Witamy ! |
---|
|
Gosia, z całym szacunkiem, ale właśnie przez nadmiar grzeczności jest tyle s syństwa na tym świecie. Takie gnoje nie mają dylematów moralnych i liczą właśnie na to, że ofierze nie starczy jaj, żeby zdecydowanie upomnieć się o swoje. Zacząć oczywiście należy uprzejmie, ale jak to nie zadziała, to należy pokazać, że się nie żartuje i nie odpuści. Często to wystarcza, ale jak się trafi na większego twardziela, to do wyboru pozostają dwie drogi: sądowa albo do lasu z przewodnikiem o wschodnim akcencie. Może to jeszcze nie czas na ten etap, ale powoli idzie ku temu.FROTERKA napisał(a):Możemy tu sobie i ale proponowałabym jednak mniej emocjonalne podejście do tematu. I to, co pisałam w pierwszym poście.
jrzeuski napisał(a):Wiem, ale jakiej odpowiedzi rzecznika się spodziewasz?
Listek1212 napisał(a): Najgorsze jest to że mogę go w pocałować bo mi nie wystawił żadnego rachunku.. Byłem po odbiór auta a jak o to poprosiłem to powiedział, że mi doliczy jeszcze VAT do kosztów. Mój ojciec się tak wściekł, że powiedział żeby sobie tym rachunkiem wytarł i powiedział że jedziemy..
To idzie samemu zrobić. Parę godzin pod Frotą i gotowe.Listek1212 napisał(a):silnik bedzie oddzielany ze szkrzynią bo trzeba to sprzęgło zrobić
jrzeuski napisał(a):To idzie samemu zrobić. Parę godzin pod Frotą i gotowe.Listek1212 napisał(a):silnik bedzie oddzielany ze szkrzynią bo trzeba to sprzęgło zrobić
Listek1212 napisał(a):...Najgorsze jest to że mogę go w pocałować bo mi nie wystawił żadnego rachunku.. Byłem po odbiór auta a jak o to poprosiłem to powiedział, że mi doliczy jeszcze VAT do kosztów...
JJKILLER napisał(a):Listek1212 napisał(a):...Najgorsze jest to że mogę go w pocałować bo mi nie wystawił żadnego rachunku.. Byłem po odbiór auta a jak o to poprosiłem to powiedział, że mi doliczy jeszcze VAT do kosztów...
O ile mnie pamięć nie myli to zgodnie z prawem masz 14 lub 30 dni na wystąpienie o wydanie rachunku VAT
Cobreti25 napisał(a):Garaż- mam
kanał- mam
chęci- mam
wiedzy- mam, ale brak
Listek1212 napisał(a):Cobreti25 napisał(a):Garaż- mam
kanał- mam
chęci- mam
wiedzy- mam, ale brak
Dzięki Piotrze ale dziś auto jedzie na warsztat, wolę żeby w końcu zrobił to ktoś kto sie na tym zna. Jadę na ul. Torową do Iwańczyka, pewnie go znasz Facet ma pojecie bo ma serwis aut 4x4, moge go polecić. Szkoda, że nie miał twedy czasu jak robiłem remont, pewnie moje problemy z autem by zniknęły
Auto i tak pójdzie na sprzedaż, poczekam tylko do jesieni i się go pozbędę, mam już inne na oku. Frontera już mi dała popalić i już jej nie ufam jak na początku
Powrót do Opłaty, ubezpieczenia, kolizje ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość