Witam
Jestem po zrzuceniu zbiornika (A 2.0 sport) , powód :
- przy ilości paliwa poniżej 1/3 zbiornika silnik przerywa i ciężko wchodzi na obroty
- przy tankowaniu do pełna cieknie paliwo z okolic rury wpustowej.
Wywaliłem zbiornik, paliwo spuszczone , w środku czysto, (myślałem że bedzie syf który zatyka pompę)
wymienione przewody paliwowe , wlewowy był z dziurką przy zbiorniku i pewnie z tego ciekło.
Pompa obejrzana , wyglada ok na oko. Przy montowaniu pompę musiałem mocno wciskać do zbiornika -- po wsadzeniu jak opierała się o dno to wystawała ok 1,5 cm nad otwór w zbiorniku.
Czy tak powinno być czy ma pogięty zbiornik.
Całość zamontowana, zalane paliwem ( 25 litrów) i ...... kicha.
Objawy
- wskaźnik paliwa pokazuje "0" pali się rezerwa.
- po zdjęciu przewodu z filtra przy ramie - podczas kręcenia silnikiem paliwo ledwo leci
- na wtyczce dochodzącej do zbiornika ( ta dwu pinowa) napięcie po przekręceniu kluczyka 9,7 V
- pracy pompy nie słyszę , ale nigdy jej nie słyszałem
Mam nadzieję że nie pomyliłem przewodów wychodzących z pompy niby zrobiłem sobie rysunek ale .....
Co posprawdzać , wymienić , testować ....
W piątek mam rajd z dzieciakami z domu dziecka - wskazane było by pojechać