Strona 1 z 16

Sprężyny tył Frontera B

PostNapisane: 11 kwi 2008 13:36:46
przez jack 2.2 dti
Czy montował ktoś sprężyny od fronteryb Long do fronteryb sport?

PostNapisane: 11 kwi 2008 13:41:12
przez jack 2.2 dti
Od Frontey b Long są dłuższe i mają charakterystykę stałą a od sport są krótsze i mają charakterystykę zmienną

PostNapisane: 12 kwi 2008 10:22:16
przez jack 2.2 dti
Chodzi mi o to czy pasują i o ile Frotka b sport stoi wyżej oraz jaki jest komfort jazdy.

PostNapisane: 12 kwi 2008 14:08:54
przez perulama
Biorąc pod uwagę czysto teoretyczne rozważania , to idąc drogą logiki sprężyny do longa muszą być z natury twardsze czyt. mocniejsze , bo ciężar tyłu jest większy i pomijając problem włożenia ich do krótkiej ,to ich charakterystyka pracy będzie taka że tył może podskakiwać z powodu utwardzenia i jedyna zaleta z tego tytułu będzie taka że przy max. załadowaniu tył nie siądzie zbyt mocno i dopiero wtedy może to być to jakaś korzyść . Ale tak naprawdę , ile razy jeździcie załadowani jak wielbłąd? :roll:

PostNapisane: 28 kwi 2008 22:56:30
przez Maksimus
W takim razie jeśli by się dało założyć od "longa" to ile poszła by w górę ??

PostNapisane: 29 kwi 2008 15:20:09
przez Maksimus
Dzisiaj pożyczyłem z zaprzyjaźnionego sklepu sprężyny do Frontery long B
i będę montował.
Dam znać ile się podniosła moja Sport i jaki komfort jazdy.. Na razie siedzę w pracy to nie bardzo mogę już coś powiedzieć - ale ważna sprawa od longa sprężyna ma o jeden zwój więcej grubość drutu wygląda na taki sam resztę dopiszę później :). Cena za sprężynę 127.50 zł. za sztukę.

PostNapisane: 29 kwi 2008 15:54:40
przez brum
A nie mają jakiś wyższysz np o 5cm..?

PostNapisane: 29 kwi 2008 21:37:37
przez Maksimus
Niestety nie mają dłuższych :/ Sprężynę wyciągałem swoją z samochodu i porównałem.. Okazało się że moja jest długości 43 cm a od longa ma tylko 40 :( niestety nici z tego z longa są krótsze przynajmniej tą co miałem ze sklepu . Poszukiwania trwają :)

PostNapisane: 01 maja 2008 20:06:33
przez Maksimus
Z tego co się orientuję to oryginalne sprężyny mają 40 cm a moje są z innego samochodu.
Ople Monterey nie wiem czy wszystkie mają sprężyny o długości 43 cm , średnica ta sama co frontera.

PostNapisane: 12 maja 2008 08:26:58
przez Jarek sp3swj
Pomysł czysto teoretyczny..... ( może szalony.....)

Czy jest szanasa na wykonanie "dystansów" do spręzyny

czyli od gory oi dołu takie wytoczone "kubeczki" o wysokości np 3 cm...
z jednej strony musiały by idelanie wpasopwać się w gniazda na spręzyny, a z drugiej posiadać tak samo ładnie zrobione gniazdo na sprężyne..
zaznaczam, że nie rozbierałem sprezyn i pytanie jest do kogos kto zna budowę mocowań tego mechanizmu.
(dalej też teoretycznie...)

zalety ...
- mamy tą samą sprezynę - zawsze możemy wrócic do oryginału
- ta sama charakterystyka
- auto podniesione o wysokośc dystansu (oby ni eprzesadzić :-)
- dobicie auta podniesione także

wady ;-) hmmm no trzeba sprytnego tokarza by to zrobił.

?? i co myślą koledzy fachowcy

( to że to własnie wymysliłem - to nie znaczy że może to juz ktos zrobił i odkryłem koło :-) )

Pozdrówka Jarek

PostNapisane: 12 maja 2008 09:45:53
przez mody1
sp3swj napisał(a):Pomysł czysto teoretyczny..... ( może szalony.....)

Czy jest szanasa na wykonanie "dystansów" do spręzyny

Pozdrówka Jarek


pomysł dobry ale niestety nie nowy :)
poszukaj kogos by dotoczył ci podkładki najlepiej z teflonu albo z innego plastiku
mozesz tez zamowic dluzsze sprezyny w pospring /poznan/
mozesz kupic set do zwieszenia poszukaj na sieci /4 amory i 2 sprezyny/

PostNapisane: 12 maja 2008 13:34:17
przez brum
Co do podkładek to wystarczy podać wymiary i niedaleko mnie zrobią w cenie okolo 50zł za jedno.

A Polspring to niektórrzy chwalą a niektórzy że padły po 2 miesiącach.

PostNapisane: 12 maja 2008 20:47:23
przez wojtekkk
jak dasz podkładni po obu stronach sprężyny +3 cm to twoje problemy z liftowanie, się dopiero zaczną
chociaż 6 cm to na linijce nie wiele ale od tylu bedzie sporo wiecej rzeczy nie pasować w twoim aucie

PostNapisane: 13 maja 2008 05:56:26
przez dljm
dokładnie jeżeli podnosisz tak wysoko to zaczynają się problemy
ja podnoszę o 5-7 cm i żeby to zrobić to oprócz spręzyn i amorów, muszę wymienić drążki prowadzące most, obniżyć mocowanie Panharda, oraz przerobić mocowania stabilizatora i korektora hamowania
przy jeszcze większym lifcie trzeba założyć dłuższe przewody hamulcowe i podwójny krzyżak na wale
i tak dalej, i tak dalej ...

PostNapisane: 30 maja 2008 09:20:06
przez jack 2.2 dti
dljm napisał(a):dokładnie jeżeli podnosisz tak wysoko to zaczynają się problemy
ja podnoszę o 5-7 cm i żeby to zrobić to oprócz spręzyn i amorów, muszę wymienić drążki prowadzące most, obniżyć mocowanie Panharda, oraz przerobić mocowania stabilizatora i korektora hamowania
przy jeszcze większym lifcie trzeba założyć dłuższe przewody hamulcowe i podwójny krzyżak na wale
i tak dalej, i tak dalej ...

wszystko zależy o ile dłuższe amortyzatory dajesz

PostNapisane: 30 maja 2008 11:34:35
przez Jarek sp3swj
brum napisał(a):
OFF-ROAD wciąga, z każdym dniem coraz bardziej.



Ja bym powiedział że "Jazda po błocie wciąga" :-)

dosłownie i w przenośni hihi

PostNapisane: 30 maja 2008 18:53:25
przez brum
@sp3swj dokładnie jak piszesz raz spróbujesz i niemożna bez tego żyć przynajmniej ja :D

Co do podniesienie tyłu w Frocie B na sprężynach wystarczy zakupić sprężyny od Troopera (standardowe 10 zwoi)

Re: Sprężyny tył Frontera B

PostNapisane: 23 lut 2011 13:01:23
przez Prorok78
Hej.. odkopie stary post :)
Czy ktos probowal juz tego patentu ze sprezynami od Tropera do Frotki long B ?? O ile pojdzie do gory ?? Ma ktos cene za takie sprezynki ??
A moze od jakiegos innego autka podejda ?? Seria do B to cena okolo 150 zl (info ze sklepu)... Cena Ironmana na allegro +2 cale to prawie 600 zl... Czy sa jakies inne opcje ?? Gdzies widzialem ze ktos zakladal od Forda jakiegos ?? Hmm... a skad by wziac podkladki ? Potrzebuja na gwalt podniesc autko o 3-4 cm...:(

Re: Sprężyny tył Frontera B

PostNapisane: 23 lut 2011 16:50:15
przez Lechu
Ja mam od forda scorpio MK1 poszło o 2 do 3cm więc bez rewelki,są nawet krótsze od oryginałów ale drut grubszy o wiele,wizualnie wyżej komfort jazdy dobry
wykrzyż tak sobie na lajtowy teren starcza na czarnym robi ok

Re: Sprężyny tył Frontera B

PostNapisane: 27 lut 2011 15:55:16
przez Prorok78
Hmm....a czy springi od Tropera/Montereya beda dobre do podniesienia Frotki B?Wejda? Wg manuala orginalna sprezynka ma 39cm, cos okolo 7 zwoi. Te od Tropera maja cos kolo 43cm i chyba drut grubszy...?? Da rade?? Potrzebuje okolo 5-6 cm liczac od tego co mam terac... (48.5 cm od srodka piasty do nadkola - z tylu...)....Podpowiedzcie prosze...Poki co to 600 zl z Ironmany to ciut duzo :(