Komand napisał(a):Trzeci napisał(a):Jak kiedyś musiałem wracac do domu 30 km bez turbo (pękł wąż) to była orka na ugorze.... pod lekka górke to i 2 zagosciła![]()
Jest to możliwe żeby przez nie działające turbo silnik nie chciał się pod obciążeniem wkręcać na wyższe obroty?
Mam obecnie taką sytuację (silnik rozgrzany) na poszczególnych biegach podczas jazdy:
1-do około 3200 rpm
2-do około 3000 rpm
3-do około 2600 rpm
4-do około 2300 rpm
5-do około 2100 rpm
Na luzie kręci się do około 4000 rpm
Dokładnie tak. Jak kupiłem Frotę, to turbo nie chodziło, bo spadnięty był wężyk na kolektorze. Objawy były identyczne. Po poprawieniu rurek inny samochód. Sprawdź wszystkie rury dolotowe. W razie jednak, gdyby to nie pomogło to turbina razem z kolektorem u mnie leży

Pozdrawiam,
-- Dodano 29 sty 2013 15:02:01 --
Trzeci napisał(a):Jak kiedyś musiałem wracac do domu 30 km bez turbo (pękł wąż) to była orka na ugorze.... pod lekka górke to i 2 zagosciła![]()
Eeee, nie. Aż tak źle to nie jest. Frota idzie teraz jak czołg, pod ostrą górkę (stromy podjazd w Zegrzu) wystarczyła czwórka. Muszę tylko przyjrzeć się, czemu przód nie napędza, bo wczorajsza zaspa mnie zirytowała

-- Dodano 29 sty 2013 15:03:07 --
Komand napisał(a):Przyjrzałeś się może kołom zamachowym?
Pytanie brzmi czy można do silnika Frontery zapodać koło zamachowe od Omegi?
Koło zamachowe w 100% identyczne, pasuje bez problemu.