Witamy ! |
---|
|
Sailor napisał(a):Przedzwoniłem całą instalację , zarówno zasilanie jak i masy ECU, złączki, kostki itd i nadal napięcie na zaworze pojawia się po zakręceniu rozrusznikiem. przy okazji znalazłem sabotaż poprzedniego elektryka który powodował kulawą pracę na wolnych oraz odcinanie "zapłonu" powyżej 3000 rpm z jednoczesnym wywaleniem błędu czujnika położenia wału. okazało się , że elektrykowi przecięło się kabel od czujnika i polutował przewody sygnałowe odwrotnie. Wszystko pięknie zaizolowane , dopiero dokładne sprawdzenie który pin czujnika idzie do konkretnych pinów ECU wyszło szydło z worka... Dodam, ze głownie z powodu tego przerywania i gaśnięcia dostałem Frotke za darmo a nie za pieniądze. Temat napięcia w zaworze odpuszczam sobie , skoro pali na ciepło/zimno/mroźno jak mało który diesel.
Sailor napisał(a):Jak napisałem wcześniej, przerywał ze względu na zamienione przewody czujnika polożenia wału. Po przelutowaniu jak fabryka każe, problem znikł i w ECU zero błędów. Dawka zadana zgadza się z aktualną , kąta wtrysku zadanego jak i aktualnego niestety nie pokazuje ale nie czuć, aby coś było nie tak.
jrzeuski napisał(a):Czym Ty się łączysz z TDSem? Mnie nic nie chciało współpracowaćPodaj nazwę interfejsu i softu (razem z wersjami). Byłoby też miło jakbyś też podał kod ECU (ten z naklejki na obudowie), bo różne były montowane.
jrzeuski napisał(a):Czym Ty się łączysz z TDSem? Mnie nic nie chciało współpracowaćPodaj nazwę interfejsu i softu (razem z wersjami). Byłoby też miło jakbyś też podał kod ECU (ten z naklejki na obudowie), bo różne były montowane.
Sailor napisał(a):Eee, no jeszcze jakieś duperele zostały , ale najpoważniejszy problem został ogarnięty , teraz czas na drobnicę ...ale jeździ i to się liczy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość