Witamy ! |
---|
|
Mario_gs napisał(a):Dzieki bardzo za rzeczową analizę mojego problemu. Jutro bee dalej z tym walczył. Wydaje mi sie (albo mam nadzieje) że jednak kontrolka silnika ma jakis zwiazek z wężyukami lub czymś w tym rodzaju bo wcześniej - jak tu nie grzebałem nic sie nie zapalało. Co do o-rongów - już chyba wiem, to nie oringi a raczej kawałki starych wężyków... Możliwe że się pourywały i zostały w środku. Dzisiaj je wydłubałem i faktycznie - wężyki weszły głębiej.. Niestety nie miałem czasu sprawdzić - zrobię to jutro... O ile pompa mi nie padnie przez to kiklu (nastu) krotne rozrusznikiem...
Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki za radę...
Mario_gs napisał(a):Ps. z poprzedniego auta został mi interfejs ELM tylko nie pamietam cyferek dalej... No i złącze musze w aucie znaleźć...
Mario_gs napisał(a):A w razie czego - z tymi uszczelniaczami to dużo roboty? (w sensie - drogo?)
Mario_gs napisał(a):Tylko że wężyki w takim razie nie rozwiążą mi problemu odpalania auta (po zapowietrzeniu pompy...) Jeśli dalej będzie problem z odpalaniem to zrobie tak jak mówiłeś i wężyk od zasialnia pompy i przlewu, ten od pompy zaślepię a od przelewów dam do jakieś maluśkiej buteleczki. Nie powinno być kłopotu z zapowietrzeniem i zobacze jakiego koloru jest ropka..Coś sie może wyjaśni
Mario_gs napisał(a):Srebrna, long, kupiona prywatnie od kolesia co (zlokalizowałem po necie) sprzedaje m.in. interfejsy diagnostyczne VIAKEN - firma. To było na jakimś osiedlu, nie bardzo teraz ci to wytłumacze bo tam było dużo wąskich uliczek i dróg jednokierunkowych...
Mario_gs napisał(a):Sprawa wyglada tak.. Wężyki zdały egzamin. Jeszcze potwierdze jutro rano, ale dzisiaj jak już w końcu odpaliłempo zapowietrzeniu pompy (parę razy) to wydaje sie być ok. 2 godz stała i odpaliła od razu.Wcześniej miała problemy po 10 minutach, więc jeszcze raz dzięki za rady..
Mario_gs napisał(a):Co do kontrolki - nadal sie zapala a ja niemoge znaleźć elma... Dopuki nie zczytam błędów nie będzie chyba sensu po omacku badać problemu... Jutro będę wymieniał sworzeń i końcówkę drążka wieć problemem kontrolki zajmę sie w weekend i od razu napisze co jest grane. Pozdrawiam
W silniku z turbiną to bardzo zły znakMario_gs napisał(a):Niebieski kolor wskazuje raczej na spalanie oleju...
Mario_gs napisał(a):Ale czy w przypadku złej dawki powietrza (mieszanka paliwo/powietrze) kolor spalin nie powienien być czarny? Niebieski kolor wskazuje raczej na spalanie oleju... tak mi sie wydaje. Zła mieszanka paliwa to "kopcenie" na czarno...
Mario_gs napisał(a):Wiem ze pisales, ale dopiero dzisiaj mnie "przypiliło" zeby zajrzec.. Zobaczymy co będzie dalej, jak spokój- to wracam do zawiechy... został mi jeszcze jeden sworzeń i zbierzność...a potem w góry
W poprzednim aucie miałem podobnie - tylko tam od razu były błędy na kompie.. Turbina ze zmienna geometria sie zasyfiła i łopatki zatarły, turbo przeładowywało i auto wpadał tryb serwisowy.. Tamten silnik miałem już w miarę obcykany, teraz walczę z tym.. No i chyba będe musial zakupić zaworek od podciśnienia bo "ktoś" wcześniej zaślepił jeden wężyk, (na jednym z 3 (prawym) zaworku). podejrzewam właśnie że źle działał zaworek i go w ten sposób wykluczył... A chciałbym aby wszystko było ok... A powiedz mi jeszcze jak tu wstawić zdjęcie?
-- Dodano 22 sty 2012 18:20:44 --
Ale czy w przypadku złej dawki powietrza (mieszanka paliwo/powietrze) kolor spalin nie powienien być czarny? Niebieski kolor wskazuje raczej na spalanie oleju... tak mi sie wydaje. Zła mieszanka paliwa to "kopcenie" na czarno...
maciar napisał(a):Ten jeden zaworek od klap w nowszych wersjach był chyba zaślepiony. Podejrzewam że jest to rozwiązanie serwisowe. Bo dziwne chyba jest że widziałem już takie dwie sztuki,a twoja jest 3.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości