OPEL FRONTERA FANKLUB

Mam taki problem. Nie włącza się ssanie. Mechanik próbował to naprawić, ale stwierdził, że bez schematu sobie nie poradzi. Może ktoś ma taki schemat lub wie jak powinny być podłączone wężyki podciśnieniowe do zaworków i które przekażniki tym sterują. Nie działa też układ ułatwiający rozruch w niskich temperaturach, włącza się go przyciskiem z rysunkiem silniczka, po lewej stronie kierownicy. Po wciśnięciu przycisku powinny sie podnosić obroty silnika, a jest wręcz odwrotnie i obroty spadają. Czy ten układ działa jakoś ze ssaniem i może być wspólna przyczyna usterki, czy jest całkiem osobno?

Witam
Ja miałem podobny problem częściowo udało się go wyeliminować przez wymianę przewodów do czujnika temperatury ( tego nad termostatem). Przed wymianą przycisk nic nie dawał, po wymianie zwiększa obroty na zimnym silniku. Co do podłączenia przewodów to tez mam z tym problem bo jeden przewód mam nie podłączony i nie bardzo jest gdzie go wetkną a na dodatek cieknie mi olej z tego układu podciśnień 

Nie wiem, czy dziś znajdę schemat podciśnienia, ale poniżej zdjęcia, które zrobiłem u siebie i podłączenie wężyków jest tu prawidłowe.











Może Ci to coś pomoże.
Jak znajdę jeszcze, to wrzucę.

BALKANDRIVER

U nas? Co on taki czysty?

Dzięki za odzew. Pokażę fotki mechanikowi. Wczoraj z nim rozmawiałem i uważa, że to jest problem elektryczny, więc pomocny byłby schemat instalacji elektrycznej.
Anguss, a czy przed zmianą tych przewodów też spadały obroty po wciśnięciu tego przycisku, czy nie było żadnej reakcji? A ssanie w ogóle działa jak masz nie podłączony wężyk?

Przed wymianą przycisk nie miał wpływu na prace silnika, gdyby dioda świeciła lepiej to mogło by działać jako dodatkowa oświetlenie. Po wymianie przewodów przycisk ożył, po wlączeniu podnoszą się obroty jak się silniczek zagrzeje to gaśnie i już można sobie go wyłączyć bo już swoje zrobił. Przy ciepłym silniku nie ma żadnej reakcji Co do tego wolnego przewodu to fotki BALKANDRIVER mnie uspokoiły bo on tez ma wolną jedną końcówkę więc jest ok. Teraz ssanie działa tylko nie mozgę znaleźć mechanika który podiom by się naprawy silnika bo połyka mi duże ilości oleju u stracił moc

A ten przycisk wciskasz przed uruchomieniem silnika, czy już po? Zastanawiam się, czy może to nie jest wina czujnika temperatury, bo wskażnik temperatury ledwie co się wychyla, a silnik się nagrzewa raczej normalnie. Czy przewody zmieniałeś sam, może wiesz dokąd one idą z czujnika? Z tymi mechanikami to rzeczywiście utrapienie. Niby są dobrzy, inne auta robią, a przy tym silniku jakoś im ciężko idzie.

Witam wszystkich ja też mam problemik z ssaniem w 2.8.
Zamontowane mam webasto i troszeczkę mam zmienioną lokalizacje tych zaworków i przewodów od ssania których kolega BALKANDRIVER fotografowal.Podczas montażu wegasta chyba ktos pozamienial wężyki i kilku nie podłączył czy ma ktoś chemat lub jakies rysunki jak to poprawnie powinno być podłączone?????

ten przycisk wciskasz przed uruchomieniem silnika, czy już po? Zastanawiam się, czy może to nie jest wina czujnika temperatury, bo wskażnik temperatury ledwie co się wychyla, a silnik się nagrzewa raczej normalnie. Czy przewody zmieniałeś sam, może wiesz dokąd one idą z czujnika? Z tymi mechanikami to rzeczywiście utrapienie. Niby są dobrzy, inne auta robią, a przy tym silniku jakoś im ciężko idzie.

hm... wlaczam go przed uruchomieniem silnika choc czasem jak mam problemy z odpaleniem to wlaczam go zaraz po rozruchu, dzieji temu jak zaskoczy silnik to ssanie utrzyma obroty i mozna jechac. Przewody wymienial elektryk z tego co z nim gadalem to był urwany Jak odlacze kabel od czujnik tego nad termostatem to kontrolka od swiec gasnie mi przy zimnym silniku po 2 sekundach, jak odpale przy zimnym silniku bez tego przewodu to przycisk jest nei aktywny a jak go znow podlacze to z autoamtu podnosi obroty no i przy odpalniu kontrolka od swiec pali sie ok 5-7 sekund CO do mechanikow to kolejny sie wycofał

U nie jak włączę ten przycisk to nie widzę żadnej różnicy w pracy silnika.
ale jak silnik się dostatecznie nagrzeje (wskazówka temperatury jest tak na 1 lub 2 kresce ) to gaśnie mi ta zielona dioda na przycisku.
Czy mam w takim razie rozumieć że też mam coś nie tak z tym??

witam
tez mam problem z rozruchem jak zimno .
niewiem tez do czego jest ten przycisk



wciskam i nic nawet ta dioda sie nie zapala silnik nie reaguje

pomozcie

Ten przycisk jest od "ssania" jak to niektórzy zwą, choć znajomy jak miał jeszcze frotę miał poprzez tem przycick podpięte coś a'la podgrzewanie ropy. Niestety nie wiem czy to było oryginalne rozwiązanie czy też jakaś zmotka.
Działa to tak ( przynajmniej u mnie ), że po wciśnięciu przycisku, jeżeli temperatura silnika nie jest jeszcze wysoka, pedał gazu lekko sam wchodzi w podłogę a obroty nieznacznie wzrastają...Na wolnych jest to ok 400 obr więcej - oczywiście wtedy dioda świeci. Jeżeli silnik jest już ciepły wtedy wciskanie tego przyciski nic nie daje ( dioda też się nie oświeca )

Na marginesie co przez to rozumieć?

Anguss napisał(a):Zastanawiam się, czy może to nie jest wina czujnika temperatury, bo wskażnik temperatury ledwie co się wychyla

nightman napisał(a):
Na marginesie co przez to rozumieć?

Anguss napisał(a):Zastanawiam się, czy może to nie jest wina czujnika temperatury, bo wskażnik temperatury ledwie co się wychyla

To kawalek cytatu Mkmb

sorry ale quota ręcznie nie wpisuje

witam
dzięki nightman za cenna wiedze na na ten temat
u mnie to w ogole nie dziala nic sie nie dzieje
jak ktos wie gdzie szukac usterki prosze o rade

Chyba na Forum4x4 wyczytałem też kiedyś o tym coś takiego
że ten przycisk włączony na zimnym silniku zmniejsza jakby wylot spalin przez co też szybciej ogrzewa sie silnik.
I nie wiem czy to prawda ale jest jakieś ustrojstwo które podczepione jest pod wylot spalin z silnika mniej więcej za skrzynią biegów.
Pytanie teraz która wersja tego przycisku to ta słuszna.
Zauważyłem u mnie jeszcze że jak się wciska gaz to stuka jakiś przekaźnik , a jak się puści gaz to znowu jakby odpuszcza.
A nie ma u mnie po włączeniu tego większych obrotów silnika.

Fakt jest jeden że poniżej zera muszę depnąć na gaz żeby odpalić

bardzin napisał(a):Zauważyłem u mnie jeszcze że jak się wciska gaz to stuka jakiś przekaźnik , a jak się puści gaz to znowu jakby odpuszcza.
A nie ma u mnie po włączeniu tego większych obrotów silnika.

Fakt jest jeden że poniżej zera muszę depnąć na gaz żeby odpalić

Ja tez slyszalem ze to ustrojstwo dodatkowo podgzewa silnik spalinami a co do tego pykania to u mnie tez to jest

Ciekawe w takim razie czy jest to ssanie i podgrzewanie spalinami na raz??
Jeżeli ssanie objawia sie tym że są wyższe obroty to u mnie to jest padnięte.
Ale wydaje mi się że właśnie ten przekaźnik to reguluje tym czymś do spalin.
No ale mogę się mylić bo jestem w tym amatorem strasznym.

JACO napisał(a):witam
dzięki nightman za cenna wiedze na na ten temat
u mnie to w ogole nie dziala nic sie nie dzieje
jak ktos wie gdzie szukac usterki prosze o rade

muszę sobie przypomnieć bo u mnie na początku też nie działało. Winny był przekaźnik (kiepski styk) - przekaźnik jest u mnie pod kierownicą - takie nieniebieskie paskudztwo.

bardzin napisał(a):że ten przycisk włączony na zimnym silniku zmniejsza jakby wylot spalin przez co też szybciej ogrzewa sie silnik.

Mówisz bodaj o recylkulatorze...u mnie to działa tak czy siak jak silnik jest zimny

Czy to znaczy że jak ten przekaźnik nie styka to nie ma wtedy tych podwyższonych obrotów przy włączonym przycisku i włączonego ssania??