs zabawce do KJS/drift gdzie ogranicza nas klasa pojemnosci. Potem ten silnik sie sypnie szybciej niz myslisz. ostatecznosc jaka bym zrobił to Soft turbo na fmu albo dodatkowych wtryskach. bo ładowanie 4-5 tys. w konkretne turbienie na swince jak pan Bóg przykazał to bym sie nie bawił bo to juz Sztuka dla sztuki.

A co to soft turbo?

adrianee36 napisał(a):ja tez tak myslałem jak kupowałem swojego sporta ze tylko benzyna -lpg. ale jak pojezdziłem brata frontera 2.8TD to zmieniłem zdanie, diesel w terenówce to jest to . a rasowanie silnika to jest dobre w jakiejs zabawce do KJS/drift gdzie ogranicza nas klasa pojemnosci. Potem ten silnik sie sypnie szybciej niz myslisz. ostatecznosc jaka bym zrobił to Soft turbo na fmu albo dodatkowych wtryskach. bo ładowanie 4-5 tys. w konkretne turbienie na swince jak pan Bóg przykazał to bym sie nie bawił bo to juz Sztuka dla sztuki.

byłby diesel o ile auto by było użytkowane tylko i wyłącznie w offroadzie ta frota jeszcze jeździ jako normalne auto po asfaltach a ceny on są teraz powalające i koszt lpg jest o połowę tańszy weic musi być benzyniak..... a i nie mówie że wsadze w silnik 5 tysi .... czeka mnie remont przed zimą (między innymi: wymiana głowicy sprzegło prawdopodobnie szlif wału ) to skoro i tak będe rozbierał silnik to dlaczego by go odrazu nie ulepszyć niedrogim kosztem.... ewentalnie jesli by faktycznie pasował inny silnik bez większego rzeźbienia to i bym sie na swap skusił ... myślałem nad v6 z omegi ale jak przeczytałem ile modzenia to trochę zwątpiłem..... w sumie sam sobie sie dziwie że zamiast sprzedać frote A i kupić gotową B z 3.2 to chce mi sie z ta kombinować..... ale to chyba dlatego że A jest ładniejsza