| Witamy ! |
|---|
|
|

nightman napisał(a):Nie dramatyzujcie - namiot w deszczu też jest git... grunt to się do tego przygotować...

Mój brat cioteczny ma mieszkanie nieumeblowane bo dopiero się wprowadził, nie ma zasłon w oknach ani łóżka wiec w dużym pokoju rozbił namiot i tak już od pół roku mieszka 



nightman napisał(a):Odoll jak Cie lubię to...proszę czytaj całymi zdaniami i ze zrozumieniem.
Podpowiadam...klucz tkwi w zaimku "SIĘ".



Możesz jej powiedzieć ze moja jest starsza od niejLaprathus napisał(a):Moja kobieta też buntuje się jeżeli chodzi o namioty.

Laprathus napisał(a):Moja kobieta też buntuje się jeżeli chodzi o namioty.

FROTERKA napisał(a):Powiedzcie tym swoim kobietom, że jeśli nie chcą spać w namiocie to mogą obok.![]()


Daj sobie spokój i przyjeżdżaj sam. Nie chce jechać, to na siłę jej nie ciągnij, po co macie sobie nawzajem psuć humor?slawek1 napisał(a):Ja swoją powoli urabiam.![]()
Zgodziła się na wyjazd pod pewnymi warunkami, i tylko loża szyderców. Pozostaje kwestia namiotu.


jrzeuski napisał(a):Daj sobie spokój i przyjeżdżaj sam. Nie chce jechać, to na siłę jej nie ciągnij, po co macie sobie nawzajem psuć humor?
FROTERKA napisał(a): we Włościejewkach spaliśmy pod namiotem i byłoi na ostatnim zlocie również. Tak więc nie mają się czym stresować.


To dla ich dobraLady_Killer napisał(a):jrzeuski napisał(a):Daj sobie spokój i przyjeżdżaj sam. Nie chce jechać, to na siłę jej nie ciągnij, po co macie sobie nawzajem psuć humor?
a Ty co ich tak buntujesz przeciwko sobie ?


Lady_Killer napisał(a): A my we Włościejewkach byliśmy z Milenką, ona miała wtedy 3latka i Marcinkiem 11lat , we czwórkę spaliśmy w 3osobowym namiocie z dwójką dzieci, to dopiero hardcor![]()

Żeby nie pili z tatą?slawek1 napisał(a):chodzi o to, że chłopaki (7, 12 lat) chcą jechać. A kto ich będzie pilnował?
Zakładam, że żona wie, że ma jechać w charakterze niańki i kierowcy na drogę powrotną i dlatego stawia warunki. Taki układ brzmi uczciwie jak dla mnie, ale i tak uważam, że nie będzie się dobrze bawić. Skądś to znam...ja tam nie jadę tylko po to żeby jeździć i pić mineralną.



jrzeuski napisał(a):Zakładam, że żona wie, że ma jechać w charakterze niańki i kierowcy na drogę powrotną i dlatego stawia warunki. Taki układ brzmi uczciwie jak dla mnie, ale i tak uważam, że nie będzie się dobrze bawić. Skądś to znam...

Powrót do VIII Zlot OFF, 2013, Małe Jodło
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości