Strona 1 z 1

Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 03 sty 2016 13:56:05
przez Prorok78
Witajcie,

Póki temperatury były tak do minus 5-6 było ok. Odpalała z półobrotu...
Teraz mamy Syberię i auto nie odpala...
Kręci, kręci i lipa. Czasem sie zakrztusi ale nie odpala...

Świece żarowe sprawdzone. Dostaja prąd, mają przejście (test probówki) i grzeją ok (po próbach odpalania, gniazda świec w dotyku wyraźnie ciepłe są)
Przy kręceniu nie zapala sie check, a kontrolka świec prawidłowo - zapala się i za chwilkę gaśnie.
wszystko wygląda normalnie tyle że nie pali...
Wężyki przelewowe sprawdzone - nie puszczają...
Węże przy filtrze paliwa tez niby ok - btw co za debil wymyślił filtr paliwa w dieslu pod samochodem ????:(
Na co popatrzyć, co sprawdzić jeszcze ?
Akumulator jest ok.
Po kilkudziesięciu minutach prób odpalenia (oczywiście z przerwami), odpaliła...
Po zgaszeniu zapalala bez zająknięcia. Postała przez noc i doooopa - znowu problem z odpaleniem...

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 03 sty 2016 13:58:41
przez RudeBoy
Zapowietrza się pewnikiem albo na pompie albo na uszczelniaczach trawersów.

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 03 sty 2016 14:09:40
przez Prorok78
Hmm... tez mi to na zapowietrzenie wygląda... Ale... jak jest 'ciepło' to sie nie zapowietrza a jak jest mroźno to tak ???
Jak to sensownie sprawdzić ?

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 03 sty 2016 14:11:28
przez ali
Prorok78 napisał(a):Hmm... tez mi to na zapowietrzenie wygląda... Ale... jak jest 'ciepło' to sie nie zapowietrza a jak jest mroźno to tak ???
Jak to sensownie sprawdzić ?


Dobry pompiarz to ogarnie, ale koniecznie taki co zna te silniki.

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 03 sty 2016 14:36:27
przez bart322
Sezon na DTI nie pali otwarty :D
Zimno jest, wszystko sie kurczy i sie zapowietrza ;)

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 03 sty 2016 14:47:50
przez przemekcrx
Ale za to wzrośnie sprzedaż plaków w sklepach :D

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 03 sty 2016 17:18:13
przez kajjman
Do swoich ropniaków dolewam skydd i dzisiaj przy -20 bez problemu odpaliły. W 90% przypadków powodem nieodpalania przy ujemnych temperaturach jest lipne paliwo , niby zimowe ale po nocy przy -15 robi się kasza .

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 03 sty 2016 17:21:02
przez ali
kajjman napisał(a):Do swoich ropniaków dolewam skydd i dzisiaj przy -20 bez problemu odpaliły. W 90% przypadków powodem nieodpalania przy ujemnych temperaturach jest lipne paliwo , niby zimowe ale po nocy przy -15 robi się kasza .


To nie temat o 2.5 tds

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 03 sty 2016 18:15:46
przez jrzeuski
Akurat 2.5TDS może zimą jeździć na letniej ropie, bo ma przy filtrze podgrzewacz paliwa i to bardzo sprawny (o ile włącznik temperaturowy działa i bezpiecznik cały) a do tego pompa przelewa kilka litrów ropy na minutę, więc ono cały czas krąży między silnikiem a bakiem. Trzeba jedynie 2-3 razy zagrzać świece, żeby odpalił.

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 03 sty 2016 18:52:35
przez kajjman
ali napisał(a):
kajjman napisał(a):Do swoich ropniaków dolewam skydd i dzisiaj przy -20 bez problemu odpaliły. W 90% przypadków powodem nieodpalania przy ujemnych temperaturach jest lipne paliwo , niby zimowe ale po nocy przy -15 robi się kasza .


To nie temat o 2.5 tds


A gdzie napisałem ,że mówię o 2,5 tds mam w firmie kilka ropniaków , z różnymi silnikami . Nie ma co deliberować nad oznaczeniem silnika w końcu chodzi o to by podpowiedzieć jak kolega ma rozwiązać problem , często w zakładzie mechanicznym rozbierają pół auta a przyczyną jest skrzeplina w układzie paliwowym , wystarczy zagrzać i odpalić auto zalać porządne zimowe paliw i problem z głowy . Zawsze można rozebrać silnik lub pompę jak ktoś lubi .

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 03 sty 2016 19:36:44
przez przemia
ali napisał(a):
kajjman napisał(a):Do swoich ropniaków dolewam skydd i dzisiaj przy -20 bez problemu odpaliły. W 90% przypadków powodem nieodpalania przy ujemnych temperaturach jest lipne paliwo , niby zimowe ale po nocy przy -15 robi się kasza .


A w którym miejscu jest to określone?

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 03 sty 2016 19:48:38
przez Prorok78
Tu jest info http://www.auto-motor-i-sport.pl/techni ... roz,6677,1

Ale paliwo jest ok. Tankowania verwa do pełna i dolny dodatek.
Wiec to nie olej...Obawiam się tego zapowietrzenia...znajomego pompownika nie mam...; (

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 04 sty 2016 00:31:58
przez Jake
Moje 3.1TDI na zwykłej ropie za 3,95zł ze stacji odpala w bez marudzenia przy obecnych temperaturach ;)
Kwestie zasadnicze to:
-kompresja
-dobre swiece zarowe
-dosc pradu na rozruch
-niezamarzniete paliwo.

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 04 sty 2016 06:36:19
przez Prorok78
U mnie te warunki sa spełnione... a mimo to kupa...
Ale... TDI to nie to samo najwyraźniej co DTI... choć ma te same literki...:)

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 04 sty 2016 09:24:10
przez fly_jabko
Nie szukał bym przyczyny w paliwie tylko w powietrzu, to samo miałem w zeszłym roku we froci i niestety skończyło się wizyta u pompiarza, Tak jak pisał Bart- zimno się zrobiło, wszytsko się kurczy i zapowietrza, po zrobieniu pompy nie to auto :) a w tym roku mój brat w omedze to przerabia - wczoraj - 11 kilka dni temu razem tankowaliśmy na jednej stacji, jedn po drugim i ja w maździe CiTD odpalam z półobrotu, a ten biedak ze swoją VP44 już dla pewności na Prostowniku kicha, prycha, puszcza dymka z rury i nic z tego... Nie pali. Wystarczyło wepchnąć do w miarę ciepłego garażu na kilka godzin i auto pali prawie na strzała ;)

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 04 sty 2016 10:21:49
przez wienczyslaw5
Przylutuj przewody do świec żarowych --- ja tak zrobiłem i mam święty spokój --- odpala od pierwszego kopa a tu u mnie na wschodzie jest -22 .
Poprzednie dwie zimy to była masakra --- jak tylko spadało poniżej zera nie chciała zapalić --- rozrusznik kręci jak szalony a zapalić nie chce , po 15-20 minutach kręcenia w końcu odpalała ------ jak już pierwszy raz odpaliła to cały dzień zapalała bez problemu ---- jak tylko postała noc to znów mordęga .
I też wszystko sprawdzałem --- przewody paliwowe , filtr , świece ---- niby wszystko działa a palić nie chce .
Aż w końcu tu na forum doczytałem --- ktoś polutował przewody do świec i pomogło --- zrobiłem to samo i ... i chyba mi ktoś Frotę podmienił :beer:

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 04 sty 2016 10:23:36
przez ali
wienczyslaw5 napisał(a):Przylutuj przewody do świec żarowych --- ja tak zrobiłem i mam święty spokój --- odpala od pierwszego kopa a tu u mnie na wschodzie jest -22 .
Poprzednie dwie zimy to była masakra --- jak tylko spadało poniżej zera nie chciała zapalić --- rozrusznik kręci jak szalony a zapalić nie chce , po 15-20 minutach kręcenia w końcu odpalała ------ jak już pierwszy raz odpaliła to cały dzień zapalała bez problemu ---- jak tylko postała noc to znów mordęga .
I też wszystko sprawdzałem --- przewody paliwowe , filtr , świece ---- niby wszystko działa a palić nie chce .
Aż w końcu tu na forum doczytałem --- ktoś polutował przewody do świec i pomogło --- zrobiłem to samo i ... i chyba mi ktoś Frotę podmienił :beer:


Zobaczcie jaki to silnik, naprawdę te literki na końcu wiele znaczą. TDI, TDS to nie DTI

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 04 sty 2016 11:19:26
przez wienczyslaw5
No jaki by nie był to moim zdaniem jedną z przyczyn może być słaby styk na którejś świecy --- niby grzeje ale nie tak jak powinna --- u mnie polutowanie pomogło .

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 04 sty 2016 11:52:45
przez Prorok78
wienczyslaw5 napisał(a):No jaki by nie był to moim zdaniem jedną z przyczyn może być słaby styk na którejś świecy --- niby grzeje ale nie tak jak powinna --- u mnie polutowanie pomogło .

Świece jako podstawowy podejrzany, zostały sprawdzone na początku... Świecą i grzeja az miło...
BTW bałbym sie do świec lutować cokolwiek, że mi sie odlutuje... w końcu troche temperatury taka świeczka daje...
Dzisiejsza diagnoza pokazała że spocony lekko jest wężyk powrotny, ten co do pompy idzie...Czarnawo mokrawy taki... Ale nie wiem czy od oleju czy od ropy... Wymienię wszystkie przelewy na wszelki wypadek i zobaczę czy pomoże...
Na co mam przy takiej operacji uwagę zwrócić ? I jaki wężyk kupić... Na forum jest info że 3mm wew, a inne że 3,2 wew...

Re: Minus 16 - Frota przestała odpalać...

PostNapisane: 04 sty 2016 13:12:49
przez jrzeuski
Prorok78 napisał(a):BTW bałbym sie do świec lutować cokolwiek, że mi sie odlutuje... w końcu troche temperatury taka świeczka daje...
No właśnie, daje w końcu. A na początku, czyli tam, gdzie dochodzi prąd jest zimna ;)