OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam. Co mam zrobić jak zgubiłem tablice rejestracyjna,muszę iść na policje zgłosić czy tylko do wydziału kom.

Do WK i dadzą kopię, ponoć 50zł się płaci.

brum napisał(a):Do WK i dadzą kopię, ponoć 50zł się płaci.

Ja bym zgłosił te żna policję nie wiadomo kto ją znalazł znajdzie i może prubować zrobić wałek na cepeenie były takie przypadki

brum napisał(a):Do WK i dadzą kopię, ponoć 50zł się płaci.

Więcej, dochodzą nowe naklejki na tablicy - mama zgubiła w myjni i poszło 100,- ; "chwilę" później tablicę oddano, widzieli kto i kiedy zgubił, ale już było za późno. Najdziwniejsze, że mama pojechała tam 2 godziny po "zdarzeniu"...

to co lepiej zgłosić na policje

możesz zgłosić fakt na policje ale w tym przypadku pamiętaj że i tak musisz wyrobić sobie wtórnik tablicy rej do tego naklejki legalizacyjne i pamiętaj że będzie ona widniała jako utracona w systemie schengen czyli jeśli pojedziesz za granicę to policjant z zagranicy otrzyma komunikat że tablica jest poszukiwana na bank masz wizytę w komisariacie holowanko i tłumaczenie a co za tym idzie czas w plecy . Reasumując jeśli będziesz jeździł tylko w kraju zgłoś - jeśli za granicę to pamiętaj jeśli zgłosisz na Policję to lepiej od razu wyrób sobie nowe tablice rejestracyjne jest jeszcze 3cia opcja możesz tylko zgłosić fakt w urzędzie i wyrobić sobie wtórnik tablicy rej.Wg mnie najlepiej zgłosić zagubienie i wyrobić nowe tablice rejestracyjne nikt Cię nie będzie męczył przy kontroli drogowej Pozdr D

dzięki pójdę tylko wyrobić wtórnik i nigdzie nie zgłoszę ale jeszcze pojadę poszukać tablicy bo raczej wiem gdzie jest tylko tam było wody ok1.5m i tam sie wbiłem przodem i raczej tylko ja tam zostawiłem. Dzięki i Pozdrawiam

webster napisał(a):tam było wody ok1.5m i tam sie wbiłem przodem

Websterowi gratulujemy snorkela

Niedawno w wodzie tak zgubiłe tablice. Następnego dnia pojechałem szukać. Żona nie mogła uwierzyć, że tam jeździłem . Dwie godziny grzebania w stawie i się znalazła . Do szukania wykorzystałem długi kij z jedną gałęzią w dół jak haczyk, wbijałem i co kawałek i przesuwałem. W końcu po dwóch godzinach na coś trafiłem i kijem namacałem garbowanie od numerów.
Powodzenia

Heh moja tablica jest na żwirowni w okolicach Łodzi zatopiona Kupiłem na Allegro taką samą za 12zł

przemekcrx napisał(a):Heh moja tablica jest na żwirowni w okolicach Łodzi zatopiona Kupiłem na Allegro taką samą za 12zł

a znaki legalizacyjne

chciałem jechać szukać ale samo paliwo ok 40zl w tym musiał bym sie wykąpać jak na te warunki w nie przyjemnych temperaturach co za tym idzie możliwe jakaś choroba i na łepek bym musiał kupić gumki czego nie lubię bo to nie była zwykła kałuża tylko normalny syf,(GATKA okolice Rawicz tez tam sa zawody robione off road),a koszty wyrobienia tablicy to 52,50zl i trzy dni czekania wiec nie opłacalne, a nie wiadomo czy znajdę bo zaraz pomnie sie tam wbiła vitara która musiał wyciągać bo wody dostała i nie miała siły wyjechać.Ale zabawa super tylko ze ja mam sprzęgieł ka automaty i jestem laikiem w 4x4 i tak raczej to nie idzie w parze z pokonywaniem wzniesieni i tp.

dlatego fajnie jest robić zdjęcia naszych wyczynów podczas upalania, ja w ten sposób też znalazłem tablicę po przeprawie wodnej, po zdjęciach doszedłem po której.

Jak się wybiera w teren, to tablice trzeba zamocować na opaskach zaciskowych (albo przekręcić śrubami). Najlepiej do zderzaka bądź kangura, bo je raczej trudno zgubić a w każdym razie łatwiej potem znaleźć w wodzie

Znaków -nalepki nie ma, nie zdążyłem odkleić od jakiejś innej tablicy ,na sztukę przyklejasz i z głowy dla Pana Policjanta

przemekcrx napisał(a):Heh moja tablica jest na żwirowni w okolicach Łodzi zatopiona Kupiłem na Allegro taką samą za 12zł

przemekcrx napisał(a):Znaków -nalepki nie ma, nie zdążyłem odkleić od jakiejś innej tablicy ,na sztukę przyklejasz i z głowy dla Pana Policjanta

A ja się zastanawiałem czemu ta tylna rejestracja jest tekturowa... Mam nadzieje ze babka w urzędzie nie będzie się czepiać ...

plastikowa daj jedną powiedz że 2-giej nie było
2-ga tablica pływa gdzieś w okolicach Konstantynowa Łódzkiego...

No babka nie robiła scen musiałem tylko napisać oświadczenie że kupiłem pojazd bez 1 tablicy i wsio
i sorrka za ^_^

krótko - pojazd bez znaków legalizacyjnych wlepka i naklejki na tablicę
brak choć by jednego z nich pojazd niedopuszczony do ruchu mandat 20-500 1pkt karny zakaz dalszej jazdy tyle teoria
Pozdrawiam tych którym się udało

Damian a co byś powiedział na pojazd który ma zamienione tablice, np u blacharza przez przypadek przykręcili tablice od innego auta? Kwalifikuje sie na mandat?, czy może zabranie dowodu? podobno nie ma na to paragrafu.