[2.5] Remont silnika

Witam Forumowiczów
Może wy mi pomożecie.
Posiadam Opla Frontere 2.5tds 115km, 1997r... i padł mi cały silnik... a dokładnie panewki, 1 tłok, korbowód, turbina... obdzwoniłem około 30 mechaników z całej Polski i nikt nie jest w stanie mi pomóc. nikt nie chce się podjąć naprawy tego silnika, ciągle słyszę tylko ze robota niewdzięczna, silnik ciężki w naprawie i trudny, itp... rozważałem przełożenie innego silnika pakując się w koszty ale odradzają mi to..
czy ktoś z was zna mechanika który podejmie się naprawę tego silnika? zawiozę go w każde miejsce w Polsce..
pozdrawiam i proszę o pomoc.. dziwna sytuacja
czemu ten silnik jest tak ciężki w naprawie że nikt nie chce go robić??
Może wy mi pomożecie.
Posiadam Opla Frontere 2.5tds 115km, 1997r... i padł mi cały silnik... a dokładnie panewki, 1 tłok, korbowód, turbina... obdzwoniłem około 30 mechaników z całej Polski i nikt nie jest w stanie mi pomóc. nikt nie chce się podjąć naprawy tego silnika, ciągle słyszę tylko ze robota niewdzięczna, silnik ciężki w naprawie i trudny, itp... rozważałem przełożenie innego silnika pakując się w koszty ale odradzają mi to..
czy ktoś z was zna mechanika który podejmie się naprawę tego silnika? zawiozę go w każde miejsce w Polsce..
pozdrawiam i proszę o pomoc.. dziwna sytuacja
czemu ten silnik jest tak ciężki w naprawie że nikt nie chce go robić??