OPEL FRONTERA FANKLUB

Ja chyba jednak rozumiem.
Ma jakieś gówniane resory, że resor wygina się w drugą stronę i obraca mu most...
To co chcesz zrobić nic nie da, parhandra pilnuje aby most na boki nie wyjeżdżął i też by go wygieło, potzrebował byś sierżanta bądź wahacz co by trzymał most od góry aby się nie obracał.
Lecz słusznym i jedynym wyborem jest zamontowanie odpowiednich resorów i jeśli kąty na moście są odpowiednio wyspawane to nic więcej nie trzeba.

kucyk8920 napisał(a):To mieoswiec bo gadasz kogos oczerniajac a nic nie wnosisz

Kolego, wnoszę rozsądek. Dospawanie wahaczy i panharda do mostu na resorze spowoduje że zawieszenie przestanie pracować. Napraw to co masz bo nie tędy droga.

widze ze weszcie rozumiecie o co mi sie rozchodzi
ja panharda nie bede mocowal bo on tylko na moki trzyma a ztym frota nie ma problemow tylko wachacz od ramy do mostu wzdluzny gorny mysle zeto napewno nie zaszkodzi i nawet moze pomuc. Mysle nad tym dlatego bo te zestawienie piur daje dobry komfort przy duzym skoku. Panhard ponadto przesowal by piura prawa lewa i momentalnie wyrobil by tuleje.
chyba i tak w przyszlym czasie bedzie zmiana na wachacze panhard i sprezyne bo mam nie za mozny wykrzyrz a i na sprezynach wiadomo jest ikomfort

Ale wahacz spowoduje tylko że most się nie obróci, a resor jak się wygina to tak się bedzie wyginał aż w końcu pęknie bo wychodzi na to że jest źle dobrany do masy.
Tzn. brakuje Ci tego średniego resora między innymi.

I ten efekt chce osiagnac. Ale co do resora to tez nie poninien sie chyba wtedy wyginac w S tak mie sie bynajmiej wydaje

kucyk8920 napisał(a):widze ze weszcie rozumiecie o co mi sie rozchodzi
ja panharda nie bede mocowal bo on tylko na moki trzyma a ztym frota nie ma problemow tylko wachacz od ramy do mostu wzdluzny gorny mysle zeto napewno nie zaszkodzi i nawet moze pomuc. Mysle nad tym dlatego bo te zestawienie piur daje dobry komfort przy duzym skoku. Panhard ponadto przesowal by piura prawa lewa i momentalnie wyrobil by tuleje.
chyba i tak w przyszlym czasie bedzie zmiana na wachacze panhard i sprezyne bo mam nie za mozny wykrzyrz a i na sprezynach wiadomo jest ikomfort

Kolego, z całym szacunkiem ale co Ty miałeś w szkole z Polskiego? Przecież tylu byków to nawet dzieci w podstawówce nie robią.
Nie wstyd Ci serwować nam taką polszczyznę???

kucyk8920 napisał(a):I ten efekt chce osiagnac. Ale co do resora to tez nie poninien sie chyba wtedy wyginac w S tak mie sie bynajmiej wydaje

Zapoznaj się ze znaczeniem słowa BYNAJMNIEJ...
Bynajmniej nie jest ono zamiennikiem słowa PRZYNAJMNIEJ.
I przy okazji zapoznaj się z tym wątkiem:
"Dyslektyku" - przeczytaj zanim coś napiszesz
viewtopic.php?f=25&t=7204&hilit=polszczyzna

Przyznaje przegiąłem trochę z moim lenistwem, obiecuję poprawę

kucyk8920 napisał(a):Przyznaje przegiąłem trochę z moim lenistwem, obiecuję poprawę

Drodzy koledzy znalazłem coś za wzór mojej myśli. Widac on tez sie borykal z tym problemem https://www.youtube.com/watch?v=ld41nq4WdFk

-- Dodano 24 sie 2015 13:24:08 --

Tylko średnio z tym wieszakiem bo gdy auto pracuje góra dół to skręca most na sile dlatego według mnie wahacz na stojącym aucie zamocowany poziomo powinien lepiej spełniać role

Dołożenie górnego wahacza jest bez sensu, bo wahacz ma oś obrotu a resor nie i to się sklinuje. Chyba, że wahacz będzie bardzo długi, sięgając gdzieś za mocowanie resora, to może zawias będzie pracował. Jak chcesz mieć miękki zawias, to wstaw most na sprężynach, ale też się będzie trochę obracał ze względu na różnicę długości górnych i dolnych wahaczy. Miękki resor przy przyspieszaniu będzie się tak wyginał jak masz, ale to w niczym nie przeszkadza, o ile SPOA jest dobrze zrobione. Ten koleś z filmiku ma spieprzone i stąd kombinacje. Wał powinien iść prosto do gruchy, gdy zawias jest w połowie ruchu min/max (najlepiej jak jest to również pozycja, gdy samochód stoi na płaskim). Inaczej w którejś z granicznych pozycji wykrzyżu wyłamie krzyżak, bo kąta pracy zabraknie. Resor nie może mieć też zbyt dużego skoku, żeby wału nie rozwalić na długość (bo nie pracuje przód/tył jak most na sprężynach i wahaczach a jedynie góra/dół). Ogólnie to resor ma tylko jedną zaletę w stosunku do sprężyny: prostotę budowy. Pod innymi względami w terenie ustępuje zawieszeniu na sprężynach. Ale jeśli lubisz kopać się z koniem, to kombinuj

Wał powinien iść prosto do gruchy, gdy zawias jest w połowie ruchu min/max (najlepiej jak jest to również pozycja, gdy samochód stoi na płaskim). Inaczej w którejś z granicznych pozycji wykrzyżu wyłamie krzyżak, bo kąta pracy zabraknie.


Wypowiedz kolegi wyżej potwierdziła moje rozkminy za co jestem wdzięczny

Na równym gdy auto stoi samo robiąc spoa zrobiłem trochę skosu na jednym krzyżaku i na drugim ale to był błąd ponieważ gdy auto siada z tylu mimo kontu który zrobiłem zwiększa się jeszcze bardziej, natomiast krzyżak z przodu zmniejsza kąt. Ponadto przy siadaniu budy ruch krzyżaka z przodu jest znikomy a z tylu chyba większy

Witajcie. Posiadam forte 2.0sport i myślałem na przełożeniu resorow nad most. Czy zmienia ta cos daje i czy ktoś tak już z was próbował .
Czekam na wasze spostrzeżenia. Pozdrawiam Krzysiek

Podniesie się tył, ale przodu nie wyrówna się i będzie niżej.

Tutaj masz ostatnia stronę tematu o SPOA (Spring Over Axle) gdzie jest jeden obrazek:

viewtopic.php?f=23&t=1862&start=60

IMHO: robisz taczkę; wysoko tył i przód jak zwykle. Lepiej po prostu zadbać o zawieszenie (porządne amory, rozsądna odległość między odbojnikami przednich wahaczy) i max 13cm wieszaki z tyłu.