OPEL FRONTERA FANKLUB

Nie wiem czy w dobrym miejscu wpisuje temat, jak nie to poprosze o przeniesienie.

Dużo czytam, a nie znalazłem nic o tego rodzaju opisie trasy.
Ma być też taki na V Zlocie.
Jako człowiek nie wiedzący praktycznie nic w tej dziedzinie poszukuję źródła wiedzy.
Nalepsze proste komunikaty i wiedza szkolna.
Pozdrawiam

Road Book to taka ksiązka na której będziesz miał podane jak jechać. Np w kwadratach masz kluczowe miesjca gdzies skręcić, jets podana odległość od startu road booka a także od poprzedniego manewru. a także rysunek skrzyżowania czy rozjazdu itp, i jakieś moze informacje dodatkowe, np coś takiego: http://www.tripy.be/uploads/imageGallery/Dakar.jpg

Taki poziom wiedzy to prawie mam, jak można to poproszę o opisy znaków i symboli.
Taki kurs dla opornych, jeżeli istnieje?
Te informacje dodatkowe...

Wydaje mi się że znaki i symbole to mogą się różnic, zależnie od tego kto tworzył roadbooka.

Najważniejszą rzeczą jest żeby pilot miał długopis. Przejeżdżasz kratkę i odfajkowujesz. Z roadbookami jest różnie, jedni robią mega dokładne, inni mniej dokładne. Jedni w dole kratki dają total a inni w górze. Najważniejsze żeby się połapać. Total to dystans od startu do punktu w kratce. Generalnie w kratce masz zawarte trzy informacje:
I- total tak jak opisałem powyżej
II- odległość od kratki wcześniejszej
III- najważeniejsze jak masz jechać na danej kratce
jest jeszcze jedna ważna sprawa, odległości zawsze mówią że PO przejechaniu określonego dystansu masz jechać tam czy tam, nigdy przed (ja się przynajmniej nie spotkałem).
Czasem organizator mówi że rajd odbędzie się w/g rooadbooka a okazuje się że jedziesz w/g mapy na której określone masz punkty orientacyjne i nimi musisz się kierować. Jedno jest pewne: jak jedziesz w zespole to ile załóg tyle dróg a rooadbook niby jeden

Tutaj masz przykladowy roadbook i jest krotki opis jak czytac http://chomikuj.pl/WookashCK/4x4

Roadbook niezły tylko jego twórca lekko nieuczciwy. Mam nadzieję, że nikomu z forumowiczów nie wpadnie pomysł do głowy wykorzystanie tej mapy do poruszaniu się po świętokrzyskich bezdrożach - w większości przpadków ten Pan nie uzgadnia z nikim tras przejazdu i wpuszcza ludzi na tereny prywatne bez zgody właściciela. Miałam przez niego kłopoty i wizytę w Straży Gminnej (mimo iż byłam uczestnikiem zupełnie innego rajdu, który odbywał się równolegle z tym organziowanym przez W.B. - a że na drodze łatwiej samochód zatrzymać niż w polu, to nas właśnie tak zatrzymano - i tłumacz się potem za barana).
Wracając do tematu - jeśli chodzi o przykład odczytywania roadbooka to , natomiast przestrzegam przed wykorzystaniem tego dokumentu do użytku własnego. Jestem przeciwnikiem udostępniania takich rzeczy w necie - bo mogą trafić w niepowołane ręce i problemy gotowe .

To widać miły gość, jak atrakcje to atrakcje i "na minę wsadzi"

Czyli nie ma ściśleokreślonych i zatwierdzonych znaków na zasadzie znaków ruchu drogowego, czy ewakuacyjnych, a intuicja i pilnowanie licznika to podstawa.
Patrzyłem na kilka i różnią się one w znakach, to mnie ździwiło.

madziam napisał(a):Wracając do tematu - jeśli chodzi o przykład odczytywania roadbooka to , natomiast przestrzegam przed wykorzystaniem tego dokumentu do użytku własnego. Jestem przeciwnikiem udostępniania takich rzeczy w necie - bo mogą trafić w niepowołane ręce i problemy gotowe .

Dzisiaj okroje tego PDF'a co do instrukcji dla potomnych i jednej strony przykladowej wczoraj na szybko wrzucany i nie bylo czasu.

Co do kolesia hmmm nie wiedzialem ze jest jak jest.

Pozdr.

Ja zassałem jeszcze to co u Ciebie Wookash było, ale po ostrzeżeniu nie będę tego rozpowszechniał.
Dzięki Madziam !
Jak dla mnie to widzę , że opis w tym sposobie róni się tylko graficzną formą znaków (oczywiście jeden od drugiego)
W niedzielę będę na rajdzie w Brzezinach, to już wiem, że mi koledzy z forum wytłumaczą na przykładach.
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam