To podpowiem bo już druga osoba mnie pyta... Lift budy robiłem moim mechanikiem oczywiście ja sam nie mam warunków - jak wstawię frote d garażu to ledwo drzwi się otwierają..
tak więc z tego co pamiętam:
Czołem:
1. odpinasz - przewody do czujników w skrzyni biegów - cofania i napędu i wszystko co ma krótkie kable...
2. Odkręcasz budę - 10 śrub - pewnie połowa do wycięcia...
3. odkręcasz węże od chłodnicy, od zbiorniczka-wspomagania - będą za krótkie (musiałem przedłużać) - te od chłodnicy wstawiłem rury z nierdzewki, a od wspomagania przedłużyłem tylko wieszak zbiorniczka i nie ruszałem przewodów. Więc w zasadzie można tylko odkręcić zbiornik i później zmienić mocowanie.
4. odkręcasz dwa stabilizatory nadwozia - pręty z tulejami gumowymi miedzy ramą, nadwoziem - mniej więcej w okolicy mocowania resorów jak masz albo tak na wysokości jak zaczyna się tłumik - będzie trzeba je przedłużyć.
5. odkręcasz przewody paliwowe od wlewu - ten główny będzie, za krótki najprawdopodobniej - ja nie zmieniałem bo od razu podniosłem cały zbiornik o 5cm w górę żeby nie wadził z tyłu to i przewodów nie musiałem zmieniać. Warto odpiąć przewody od świateł z tyłu mogą się okazać za krótkie - w zasadzie odpinasz co się da odpiąć i po tym jak zrobisz lift to sprawdzasz co trzeba przedłużyć, a co może zostać - część będzie ok i myślę, że to loteria...
6. odkręcasz gałki z lewarka zmiany biegów i napędów, odkręcasz plastik, który trzyma pseudoskórę miechów - ściągasz to całe z plastikową ramką - na dwie śrubki się trzyma. Nie wyciągasz tej gumy która jest pod spodem. U mnie da się zmieniać biegi jak się zdjęło ten plastik i miech ze skaju. Zostało to gumowe uszczelnienie. Bez niego można ogłuchnąć i woda się leje do środka więc najlepiej go nie ruszać jak się dobrze trzyma

7. blokujesz koła żeby podwozie nie jeździło i podnosisz budę (tu jest trick taki że każdy znajdzie na to jakiś sposób - u mnie było nadwozie całkiem zdjęte... bo była konserwacja ramy robiona i inne drobiazgi - pewnie wystarczy unieść budę ok 10 cm)
Teraz co by się przydało:
Co do tulei - ja mam z czarnego tworzywa takiego jak się używa do toczenia tulei, tzw. słonina czy jak to mawiają na to - w wałkach to sprzedają. średnica 8x50mm 2x100mm - ja wstawiałem je między podkładkę przy nadwoziu, a starą tuleją gumową, która była między ramą - te stare zostały bo były w dobrym stanie. Być może trzeba będzie dorobić kilka, albo wszystkie- ciężko to kupić. Śruby są prawdopodobnie zapieczone więc będą do wycięcia

Gwint jest 1x25(chyba) wykręć i sprawdź, średnica śruby 10mm ja kupiłem takie samej średnicy twardości 10,9 o 6cm dłuższe- do liftu 5,5 cm gwint ma taki sam skok jak gwint przy lewarkach więc tam można sprawdzić sobie miarką

Nic nie buja, nie przechyla się itp, a przynajmniej nie bardziej niż przed liftem. Kupiłem felgi z ET -30 i bardzo fajnie wygląda to, oraz dobrze się prowadzi jak na taką kombinację. Planuję wstawić koła 32" i nie martwię się mostem. Orałem trochę swoim skakałem itd. Nic działa, a teraz chcę mieć samochód do turystyki i żeby fajnie wyglądał

)) to nie powinien się ukręcić most. Mam sprzęgiełka manuale wiec most nie będzie dostawał od przepuszczających automatów. 6 lat nie ukręciłem a mam ciężkie nalewki 31".
pozdr.
m
foty przed

i po
