[2.5] kłopoty z odpaleniem

[Ursus]

Ja mam następujący problem. Zimny silnik bardzo ciężko pali. Świece grzeją, są nowe, podgrzewane długo, dopiero aż odłączy je przekaźnik - czyli nawet po zgaśnięciu kontrolki - mimo to ciężko odpala. Jak jest ciepły już jest lepiej.

Co może być tego przyczyną? Coś z pompą wtryskową?

To jest Frontera z 97 roku, silnik 2.5 TD.

Z góry dzięki za sugestie.

[jrzeuski]

2.5TDS pali lepiej na zimno niż na ciepło. Przynajmniej mój tak ma.

Sprawdź czy Ci się paliwo nie cofa do baku. Tak się dzieje jak jakiś syf się zassa z baku i utknie w zaworze w obudowie filtra blokując go. W celu kontroli przepływu paliwa można wstawić przezroczystą rurkę na podłączeniu gumowych przewodów (idących z ramy na górę komory silnika obok pompy hamulcowej) do metalowych przewodów na grodzi. Żeby zapobiec zapychaniu się zaworu w filtrze wstawiłem sobie przed filtrem paliwa filterek paliwa od Poloneza (koszt 5zł) a że jest przezroczysty to widzę od razu w nim czy paliwo się nie cofa do baku i nie trzeba go podpompować ręcznie, by nie zarżnąć akumulatora.

[KAMIL 73]

Z tym ciężkim odpalaniem na mrozie to tak jak pisał jrzeuski cofa się paliwo - najczęściej tymi gumowymi przewodami przy wtryskiwaczach od powrotu- kup nowe kosztują grosze, lub problem z świecami żarowymi- to że kontrolka gaśnie nic nie znaczy, świeca może być spalona a ten typ silnika jak nie odpali cylindra po nagrzaniu świecy żarowej to będzie klekotał na wolnych obrotach z minutę zanim ten cylinder załapie ( ważne jak silnik nie chodzi na wszystkich cylindrach pod żadnym pozorem nie wolno wprowadzać go na obroty- ukręcisz wał a wogule zimnego diesla się nie gazuje ) lecz częstszym powodem nienagrzania się świecy żarowej jest ten kapturek gumowy doprowadzający napięcie do świecy, nie łączy i niema pełnego nagrzania świecy. Jak jest popękany to do kosza i przewody łącznikami elektrycznymi na stałe do świecy. Powodzenia .

[jrzeuski]

Jak jest popękany to do kosza

A to możliwe, że po tylu latach od wyjazdu z fabryki ktoś ma jeszcze nie popękane? U mnie te odłamki wpadły do cylindrów jak wykręcałem świece i sporo się namęczyłem, żeby je wyciągnąć bez zrzucania głowic.

i przewody łącznikami elektrycznymi na stałe do świecy. Powodzenia .

Można oczywiście i tak, ale nawet jak ten szajs-guma-plastik, którym jest (a raczej było w fabryce) oblane złącze się rozsypie, to sam styk dalej trzyma tylko trzeba sprawdzić czy fajka (tzn. to co z niej zostało) jest dobrze dociśnięta do świecy. Musi być wyraźny opór i "klik" przy nakładaniu. Jak tego nie ma, to trzeba dogiąć cienkim śrubokrętem gniazdo w fajce, bo nie będzie dobrze stykać i się fajka zsunie od wibracji silnika.

Co do samych świec to układ grzania powinien wykryć przepalenie i zamrugać kontrolką, ale najwyraźniej nie radzi sobie ze słabym stykiem na świecy, bo w takim wypadku poza problemami z odpaleniem nie ma żadnej sygnalizacji na desce rozdzielczej.

[kolasz]

tez miałem ten problem ze ciężko palił wymieniłem świece i założyłem zaworek na przewód paliwowy a okazało się ze nieszczelny był wężyk od podciśnienia od elektrozaworu EGR

[mariantygrysi]

zima się kończy (mam nadzieję) ale odświeżę temat..
mój pierwszy w życiu diesel - 2.5 tds z 97 roku zakupiony w lipcu okazał się autem ciepłolubnym. Objawy proste do opisania: nie ma szans na odpalenie gdy temperatura powietrza zbliża się do magicznego zera.

Dodatkowe okoliczności: Odpalenie "na pych" bez problemu praktycznie na 1 metrze po puszczeniu sprzęgła. Ręczna pompka przy filtrze twardnieje po 3 do 5 uciśnięć, czyli moim zdaniem działa, jednak pompowanie nią nie zmienia sytuacji - silnik kręci aż do wyczerpania aku, ale nie zaskakuje. Świece oczywiście grzeję aż do pyknięcia przekaźnika, czyli jeszcze z 15 sekund po zgaśnięciu kontrolki. Ani 3 ani 5-ciokrotne powtarzanie grzania przed zakręceniem rozrusznika nie pomaga. Świece sprawdzone - jedna grzała od połowy więc cały komplet został wymieniony. Filtr paliwa też. Nowy zawór zwrotny też wstawiony. Przewody paliwowe i wszystkie ich złączki przejrzane centymetr po centymetrze; drożne. Pompa wtryskowa sprawdzona przez fachowców - opinia niejednoznaczna ("w schemacie są inne oznaczenia niż na pompie") ale po długiej analizie stwierdzili że mechanizm jest "raczej" ok. W sprawdzaniu doszli nawet do rozrządu - też nic się nie poprzestawiało. Wyrzucony został sterownik pompy, który podobno nie pomagał, tylko szkodził...
Jeśli chodzi o błędy wyrzucane przez komputer to pojawia się tylko i wyłącznie dziwny odczyt temperatury paliwa: -273 stopnie.

auto pochodzi z UK, ostatnie lata spędziło w Szwecji - szlag jasny wie co mu tam zaprogramowano.. wyświetlana przez komputer temperatura kojarzy mi się ze skalą Kelwina i zerem bezwzględnym, ale fachowcy wyśmiewają ten pomysł.

moją wątpliwość budzi też przełącznik, o którym wspominają koledzy Forumowicze w wątkach poświęconych innym dieslom (np. 2,8) - po lewej stronie kierownicy w pobliżu przeciwmgielnych. Przypominam, że to mój pierwszy diesel czy w 2,5 tds mamy dodatkowe grzanie? U mnie jest maleńki okrągły guziczek z diodką, która nigdy nie świeci; przełączanie tego pstryczka nie daje żadnych objawów na desce, w pracy silnika ani nawet efektów dźwiękowych przypominających przekaźniki.

Auto stało 6 tygodni u dobrego mechanika, który potraktował ten przypadek jak wyzwanie - w kilkunastoletniej historii jego firmy tylko jeden samochód wyjechał nie naprawiony.. mój wyjechał o własnych siłach ale w czasie odwilży - dwa dni później przyszedł mróz i znowu wycieczkę za miasto trzeba było zacząć holem.. muszę zranić serce mechanika i wrócić z niezałatwionym problemem, jeśli macie jakiekolwiek pomysły, które mogłyby mu pomóc, będę wdzięczna za wsparcie.

pozdrowienia dla marzących o wiośnie

[jrzeuski]

Sprawa wygląda na banalną: walnięty czujnik temperatury paliwa (jest wkręcony w pompkę paliwa, na górze, po stronie dopływu z baku). Ewentualnie wtyczka mu się wypięła. Odczyt ogłupia komputer i prawdopodobnie źle steruje grzaniem świec i wtryskiem na pompie. Być może również nie włącza podgrzewacza paliwa (czarny pierścień z wtyczką pomiędzy pompką a filtrem). Ten silnik nie ma żadnego dodatkowego grzania. Wszystkim steruje komputer.

Ciekawe jak doszli do rozrządu skoro on jest w bloku silnika i bez zdjęcia głowic nic nie widać. A swoją drogą to rozrząd nie ma jak się przestawić, bo tam są koła zębate a nie pasek czy łańcuch.

PS. A mechanika zmień.

[KAMIL 73]

Ja bym sprawdził czy świece dobrze grzeją, u mnie tak było i jak był mróz to dało się tylko z samostartu uruchomić. Wszystko wyglądało ok, przekażnik niby załączał grzanie świeć , lecz prąd na świecach zamiast 12v był 3,5v. Masz to łatwo sprawdzić zwykły uniwersalny miernik, jeden przewód końcówka podłączana do świecy, drugi biegun masa, mało roboty a wykluczysz jeden problem. W razie jak nie dostają świece 12v to wymiana przekażnika, jest na błotniku od strony kierowcy.

[radi]

W moim przypadku objawy były identyczne, wyjąłem świece na blok silnika, pięknie grzały.
Silnik odpalał tylko na Plaka. Jak się okazało to grzanie świec było chyba takie nie do końca po ich wkręceniu. Spróbowałem poprawić styk na kapturkach, a jedyną radą jest ich lekkie ściśnięcie szczypcami. Od tej pory pali na dotyk.

[mariantygrysi]

dzięki za podpowiedzi.
świece były sprawdzone i wymienione, styki podobno są ok.

jrzeuski, czy mógłbyś przybliżyć kwestię czujnika temperatury paliwa - da się to wymienić samodzielnie czy wymaga wiedzy i narzędzi specjalistycznych? jeśli koszt i nakład pracy byłyby niewielkie, rzeczywiście warto spróbować.

mechanikowi ufam, jako laik nie umiem ocenić jego umiejętności ale na pewno nie ma powodów żeby mi ściemniać - to kolega, zajął się autem po znajomości (nie zarabia na mnie)

[jrzeuski]

jrzeuski, czy mógłbyś przybliżyć kwestię czujnika temperatury paliwa - da się to wymienić samodzielnie czy wymaga wiedzy i narzędzi specjalistycznych? jeśli koszt i nakład pracy byłyby niewielkie, rzeczywiście warto spróbować.

Tak jak pisałem czujnik jest wkręcony w pompkę. Potrzebny jest klucz płaski, chyba 18, żeby go wykręcić i wymienić. Z tym, że nie wiem jak sprawdzić czy jest sprawny ani nie próbowałem szukać nowego bądź zamiennika.

[przemekcrx]

Taki czujnik temperatury miałem zamontowany w grilu podgrzewało mi paliwo non stop przy niskich temperaturach...

[pancur]

Witam. Mam problem taki ze przy recznym pompowaniu paliwa silnik zapali a bez tego nie chce.Co moze byc tego powodem,czy moze to byc wina pompy paliwowj w zbiorniku?Z gory dziekuje,pozdrawiam

Witam, mam podobny problem z moim TDS-em,pompując ręcznie odpaliłem,zrobiłem pare kilometrów,a jak go zgasiłem sytuacja się powtarza,zauważyłem że pali dopuki paliwo jest w filtrze zaraz potem gaśnie a filtr jest pusty.Czy to wina zaworka w pompie?

[mariantygrysi]

jrzeuski, czy mógłbyś przybliżyć kwestię czujnika temperatury paliwa - da się to wymienić samodzielnie czy wymaga wiedzy i narzędzi specjalistycznych? jeśli koszt i nakład pracy byłyby niewielkie, rzeczywiście warto spróbować.

Tak jak pisałem czujnik jest wkręcony w pompkę. Potrzebny jest klucz płaski, chyba 18, żeby go wykręcić i wymienić. Z tym, że nie wiem jak sprawdzić czy jest sprawny ani nie próbowałem szukać nowego bądź zamiennika.

Rozejrzałam się po allegro, czujnik to inwestycja rzędu 50 - 60 pln więc spróbować warto - w weekend mają wrócić mrozy
dzięki za informacje, dam znać czy pomogły.

[lukasz--m--83]

SIEMKA
A moze macie nieszczelny układ paliwowy i sie zapowietrza jak silnik jest zgaszony .Nie jestem Dislologiem ale kiedys miałem taki problem i po doszczelnieniu układu paliwowego normalnie pali

[pancur]

Lipa,załozyłem zaworek przed filtrem i nic sie nie zmienia,odpala a po chwili gasnie i bez pompowania ręcznego ni rusz.Co jeszcze moge sprawdzić?Załoze jeszcze zaworek za filtrem.

[jrzeuski]

Lepiej podepnij przewód paliwowy bezpośrednio do pompy (z pominięciem pompki ręcznej) i zobacz co się będzie działo. Tylko wstaw po drodze filterek od Poloneza za 5 zł, żeby nie zasyfić pompy (tak na wszelki wypadek, bo nie wiadomo co pływa w baku). Jak silnik będzie chodził, to pompa jest OK a masz po prostu nieszczelność na przewodzie gumowym między pompką ręczną a pompą paliwa. A jeśli zgaśnie bądź nie odpali to masz pompę paliwową do wymiany/regeneracji.

[pancur]

Dzisiaj założe obejście i podepne sie przed filtrem,pytanie tylko czy moge weżyk wsunac do baku przez wlew czy musze podpinac sie do tych rurek wystających z baku?

[pancur]

OK. Bajpasy pomogły,jutro wymieniam wszystkie węże ssące

[mariantygrysi]

OK. Bajpasy pomogły,jutro wymieniam wszystkie węże ssące

szczesciarz! gratuluję..

ja dostałam czujnik temperatury paliwa (z tej aukcji: http://allegro.pl/czujnik-temperatury-p ... 42718.html) i zamierzam się jutro zabrać za jego wymianę, ale ni choolery nie mogę znaleźć gdzie go wkręcić... czy któryś z bardziej doświadczonych i mających jakiekolwiek pojęcie Kolegów mógłby podesłać fotkę lub dokładny opis lokalizacji tego czujnika?
jrzeuski, Ty naprowadziłeś mnie na ten trop, może pomożesz jeszcze raz