OPEL FRONTERA FANKLUB

Mam problem ,mianowicie jest wybity numer ramy i tabliczka znamionowa na aucie,są takie same, natomiast w dowodzie i książce pojazdu jest ten sam numer,różniący się jedną literką,zamiast wpisać B wpisali 8
przykład....
czyli auto rama XXXXXXXXXBXXXXXXXX
tabliczka XXXXXXXXXBXXXXXXXX
dowód rej. XXXXXXXXX8XXXXXXXX
książka poj. XXXXXXXXX8XXXXXXXX
Co teraz mam zrobić gdzie się udać??????

Wydaje mi się że do wydziału komunikacji

A przegląd też będzie trzeba robić, by poświadczyli ten błąd????

zacznij od wydziału komunikacji ale powiem ci że jesteś w czarnej bo w tym momencie auto i dokumenty to dwie różne rzeczy na ścisłość powiem że wg przepisów masz dok od innego auta a co najlepsze podczas kontroli drogowej jest to podstawa do holowania auta celem wyjaśnienia . jest też problem przy oc bo na polisie też masz inny numer nadwozia niż jest w rzeczywistości . W urzędzie powiedzą ci co dalej z tym fantem zrobić

albo zrobić z kimś "myk" i "niby" sprzedać komuś auto, ten ktoś w zgłoszeniu niech wpisze "B", dostanie "miękki" dowód (najczęściej wystawiany na podstawie starego dowodu), potem jak dostanie twardy to od razu niech sprawdzi numery i w przypadku stwierdzenia "8" zamiast "B" od razu to zgłosić i zażąda poprawki. A w przypadku wątpliwości pana(i) z wydziału komunikacji, zaprowadzić do auta i pokazać paluchem

Kiedyś miałem taką pomyłkę ale tylko w dowodzie rejestracyjnym machnęły się jakieś panie z jedną cyferką na szczęście nie było jeszcze karty pojazdu, sam się nie gapnąłem wyszło na przeglądzie, wymieniły dowód i po sprawie. Tylko ten nowy "lipny" same mi wydały w wydziale- po skończeniu kratek przeglądowych. Nie wiem jaka będzie procedura w przypadku sprowadzonego auta

JJKILLER napisał(a):albo zrobić z kimś "myk" i "niby" sprzedać komuś auto

A nie da się "zmotać" papierów albo numerów? Kto to w ogóle zauważy przy kontroli na drodze? Toż to prawie identycznie wygląda.

PS. A VIN ma jakiś standard, z którego wynika, że na tej pozycji nie może być cyfra? Jeśli tak, to powinno w urzędzie pójść łatwiej, bo nie będzie wątpliwości, że to "byk" w papierach.

jrzeuski napisał(a): Kto to w ogóle zauważy przy kontroli na drodze? Toż to prawie identycznie wygląda.

U nas w daihatsu nie zauważył nikt. Zamiast S było 5 albo odwrotnie, już nie pamiętam. Kilka lat tak przejeździliśmy. Sprzedaliśmy auto handlarzowi, któremu to nie przeszkadzało.

Zobaczymy co z tego wyjdzie jutro,z samego rana zapitalam do wydziału komunikacji...Najlepsze że tak przelatałem ponad 2 lata i nikt nie zauważył nawet na przeglądzie,a ja jestem taki że mają sprawdzać wszystko,wtedy wiem co mam do zrobienia...
I o dziwo znalazłem umowę kupna sprzedaży i ja tam też byka walnąłem bo pisałem z dowodu,czyli poprzedni właściciel już tak miał,bo książka pojazdu jest od niego jako pierwszy właściciel......

Najpierw może zapytaj przez infolinię urzędu anonimowo

jrzeuski napisał(a):

JJKILLER napisał(a):albo zrobić z kimś "myk" i "niby" sprzedać komuś auto

A nie da się "zmotać" papierów albo numerów? Kto to w ogóle zauważy przy kontroli na drodze? Toż to prawie identycznie wygląda.

PS. A VIN ma jakiś standard, z którego wynika, że na tej pozycji nie może być cyfra? Jeśli tak, to powinno w urzędzie pójść łatwiej, bo nie będzie wątpliwości, że to "byk" w papierach.

Z tym VINem to bardziej skomplikowane ale właśnie w taki sposób można sprawdzić i udowodnić jaki numer jest jedynym prawidłowym
http://pl.wikipedia.org/wiki/Vehicle_Id ... ion_Number na dole znajdziesz linki do stronek sprawdzających i możne właśnie z takim zweryfikowanym numerem udaj się do pani w urzędzie i wspomnij o promocji u optyka

Tylko to już było namieszane u pierwszego właściciela gdy to auto sprowadził w 2006roku a ja kupując auto tego po prostu nie dopatrzyłem niby sprawdzałem numery ale B a 8 troszkę różnicy jest A umowę i numery spisałem z właśnie jego dowodu rejestracyjnego , w którym już ten błąd wystąpił......

Spróbuj przez infolinię nie przedstawiając się może coś doradzą

Witam,
Znalazłem podobny problem z passatem http://forum.vw-passat.pl/archive/index.php/t-12174.html
Podali tu 2 dość sensowne opcje rozwiązania takiego problemu:

Nie trzeba wymieniać ani dowodu, ani karty pojazdu - w uwagach wpisują Ci: "prawidłowy nr nadwozia XXXXXXXXXXXXXXX" + stempel +podpis
Miałem taką sytuację z BMW, musiałem wziąć rzeczoznawce i pojechac z nim do ASO BMW, tam stwierdzono, że nr nie były przebijane i wystawili mi taki papier z ktorym poszeglem do WK i gotowe.Wszystko zajęło pare godzin.

Najprościej zadzwonić do wydziału komunikacji, gdzie była pierwsza rejestracja w Polsce, powinni posiadać kserokopie dokumentów, jeśli błąd powstał u nich mają obowiązek sprostowania tego błędu. Przy odrobinie dobrej woli urzędnika można to załatwić w ciągu dwóch dni.

A już taką miałem nadzieję, że mój brat wróci twoją frotką
Pozdrawiam

heh damy radę o ile będziecie zdecydowani jeszcze:D
Mam pytanko jak macie w dowodzie??? tam powinna być literka czy cyfra
tak jest wpisane
SED58MWL4TV814117
a powinno być
SED5BMWL4TV814117

http://otomoto.pl/opel-frontera-C17727568.html
Sprzedający podaje VIN-SED5BMWL4TV829370

Czyli jest ewidentna wina w wydziale komunikacji
Tak też mi kolega wytłumaczył że miał podobnie,wpierw do wydziału by przedstawić co i jak, w razie www udać się do rzeczoznawcy by potwierdził zgodność numerów na ramie i tabliczce wystawi dokument i do wydziału...
I zrobią adnotację w dowodzie i w książce pojazdu.....
Myślę że jutro to wszystko załatwię,mam taką nadzieję

Piąty znak w numerze Vin jest oznaczeniem modelu i powinna to być litera

Nie masz co się martwić, załatwiać fikcyjnych sprzedaży, czy anonimowo dzwonić do urzędu, to zwykła pomyłka, i wszystko jest do wyjaśnienia. Ja w Octavii (którą sprowadziłem z Niemiec) miałem V zamiast U , najlepsze jest to że sprawa wyszła w momencie sprzedaży samochodu, nowy właściciel wpłacił 30% kasy, zabrał tablice, dowód, i po przerejestrowaniu miał uruchomić kredyt. Bank znalazł błąd, i wstrzymał wypłatę kredytu. Wydziały komunikacji załatwiły sprawy między sobą w ciągu 2 dni, bo okazało się że błąd powstał w momencie pierwszej rejestracji w Polsce.

Mi natomiast w dowodzie na samym końcu VIN wpisali jedno "0" więcej, gdy po czasie i przy okazji wyrabiania nowej tablicy takowy fakt zgłosiłem, miła Pani z urzędu wpisała "prawidłowy numer VIN xxxxxxxxxxxxx " podpisała się i dała pieczątkę i to wszystko...