ha i dowiedziałem sie pewnej rzeczy od tego gościa co sprzedaje te regenerowane

pierwsze pytanie "co to za auto troperek czy frotka" ?? i przy odpowiedzi "ze frotka" stwierdzenie że najprawdopodobniej turbina padła bo sie zagotowała ?? porada wyrzucic katalizator który pewnie jest zapchany i zastapic rura, łacznikiem, strumienica, czym kolwiek co ma przelot
no i teraz wniosek ze turbina nie rozpadła sie bo była stara (i np "sypie" się po 150tyś) ale że miało to zwiazek z katalizatorem (przyjmując że gośc mówi prawdę)
hmm no i teraz zgryz bo w sumie używka tez powinna latać gdy przerobie wydech
koszty jasne używka od 500-900 a regenerowana to 1500+zwrot swojej
prosze o poradę co wybrać bo juz sam mam mętlik w głowie

)))