Arni napisał(a):Między skrzynią a silnikiem - padł uszczelniacz wału. Kup jakis dobry uszelniacz bo robota wiąże sie z odsuwaniem skrzyni i zrzucaniem sprzęgła. Mając kanał i kogos do pomocy ogarniesz to samemu tylkpo troche rozkręcania jest..Przy okazji sprawdzisz w jakim stanie jest sprzęgło.
Podepnę się pod stary temat. Robiłem niedawno silnik i miałem wymienianiy ten uszczelniacz. Niestety po 2-3k od remontu zaczęło cieknąć (spora plama pod autem po każdej jeździe). Nie uśmiecha mi się znowu wyciąganie silnika. Mówicie, że lepiej dostać się tam od skrzyni? Co mogło się stać, że cieknie? Słabej jakości simering, czy zły montaż? Muszę sprawdzić w papierach, ale simering był raczej z tych lepszych.