OPEL FRONTERA FANKLUB

witam
tak jak w temacie , moje pytanie brzmi czy silnik z omegi bedzie pasowal 2,3td, na jakie problemy moge natrafic, w mojej fronterze potrzebny jest remont silnika , przytarly sie zawory zapiekla panewka na dole , no i kilka innych , znalazlem zdrowa omege z silnikiem 2,3td i mysle przelozyc silnik , ale nie wiem czy bedzie pasowal , z gory dzieki za odpowiedz,

pasuje na 100 % sam wymieniałem tylko miska olejowa inna ale z frotki pasuje. Zakładaj to ten sam silnik tylko bagnet w omedze jest w silniku a w fronterce w misce. wystarczy zaslepic zbedny otwór.

a dodam moja uwage ciekawe jest to ze silnik do omegi to koszt ok. 1000 zł a do Frotki ten sam ponad 2000 zł . Szukałem dwa lata temu bo głowica mi pekła

Mam jeszcze zatarty silnik z pompa wtrysku po regeneracji chetnie sprzedam

a jeszcze pytanie jak sprawa z intercolerem , bo w omedze nie ma a u mnie jest ,

wszystko pasuje nawet turbina ja nie miałem żadnych problemów tylko miske zamieniłem i podłaczyłem osprzet.

aha pamietaj o bagnecie bo omega ma inny rozmiar
i dla pewnosci sprawdz kod silnika powinno byc 23DTR ....... i jakis tam numer silnika

Mi udało sie kupić silnik z omegi po kapitalnym remoncie za 400zł... Chodzi o blok tłoki z nowymi pierścieniami po szlifie wał po szlifie z nowymi panewkami z pokrywą łańcucha pompą oleju i wody... Koleś chyba za bardzo sie nie znał. Przy omedze osprzęt sie różni prócz chyba turbiny która pasuje.
Łapy są inne wiem napewno. Mam cały blok do takiego sprzętu bardzo ładny moge sprzedać tuleje bardzo ładne. Koleś wlał lepszy olej i wypłukało panewke na jednym tłoku i wybiło elipse na korbowodzie i wale i bardziej sie opłacało nowy blok niż remont silnika.
Pozdrawiam

A mam do was pytanie mam silnik diesla 2,3 TD i chcę go zapodać do frotki z 93 roku ale 2,4 benz słyszałem że skrzynia pasuje ale jak jest z komputerem i elektryka czy sam sobie na spokojnie poradzę czy trzeba jakichś konkretnych urządzeń żeby to zadziałało?? z góry dzięki za odpowiedź lub naprowadzenie na post gdzie ktoś to robił i jest opisane na forum:)

Czy silnik 2,3 ma jakąkolwiek elektronikę?

Z tego co się orientuję to ja nie znalazłem żadnego kompa u siebie więc raczej nie ma.

W A komp od silnika jest przykręcony do podłogi pod nogami pasażera. Zajrzyj pod wykładzinę i sprawdź czy jest (pod taką osłoną z blachy).

jrzeuski napisał(a):W A komp od silnika jest przykręcony do podłogi pod nogami pasażera. Zajrzyj pod wykładzinę i sprawdź czy jest (pod taką osłoną z blachy).

kolega chyba nie sprawdzi bo jeśli dobrze zrozumialem ma frotkę 2.4 benz a chce wsadzic w tą samą budę 2.3 disla. z tego co ja sie dowiadywałem chyba jeszcze conieco trzeba pozmieniać. sam bym w sumie był zainteresowany taką zmianą, na pewno pompa paliwa inna bo disel pracuje na duzo wyższym ciśnieniu.
Ale w szczegółach może niech się wypowie ktoś bardziej znający temat.

Diesel nie ma pompy paliwa w baku tylko stanowi ona wyposażenie silnika. Poza tym filtr paliwa jest zupełnie inny (też siedzi pod maską). Dochodzi intercooler (montowany przed chłodnicą wody). Reszta to już duperele jak czujniki, węże do wody i powietrza, przewody paliwowe, itp. Według mnie przekładka benzyny na diesla jest nieopłacalna chyba, że się dostanie silnik z całym oprzyrządowaniem za bezcen i rzeźbi wszystko samemu w garażu.

Te Omegi B 2,3 TD na prawdę kuszą ceną i się zastanawiam. Czy taki silnik podejdzie mechanicznie(dopasowanie do skrzyni - bo łapy silnika można dorobić)? Wiadomo że układ paliwowy i wydechowy trzeba zrobić od nowa, ale kupując całą Omegę na części ma się cały skład pod ręką.

Pytanie czy warto w ogóle ładować 23DTR pod maskę. 2.8 czy 3.1 to rozumiem, nawet włoski VM nie jest taki straszny, ale tego starego kopciucha? I tak pewnie kupę części trzebaby dokupić ze szrotu od Froty 2.3, żeby nie spędzić paru tygodni na rzeźbieniu mocowań i połączeń, co też by swoje kosztowało. Na koniec pewnie by wyszło, że taniej byłoby sprzedać Frotkę w benzynie i kupić odpowiednik z dieslem a wykonane zmoty można przełożyć. No chyba, że to ma być dla sportu

Nie wiem czy jest przykręcony pod nogami pasażera, ostatnio wyciągałem całą wykładzinę i nie znalazłem tam komputera żadnego więc albo go nie ma, albo ja go po prostu nie znalazłem. No ale mniejsza o to bo to nie strikte problem tego tematu

Niech ktoś jeszcze raz napisze!!! na tym forum że przy zmianie silnika z Omegi do Froty tylko wystarczy wymienić miskę olejową i smoka... To mu osobiście do pupy nakopię !!! i dla tych co czytają tu posty ... nie czytać wszystkiego co piszą, bo widocznie tego nie robili i GŁUPOTY PISZĄ !
Jak moderator forum da mi znać na PW i przykleji gdzieś temat zmiany silnika z Omegi 2.3TD do froty to opiszę ile was czeka problemów.
I to nie tylko zmiana michy i smoka.. (mam nadzieję że po moim opisie pominiecie błędy i niewiedzę ...)

To pochwal się co Ci nie pasowało
I czy to sam robiłeś????
w sumie jest już taki podobny temat...
viewtopic.php?f=15&t=4116

wlasnie sie uporalem z przekladka silnika z omegi 2.3 do froty...wymienie roznice jakie zauwazylem:

blok silnika jest ten sam -sa roznice w osprzecie

1.miska olejowa

miska olejowa we frotce sklada sie z dwoch czesci (w omedze jest jednoczesciowa),nalezy tez wymienic smok i jego wspornik).nalezy zatkac otwor w bloku po bagnecie(we frocie bagnet jest w gornej misce)

2.dekiel (oslona rozrzadu)

w omedze BRAK WYPROWADZEN NA PRZEWODY CHLODNICY OLEJU !!! (we frocie jest nad filrem olejowym)

mniejsza srednica przelotki na przewodzie olejowym z przodu silnika na deklu rozrzadu

inny czujnik cisnienia oleju
3.pompa olejowa

inna lapa mocujaca pompe do bloku

(prawdopodobnie inna lapa trzymajaca alternator- nie wiem dokladnie bo nie bylo przy omie)

4.lapy silnika sa inne.

reasumujac:
motanie silnika zeby pasowal do froty zajelo mi ok 6 godzin...



sorry za malo fachowe nazewnictwo ale nie jestem mechanikiem

moze sie komus przyda