Witamy ! |
---|
|
maciar napisał(a):A skąd ta pewność?2 sztuki miały zaślepki na elektrozaworach i brak przewodu łączącego z klapami.Oba identycznie zaślepione.
Mario_gs napisał(a):Co do koloru - był na 100 % niebieski - niestety. Tylko jedno mnie dziwi. Kupiłem go, przejechałem 400 km i było wszystko ok. Zrobiłem jakieś 300km po miescie i wszystko ok. Aż tu nagle takie cos... W poprzednim aucie tak miałem, ale tam przepuszczały uszczelniacze i po postoju olej przez nie przelatywał, przepalał się i wyfruwał niebieski z rury... tylko chmurka była znacznie mniejsza... Tu natomiast chmura jest przeolbrzymia, ale po przejechaniu ok 500 m zanika, zeby po ok 1 km zniknac całkiem i wtedy z rury nie leci już nic...http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0dd ... c5169.html A tu zdjęcie zaworków. Zielona strzałka - ten był pęknięty. Czerwone - zaślepiony przewód (śrubką) i wolne gniazdo
RudeBoy napisał(a):Mario_gs napisał(a):Co do koloru - był na 100 % niebieski - niestety. Tylko jedno mnie dziwi. Kupiłem go, przejechałem 400 km i było wszystko ok. Zrobiłem jakieś 300km po miescie i wszystko ok. Aż tu nagle takie cos... W poprzednim aucie tak miałem, ale tam przepuszczały uszczelniacze i po postoju olej przez nie przelatywał, przepalał się i wyfruwał niebieski z rury... tylko chmurka była znacznie mniejsza... Tu natomiast chmura jest przeolbrzymia, ale po przejechaniu ok 500 m zanika, zeby po ok 1 km zniknac całkiem i wtedy z rury nie leci już nic...http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0dd ... c5169.html A tu zdjęcie zaworków. Zielona strzałka - ten był pęknięty. Czerwone - zaślepiony przewód (śrubką) i wolne gniazdo
hmm...
Masz puste niezaślepione miejsce w zaworze podcisnienia, bez żadnej zaślepki? Tak być nie może bo jak sygnał jest na zawór do jego otwarcia to Ci się całkiem układ otwiera i podciśnienie spieprza w świat i "check" się zapali
Musisz mieć zaślepkę na tym zaworze koniecznie. No chyba, że jest jakoś programowo odłączony.
maciar napisał(a):Albo jestem ślepy albo kolega ma odłączone i zaślepione vacum do zaworu.Więc elektryczne wysterowanie nic nie zmieni bo brak jest podciśnienia.Błędu też nie wysadzi bo elektrycznie jest sprawnie .
Teraz! SpalaniemMario_gs napisał(a):część bęzyny się tamtędy wylewała na asfalt .. Pytanie tylko kiedy fronterka mnie zaskoczy pozytywnie
Dolne się wymienia tak samo jak górne: wyjąć ze zwrotnicy, odkręcić, założyć nowe.No i jeszcze te sworznie.. Górne wymieniłem, nie mogłem dostać na szybko innych więc kupiłem jakieś OCAP (żeby nie okazało się że OCHŁAP).. A teraz pozostały jeszcze dolne bo skrzypią jak w starym żuku - słychać mnie z odległości kilometra.. Tylko że ich wymiana z tego co widzę nie będzie taka łatwa, bo trzeba będzie przegub przezunąć żeby te sworznie wyjąć...
Mario_gs napisał(a):No i palnieka trzeba bedzie użyć :}}
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości