Strona 1 z 3

[2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 11 lis 2009 20:53:27
przez POPO
Witajcie
Wczoraj jadąc autko nagle straciło moc zgasło odpaliło na biegu i później przejechało okolo 300m Straciło moc i zaczeło masakrycznie dymić jak parowóz taki czarny dym cuchnący przepalonym olejem :( aa silnik zaczął głośno chodzić jak by był bez oleju :( wiec zjechałem na stacje benzynową i porzuciłem dziada aby wiecej nie popsuć :( dzisiaj zholowałem go na firmę i bede rozkrecał jutro lub w piatek tylko nie wiem gdzie szukac i czego ??

Jak ktoś ma jakieś podejrzenia to poproszę o poradę/wskazówke

P.S. autko miało remoncik silnika w maju :( i wszystko było ok

Re: [2,8] awaria silnika :( ??

PostNapisane: 11 lis 2009 20:55:57
przez Pawel
...może turbina wywaliła cały olej do silnika... Mnie o czymś takim przestrzegano, gdy miałem cieknące turbo...

Re: [2,8] awaria silnika :( ??

PostNapisane: 12 lis 2009 11:04:30
przez POPO
Odkreciłem węża od turbiny do "dolotu" i pełno tam oleju wiec wniosek że na 80% turbina poszła sie jeb...ć wymontuje ją i dam do sprawdzenia/regeneracji (ciekawe jakie koszta?? :( )

pytanie!! -> czy przez brak/minimum oleju jadąc przez jakies 5min i 300m musze cos innego rozbierać?? głowice itp ??
czy wystarczy dolać oleju??

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 12 lis 2009 15:50:12
przez przemekcrx
Jeśli turbina... to ja płaciłem po regeneracji ok.1000zł z alledrogo (wymianka)
Zależy ile do tego minimum Ci brakowało tego oleju, jesli faktycznie mało, to nic nie powinno się stać...
I następnie wywalaj chłodnice inter...bo tam masz sporo oleju w środku

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 12 lis 2009 17:02:19
przez Pawel
...intercooler, przewody, kolektor dolotowy...

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 12 lis 2009 19:19:35
przez adam153
W czerwcu miałem podobny problem a sprawdziłem to tak
odepnij przewód który idzie od pokrywy klawiatury do filtra powietrza
weź 1ltrową butelkę po oleju wytnij mały otwór zboku w miejsce nakrętki włóż węza od odmy
i pojedz na trasę i daj po garach tak do oporu po paru kilometrach zobaczysz co padło czy
turbina czy motor, jak będzie olej w butelce to zabieraj się za silnik bo ma duże przedmuchy
a jak nie (czego ci życzę) to będzie turbina

P.S mam turbinę po sprawdzeniu jak coś to dzwoń
bo u mnie poszedł pierścień na 1 tłoku

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 12 lis 2009 21:06:57
przez POPO
adam153 napisał(a):W czerwcu miałem podobny problem a sprawdziłem to tak
odepnij przewód który idzie od pokrywy klawiatury do filtra powietrza
weź 1ltrową butelkę po oleju wytnij mały otwór zboku w miejsce nakrętki włóż węza od odmy
i pojedz na trasę i daj po garach tak do oporu po paru kilometrach zobaczysz co padło czy
turbina czy motor, jak będzie olej w butelce to zabieraj się za silnik bo ma duże przedmuchy
a jak nie (czego ci życzę) to będzie turbina

P.S mam turbinę po sprawdzeniu jak coś to dzwoń
bo u mnie poszedł pierścień na 1 tłoku

twoją wersje z przedmuchami naprawiłem w maju :)))
dzisiaj był mechanik i stwierdził zgon turbiny tzn przy kręceniu na wylocie "części powietrznej" cisnie olej na intercoller aż sie wylewa :)
regeneracja -> koszt okolo 800zł ale wszystko bedzie wiadomo jak wymontuje (jutro) i zawioze do magików od turbinek aby wycenili naprawe :))

P.S. podaj cene turbinki na PRIV

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 12 lis 2009 22:22:28
przez adam153
Kolego turbinę dam za sprzęgiełka manuale

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 27 lis 2009 12:38:28
przez vitek12
Nie wierzę w regenerację za 800 zł. Lepiej poszukaj używanej. Zmieścisz się w tej cenie i raczej pochodzi dłużej niż regenerowana. Ja kupiłem używaną wlaśnie w tej cenie z demontażu "anglika" i zero problemu.

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 27 lis 2009 13:12:39
przez POPO
vitek12 napisał(a):Nie wierzę w regenerację za 800 zł. Lepiej poszukaj używanej. Zmieścisz się w tej cenie i raczej pochodzi dłużej niż regenerowana. Ja kupiłem używaną wlaśnie w tej cenie z demontażu "anglika" i zero problemu.

regeneracja tzn wymiana uszczelniaczy wyczyszczenie wywazenie i poskladanie nie mam luzu na wirniku wiec sadze ze to wystarczy wszystko bedzie wiadomo jak rozbiorą ale na dzień dzisiejszy brak kasiory :( wiec czekam do wyplaty jeżdżąc starym passatem firmowym :((

a co do uzywanych turbin to nie mam żadnej gwarancji czy nie kupie takiej jak mam czyli padniętą albo ktora pochodzi 2 miesiace i padnie :(

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 29 lis 2009 00:44:00
przez adambernal
Co do używki u mnie wytrzymała miesiac czasu i 700 pln w plecy :cry: , teraz regenerowana 1200 pln zrobione około 30000 km i śmiga jak nowa :D

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 14 gru 2009 09:22:52
przez POPO
Witam ponownie odświeże swojego kotleta
Zaczynam od banalnej sprawy był przypływ gotówki wiec turbina poszla do dwóch warsztatów i w obu nie mogli naprawić - powód brak dostepnośći części (kpl naprawczych) zatem opcja regeneracji za 800zeta poszła sie paść :(
teraz pytanie czy ktos kupował tutaj: http://allegro.pl/item821085678_opel_fr ... _nowa.html
i może cos powiedzieć, zna, załatwi jakiś rabat itp :)) duzym plusem jest roczna gwarancja :)

bo temat kupna uzywki jest bardzo niepewny :( no chyba ze ktos da gwarancje ale jak to sie ma później do reklamacji :(

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 14 gru 2009 14:20:03
przez POPO
ha i dowiedziałem sie pewnej rzeczy od tego gościa co sprzedaje te regenerowane :)
pierwsze pytanie "co to za auto troperek czy frotka" ?? i przy odpowiedzi "ze frotka" stwierdzenie że najprawdopodobniej turbina padła bo sie zagotowała ?? porada wyrzucic katalizator który pewnie jest zapchany i zastapic rura, łacznikiem, strumienica, czym kolwiek co ma przelot :)
no i teraz wniosek ze turbina nie rozpadła sie bo była stara (i np "sypie" się po 150tyś) ale że miało to zwiazek z katalizatorem (przyjmując że gośc mówi prawdę)

hmm no i teraz zgryz bo w sumie używka tez powinna latać gdy przerobie wydech

koszty jasne używka od 500-900 a regenerowana to 1500+zwrot swojej

prosze o poradę co wybrać bo juz sam mam mętlik w głowie :))))

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 14 gru 2009 14:27:55
przez jrzeuski
A masz w tej Frocie katalizator? Bo u mnie w 2,5TDS nie ma nic takowego. Cały wydech u mnie składa się z rury, elastycznego łącznika, drugiej rury, tłumika wielkości wiadra i jeszcze kawałka rury. Rury mają jakieś 2 cale średnicy. Nie wiem czy to jest fabryczne, ale nie wygląda na przerabiane.

Co do zagotowania turbiny, to u mnie jest ona chłodzona wodą i dodatkowo olejem, więc chyba trudno byłoby ją ugotować. W 2,8TDI jest chłodzona tylko wodą, że się zagotowała? A co z resztą silnika?

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 14 gru 2009 14:36:05
przez POPO
jrzeuski napisał(a):A masz w tej Frocie katalizator? Bo u mnie w 2,5TDS nie ma nic takowego. Cały wydech u mnie składa się z rury, elastycznego łącznika, drugiej rury, tłumika wielkości wiadra i jeszcze kawałka rury. Rury mają jakieś 2 cale średnicy. Nie wiem czy to jest fabryczne, ale nie wygląda na przerabiane.

Co do zagotowania turbiny, to u mnie jest ona chłodzona wodą i dodatkowo olejem, więc chyba trudno byłoby ją ugotować. W 2,8TDI jest chłodzona tylko wodą, że się zagotowała? A co z resztą silnika?

Z ciekawości zobaczyłem pod auto i widac jak by był katalizator (taka mała hmm okolo 30cm długości pucha o nieregularnych falowych kształtach )
a turbina jest chłodzona woda i olejem

główny temat to czy kupic turbo używke za 700 i sprzęgi manuale za 650 albo "pewną" turbine za 1500 ??????

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 14 gru 2009 14:54:44
przez adam153
Cobyś nie zrobił to jak padnie to będziesz żałował
ja miałem podobną sytuacje wymontowałem turbinę zawiozłem do Mielca do zakładu
poleconego przez Faziego sprawdzili i się okazało ze turbina jest w ok
silnik zrobił kaput i pompował olej.

P.S turbina do 2.8 jest nie do(bardzo trudna) naprawy jest zrobiona na łożyskach igiełkowych
goście to przerabiają na tulejki i wołają 1500 zł nie wierz ze to na oryginalnych
częściach oryginalne części do dostania ale cena to połowa Frotki
gostek jeszcze powiedział ze jeżeli nie ma uszkodzenia mechanicznego to ta
turbina powinna zrobić 800000-1000000 km
jeżeli Cie interesuje to mam turbinę od starego silnika to ona była przeglądana
jest ok

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 14 gru 2009 15:02:02
przez POPO
adam poszło PW do ciebie :))

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 14 gru 2009 19:21:26
przez Maciej1981
wydaje mi się że to nie o katalizator chodzi, to "coś" o długości 30 cm o nieregularnych kstałtach to raczej tłumik drgań ale mogę się mylic, no i co ma katalizator do zagotowania turbiny???

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 14 gru 2009 19:35:27
przez janusz64
Może masz nieszczelność na którymś przewodzie od turbiny,ja tak maiłem w 2,3.górkę widział wcześniej jak ja,też mówili że turbina kaput,a okazało się że przewód sparciały i przepuszczał i któraś opaska nie trzymała szczelnie,bo katalizator nie ma nic do tego, jak kolega
Maciej1981 pisał.

Re: [2,8] awaria silnika/turbiny :( ??

PostNapisane: 14 gru 2009 21:33:40
przez Pawel
jrzeuski, w 2,8 turbina chłodzona jest płynem z układu i smarowana/chłodzona olejem silnikowym...

POPO, ja kupiłem turbinę od AUTO-SERVICE (jeżeli to on 605396490) - polecam. janusz64 dobrze Tobie radzi, posprawdzaj wszystkie łączenia węży i przewodów gumowych...