OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam,

Jeden problem juz rozwiązany - ten z gasnącym silnikiem (najprawdopodobnie wypadła jedna z wtyczek na immobilizer - ponieważ zrobiłem 100km po podłączeniu tego kabelka i jest ok - nie zapeszam:) )

No ale mam drugi problem a mianowice:

Samochód na niskich obrotach - gdy odpalam na lpg jak i pb95 strasznie "pierdzi" cały się trzęsie i od razu gasnie(dobiero jak podkręce do 3tys. obrotów to ok ale jak puszcze gaz to gasnie) Jak silnik jest ciepły to po odpaleniu silnik chodzi przez ok 5 sekund i sam faluje na obrotach i gaśnie.

Prosze mi napisać co to może być? czy musze zrobić remont kapitalny silnika - 1500zł ;( czy co innego?

nadmieniam,że cieknie mi olej z pod uszczelki pod głowicą


Ponownie prosze o pomoc
pozdrawiam,
Adam

A gdzie masz wlot LPG do kolektora ssącego? sprawdź czy nie łapie gdzieś lewego powietrza - u mnie tak było jak miałem pęknięty gumowy wąż od filtra powietrza.

jak Ci cieknie olej to sprawdź drożność odmy na kapie silnika. To ta mała rurka wychodząca z kapy silnika i idąca do przepustnicy: może być gdzieś zapchane i wtedy silnik nie ma jak "oddychać" i rzyga olejem.

Jeśli nie to, to sprawdzasz ciśnienie na tłokach i wiesz czy robić remont.

Witam

Co do gaśnięcia na niskich obrotach tutaj w twoim przypadku może być dużo przyczyn.
Piszesz że masz GAZ ale objawy są te same na Gazie i na Benzynie wiec najważniejsze rzeczy które powinny być częściej wymieniane w samochodzie w przypadku posiadania GAZ-u to

- kable wysokiego napięcia
- świece
- czasami wymienia się cewkę jeśli dobrze pamiętam - ja miąłem objaw uszkodzenia jednego z wejść przychodzącego kabla wysokiego napięcia na wejściu nie od strony świec jedno wejście nie wysyłało dobrze sygnału do świecy co objawiało się paleniem tylko na 3 świece lub paleniem na 4-ry ale gasł jak się nagrzał samochód - wymiana kabli i tego modułu (cewki??) pomogła.

Myślę ze powinieneś wymienić
- kable wysokiego napięcia jeśli jeździsz na nich dłużej niż 30tys km
- świece na pewno

Następnie ustaw obroty biegu jałowego na benzynie oczywiście może nawet zacznij od tego w 1 kolejności.

Pozdrawiam
DAN

A jak nie pomogą instrukcje przedmówców to wymień palec i kopułkę. Też to przerabiałem z moim C20NE i pomogło.

mam podobnie ale tylko na benzynie zaraz po uruchomieniu muli go do 2000tys obr po wyżej idzie normalnie, po chwili jak się zagrzeje jest ok. Wymieniłem świece, kable, kopółkę , ale dalej jest coś nie tak

witam,
mam następujący kłopot z moją frotką
kiedy jadę dość szybko po drodze i wcisnę sprzęgło obroty silnika spadają do 500obr/min wtedy przyświeca się lampka ładowania, trzęsie silnikiem ... no i czasem uda mu sie wrócić do 900obr/min, a czasem nie .... (ostatnio częściej na nie ... ) jeżdzę na LPG, ale problem pojawia się również na benzynie ... co może być tego przyczyną ?? proszę o jakieś rady i wskazówki
z góry dziękuję za pomoc ...

pozdr.

może to być?
silniczek powietrza dodatkowego ( zwany przez niektórych krokowcem)
nieszczelność w układzie dolotowym
zapchany filtr powietrza

Cześć!

Nie mam akurat 2,0 ale patrząc na te problemy to sprawdź takie klasyczne
powody:
- silnik krokowy lub zawór biegu jałowego w zależności co jest w tym silniku,
może trzeba wyczyścić,
- przepustnica pewnie też czyszczenie by jej nie zaszkodziło,

Na gazie może być to problem prozaiczny i klasyczny - przy dużych prędkościach
dostaje za dużo powietrza i ma ubogą mieszankę, zwłaszcza jak masz instalację
mieszalnikową to takie objawy są praktycznie normalne. Choć we frotce chwyt
powietrza nie jest chyba skierowany do przodu? (tak żeby jadąc powietrze było
tłoczone do niego). Jak masz tak zrobiony to go odwróć żeby powietrze było
zasysane przez silnik.

Jednak bardziej ten silnik krokowy.
Z innych pomysłów to czujnik położenia przepustnicy, może jakieś nieszczelności
w układzie dolotowym?

Czy jak jedziesz z mniejszymi prędkościami to też tak się dzieje? Coś ostatnio
zmieniałeś/robiłeś w samochodzie?
Kiedy wymianiałeś filtry powietrza i gazowe?

Pozdrawiam

samochód mam niedlugo ...
poprzedni wlasciciel twierdzi ze filrty byly wymieniane ... gaz wyregulowany ... ogolnie auto po serwisie ... (kwestia kto i jak serwisowal )

dzis znajomy zajrzal pod maske i mowi ze mam troche zalamany dolot i ze to moze byc przyczyna ...
problem z dolotem jest taki (tak twierdzi znajomy) ze po zamontowaniu gazu i jakiegos zabezpieczenia przeciwstrzalowego zrobilo sie tak ciasno ze rura dolotowa styka sie bezposrednio z wezem od chlodnicy ... podczas pracy silnika i wibracji wlasnie w tym miejscu dolot sie zalamuje tracac w ten sposób przekrój ....

jutro postaram sie zrobic foty zeby wszystko pokazac ...
dziekuje za pomoc ...

pozdr.

Sprawdź i wyczyść dokładnie instalację gazową.
U mnie problem z wariującym gazem po czyszczeniu reduktora przeszedł całkowicie.

Witam, miałem ten sam problem w frotce B 3.2, po spuszczeniu z wysokich obrotów na luzie, obroty spadały prawie do zera i gasł (na benzynie i gazie) okazało się że uszczelka pod kolektorem ssącym jest pęknięta i bierze lewe powietrze. Po wymianie uszczelki problem znikł.

Mam taki problem, mianowicie Forteca dławi się po rozruchu na zimnym silniku. Wcisnę gaz, zadławi się i gaśnie, jak nie przegazuję i próbuję ruszać to kiepsko się wkręca jakby z przerwami, dławieniem. Brak mocy jakby paliwa brakowało. Trwa to około minutki, dalej przełączy się na gaz i już ok. Poza tym czasem przy obrotach około 1800-2000 przy przyśpieszaniu zachłyśnie się na ułamek sekundy, niezależnie od biegu, czy paliwa ani rozgrzania silnika.

I teraz tak, podejrzewam o te kaprysy zawór EGR. Czy słusznie? Czy te ustrojstwo jest odpowiedzialne za dopalanie spalin i pomoc w rozruchu?

Czekam na pomoc, może Ktoś z Was miał podobne problemy.

Pozdrawiam

moze spróbuj wyregulować przepustnicę, objawy takie jak by troszkę paliwa za dużo dostawał? a czy nie zaczął więcej palić??

zaczął, tak jakby z dnia na dzień.

Niewiem czy to samo mamy, ale ja mam coś takiego że czasem zdarzyło się że na zimnym silniku, zaraz po odpaleniu w ogóle nie mógł wejść na obroty tez jak by się dławił, znaczy po dodaniu gazu nie wchodził na obroty jak zawsze ale tak bardzo powoli, ledwo co no jakby się dławił, jechać tak się nie da, np obrotomierz wskazuje z 2 tys ale ne ma sily ani nic. Wtedy trzeba gazu dodać sporo, i trzymać na dośc wysokich obrotach ok 4tys z kilka sekund tak jakby cś miało się przepalić, że czuć na gazie że załapał już normalnie.

STRUNA napisał(a):zaczął, tak jakby z dnia na dzień.

zobacz na tą przepustnicę, a na wolnych obrotach dobrze chodzi? czy tez obroty "pływają''?

na wolnych sam utrzymuje obroty, nie pływa.
w takim razie wyciągac przepustnice? masz pewność?

Pewności 100% nie mam ale moze trzeba ją tylko pod regulować z dawką paliwa, moze cos z ssaniem na zimnym silniku i ci go przylewa niech się tez inni wypowiedzą;)

ttoby napisał(a):po zamontowaniu gazu i jakiegos zabezpieczenia przeciwstrzalowego zrobilo sie tak ciasno ze rura dolotowa styka sie bezposrednio z wezem od chlodnicy

U mnie było podobnie i poradziłem sobie tak:
Skróciłem gumę o 3 załamania (licząc po szczytach) od strony filtra powietrza i między 3 a 4 szczytem założyłem opaskę zaciskową i dopiero założyłem na wyjście z zabezpieczenia przeciw strzałowego. najlepiej najpierw zdjąć od strony silnika i dopiero zabierać się za robotę, jest wygodniej.