OPEL FRONTERA FANKLUB

Na wstępie witam wszystkich, jako że jestem nowy na forum:)

Potrzebuję pomocy w walce z wibracjami, na postoju na zimnym silniku daje się wyczuć wyraźne drgania karoserii auta, jak i lewaka zmiany biegów.Podczas jazdy problemu nie ma, gdy silnik się rozgrzeje również problem staje się mniej dokuczliwy. Pierwszy typ padł na poduszki silnika, ale mechanik stwierdził że są ok. Dodam jeszcze że między czasie została zregenerowana pompa wtryskowa, wtryski, i turbina, silnik pali i przyspiesza jak trzeba, tylko te wibracje.

Teraz zagadka
Ktoś mi poradził żeby zdjąć pasek wielorowkowy i uruchomić silnik aby sprawdzić czy problem nie zniknie. Ku mojemu zdziwieniu nie tylko nie zniknął ale teraz silnik chodzi jak zetor, nierówno, głośno i obroty są niestabilne. Po założeniu paska wszystko wraca do normy, tj są wibracje ale da się jechać. Pytałem znajomych mechaników i każdy robił duże oczy, bo silnik bez paska osprzętu powinien normalnie pracować.

Jakieś pomysły?

Może poduszka skrzyni lub wał czy krzyżaki.

Koło pasowe na wale się kończy ?
To chyba element gumowo metalowy i guma się rozpada

Semir napisał(a):Może poduszka skrzyni lub wał czy krzyżaki.

Oglądałem ją z kanału i jest cała, co do reszty to wibracje są na postoju na wrzuconym luzie, wtedy wał się nie kreci. Natomiast podczas jazdy na wyższych obrotach wibracji nie ma(przynajmniej ja ich nie czuję).

-- 03 sie 2021 12:49:52 --

mody1 napisał(a):Koło pasowe na wale się kończy ?
To chyba element gumowo metalowy i guma się rozpada

Tylko jak to stwierdzić definitywnie?, wizualnie podczas pracy nic nie bije, w palcach też luzu nie idzie wyczuć.

możesz jakim łomem poruszać koło pasowe, będzie widać czy się rozłazi

czytałeś ten wątek?
http://forum.opelfrontera.pl/viewtopic.php?f=221&t=21904