OPEL FRONTERA FANKLUB

Hej

Jak w temacie - auto dość słabe jest, długosię rozpędza, czasem na chwilkę zaświeci się check. Komputer mówi P1125 i P0400.
Czyli EGR i zawór sterowanie turbiny (podobno). Obie rzeczy związane z podciśnieniem (lub jego brakiem)...
Szukałem i nie znalazłem - jak to prawidłowo zdiagnozować ? Zaznaczam że reszta elementów sterowanych podciśnieniem działa (np załączanie napędów)..

Z góry dziękuje za pomoc
S.

edit - zaraz po zapaleniu, podciśnienie 'wciąga' ten grzybek który jest na turbinie... więc niby wygląda ok...

Słabo szukasz bo na pewno było. Podpowiem ci aby sprawdzić wężyki od podciśnienia mogą być sparciałe i nie szczelne.

Nie pytam az o takie podstawy
Wężyki sprawdzone - wszystkie siedzą ciasno na swoich miejscach i wszystkie raczej szczelne... - to wiem jak sprawdzić No chyba że jakiś pominąłem...
Nie wiem natomiast który z trzech zaworków przy nadkolu może powodować taki problem, czy skoro wężyki są szczelne to czy mógł zaworek paść 'elektrycznie' (i jakie były by tego objawy), wreszcie czy 2 z wężyków powinny być zmostkowane ze soba zaraz obok zaworków za pomoca 4 cm wężyka i trójników... W tym miejscu mam wężyk inny niż pozostałe... Jakby ktoś coś tu juz robił...

Prorok78 napisał(a):wszystkie siedzą ciasno na swoich miejscach i wszystkie raczej szczelne...

Tu chodzi o to raczej może jest gdzieś dziurka. Ja już nie pamiętam jak to szło poszukaj fotek tego. Napisz do kogoś kto ma 2,2 DTI o fotkę tego połączenia i porównaj. Temat był wałkowany nie raz. Sam to przerabiałem ale to już ze 3 lata temu.

Pisząc że siedza mocno i sa szczelne, miałem na myśli że nie puszczaja ani na mocowaniach (łączeniach) ani w żadnym innym miejscu... Każdy zdjęty z obu stron i sprawdzony powietrzem... nie ma dziurek... Jak przetestować te trzy zaworki ??

-- Dodano 25 lip 2014 17:48:07 --

Słuchajcie, a jeszcze jedno pytanie.

Trzy zaworki (te większe - od klap, EGR i turbiny) sa w połowie nadkola.
dwa zaworki (mniejsze - chyba od napędów) sa w roku, od strony kierowcy)...

Jeden wężyk (linia VAC) łączy te dwa małe z trzema dużymi.
Jeden wężyk (od góry/krótki) mostkuje te dwa małe zaworki
Trzy wężyki idą pionowo w dół (zakładam że do mostu) - po jakis 10 centymetrach zamieniając się w metalowe...

Ale... poniżej tych 2 małych zaworków, mam tez dwa wężyki, niepodpięte nigdzie, które są zpięte razem i idą pionowo w dół (równiez zamieniając się w metalowe)... co za czort ?? Bo w tamtej okolicy nie widzę miejsca gdzie mogłyby być podpięte... Cała wiązka 5 wężyków metalowych, znika w dół komory silnika w strone mostu, lub dołu silnika...

Prorok78 napisał(a):Ale... poniżej tych 2 małych zaworków, mam tez dwa wężyki, niepodpięte nigdzie, które są zpięte razem i idą pionowo w dół (równiez zamieniając się w metalowe)... co za czort ?? Bo w tamtej okolicy nie widzę miejsca gdzie mogłyby być podpięte... Cała wiązka 5 wężyków metalowych, znika w dół komory silnika w strone mostu, lub dołu silnika...

Odpowietrzenie mostu i mechanizmu dopinania półosi - tak ma być

ufff Tak mniemałem, ale się wolałem utwierdzić

Podziękował....

Jeszcze raz posprawdzałem te wężyki wszystkie... Każdy szczelny i każdy po zdjęciu z króćca i zatkaniu paluchem robi ładne pssssst...

A mimo to pokazuje mi błędy...

Podpowiedzcie pls jak te cholerne zaworki sprawdzić... ?:)

Problem raczej nie leży w zaworkach.
Ale możesz zamień miejscami zawory od klap i turbo.
Sprawdź siłownik klap na dolocie.
Sprawdzić metodą podmiany lub kompem czujnik doładowania w kol. dolotowym.
Sprawdzić działanie przepływomierza - najprościej metodą podmiany na inny sprawny.
Wyczyścić kol. dolotowy jeżeli nie było to robione przez ostatnich parę lat.

pomoże ktoś 2,2dti
frota rano odpala przejeżdżam około 8 kilometrów i zapala się check , zaworki podciśnienia zamieniałem klapy i uszczelki kolektora wymienione i wyczyszczone klapy ,wężyki podciśnień nowe na cały frotowóz ,podłączony do bosch st 6000 wskazał czujnik doładowania ciśnienia -( wymyty benzyną )nie chce się pakować w koszt nowego jak to może być nie to ,a nadodatek jeszcze dziś okazało się że cieknie nagrzewnica , szok chyba cały kokpit trzeba zwalić żeby się do niej dostać
mam max a w gorzowie wlkp, mechanik jak słyszy frontera do febry dostają albo rzucają sumy za robociznę takie że siąść i płakać ;( MOŻE COŚ KTOŚ PODPOWIE całe forum poczytałem od tygodnia ijuż nic nie wiem odczego zacząć

wojtekmenago napisał(a):pomoże ktoś 2,2dti
frota rano odpala przejeżdżam około 8 kilometrów i zapala się check , zaworki podciśnienia zamieniałem klapy i uszczelki kolektora wymienione i wyczyszczone klapy ,wężyki podciśnień nowe na cały frotowóz ,podłączony do bosch st 6000 wskazał czujnik doładowania ciśnienia -( wymyty benzyną )nie chce się pakować w koszt nowego jak to może być nie to ,a nadodatek jeszcze dziś okazało się że cieknie nagrzewnica , szok chyba cały kokpit trzeba zwalić żeby się do niej dostać
mam max a w gorzowie wlkp, mechanik jak słyszy frontera do febry dostają albo rzucają sumy za robociznę takie że siąść i płakać ;( MOŻE COŚ KTOŚ PODPOWIE całe forum poczytałem od tygodnia ijuż nic nie wiem odczego zacząć

Podaj dokładnie numer błedu i okoliczności zapalenia CE, to bardzo ważne.

ali napisał(a):

wojtekmenago napisał(a):pomoże ktoś 2,2dti
frota rano odpala przejeżdżam około 8 kilometrów i zapala się check , zaworki podciśnienia zamieniałem klapy i uszczelki kolektora wymienione i wyczyszczone klapy ,wężyki podciśnień nowe na cały frotowóz ,podłączony do bosch st 6000 wskazał czujnik doładowania ciśnienia -( wymyty benzyną )nie chce się pakować w koszt nowego jak to może być nie to ,a nadodatek jeszcze dziś okazało się że cieknie nagrzewnica , szok chyba cały kokpit trzeba zwalić żeby się do niej dostać
mam max a w gorzowie wlkp, mechanik jak słyszy frontera do febry dostają albo rzucają sumy za robociznę takie że siąść i płakać ;( MOŻE COŚ KTOŚ PODPOWIE całe forum poczytałem od tygodnia ijuż nic nie wiem odczego zacząć

Podaj dokładnie numer błedu i okoliczności zapalenia CE, to bardzo ważne.

st nie wyświetla numeru błędu tylko czujnik ciśnienia doładowania nie spprawny i to wszystko bosch st 6000 tak z oplem ma

To trzeba podpiąć do czegoś co pozwoli odczytać błędy i wartości z bloków pomiarowych, bo błędne wartości z czujnika doładowania mogą mieć wiele przyczyn, od podcisnień, przez przepływomierz, zawór westgate, i selenoidy. Ale numery błedów pozwolą na prostsza diagnozę, bo tak to tylko wpędzisz sie w koszty. Poszukaj jakiegoś mechanika z techem, lub kogoś co ma op-com lub opelscanner. Jak chcesz to możesz podjechąc do mnie,ale blisko nie masz

[quote="ali"]To trzeba podpiąć do czegoś co pozwoli odczytać błędy i wartości z bloków pomiarowych, bo błędne wartości z czujnika doładowania mogą mieć wiele przyczyn, od podcisnień, przez przepływomierz, zawór westgate, i selenoidy. Ale numery błedów pozwolą na prostsza diagnozę, bo tak to tylko wpędzisz sie w koszty. Poszukaj jakiegoś mechanika z techem, lub kogoś co ma op-com lub opelscanner. Jak chcesz to możesz podjechąc do mnie,ale blisko nie masz [/qu


zawór westgate jest sprawny i działa prawidłowo coś powoduje odcięcie turbo , ( selenoidy co to jest o jestem chya zielony )
zaworki podciśnień sprwadzone pracują co lepsze wszystko z rana dziła nabierze temperatury koło 80 stopni ciśnieśż mu na gaz a tu check i po jeździ e jedzie ale 126p jest szybszy juro coś pokombinuje ,jak sprawdzić czujnik doładowania to jest trzy pinowy membranowy pipsztyk na kolektorze powietrznym ,

Miałem podobne objawy,mechanicy sprawdzili wszystko co możliwe i okazało się,że jest przytopiona jakaś kostka z tyłu silnika od strony EGR-u.Z pod kolektora był przedmuch.Wymienili uszczelki i jak na razie od pół roku mam spokój.

Puki nie pojedziesz na porządną diagnozę to gdybanie, kto Ci to sprawdzał i jak ? bo jak ktoś co opierał się na tej diagnozie co podałeś to nie jest to nic warte, w DTL każde inne błędne wskazanie związane z ciśnieniem ,lub przepływem powietrza w układzie zasilania powoduje wywalenie błedu związanego z czujnikiem doładowania wiec nic tak nie zdziałasz. Nagraj wskazania bloków pomiarowych na 10 sekund przed włączeniem CE i 5 sekund po, przyślij na mail to coś Ci powiem bez tego to bezsensowne spekulacje.

sumek222 napisał(a):Miałem podobne objawy,mechanicy sprawdzili wszystko co możliwe i okazało się,że jest przytopiona jakaś kostka z tyłu silnika od strony EGR-u.Z pod kolektora był przedmuch.Wymienili uszczelki i jak na razie od pół roku mam spokój.

egr mam mechaniczny,,, działa , zawór plastikowy od klap sprawny tylko podciśnienie natomiast miałem wydmuchaną uszczelkę od pokrywy kolektora ----- ludzie 2,5 litra sadzy szok wyczyściłem wymyłem

po świętach wymyślę cos aby podpiąć kompa i dam znać


zostało mi jeszcze nagrzewnica do wymiany ponoc kuppa roboty i posprawdzać wężyki od 4x4 koło reduktora i silnika bo przód przy okazji naprawy pompy wody wymieniłem weżyki od przesuwki pierścienia

auto moje stało 2 lata nie ruszane z miejsca dopiero naszło mnie pojeździć sobie iiii zonk

-- 28 gru 2014 20:37:54 --

sumek222 napisał(a):Miałem podobne objawy,mechanicy sprawdzili wszystko co możliwe i okazało się,że jest przytopiona jakaś kostka z tyłu silnika od strony EGR-u.Z pod kolektora był przedmuch.Wymienili uszczelki i jak na razie od pół roku mam spokój.

[b]
i poszedłem twoim tropem i jest narazie ok
potrzebuje zaworki 4x4 niebieski i szary niebieski mi padł
w gorzowie wlkp , na szrotach cenny bliskie sewisu gm