Strona 1 z 2

Dzwon - wycena

PostNapisane: 08 gru 2010 20:38:44
przez Kowal_80
nie wiedziałem gdzie dac ten temat. jezeli miejsce złe,prosze moda o przeniesienie do odpowiedniego działu.
w zeszła sobote miałem stłuczke swoja Frotka. udezenie było bardzo mocne,z vitary sprawcy nic nie zostało,a frotka spisała sie dzielnie. jedyne co ucierpiało to lewy błotnik,maska,lampa,kierunek,atrapka (uratuje ją) i zderzak (dolna,plastikowa czesc,górna wyprowadze do stanu).za zderzakiem był troche pogiety przedni pas (co zdazył sfotografowac rzeczoznawca) ale jednym ruchem reki go ustawiłem na swoje miejsce. zderzak naciął tez opone,ale wiatr nie ucieka.
jako,ze było to nie z mojej winy to bede miał placone odszkodowanie. i tu moje pytanie - czy ktos z Was miał moze zdarzenie podobnego rodzaju? bo ciekawi mnie ile moge za to dostac PLN. rzeczoznawca (a raczej jego przydupas z aparatem) stwierdził,ze prawdopodobnie bedzie to zakfalifikowane jako szkoda całkowita.
moja frotka to 2.3 TD z 1992r,long
jutro kupuje od znajomego taka sama frote,o tych samych parametrach,tylko bez silnika za 800 zł. nawet kolor ten sam. pozostaje tylko przezucic fanty (mamy z ojcem mały warsztat wiec robota za free) i odjazd. reszte rozbiore na graty.
za prawie całe auto daje tyle co pewnie dałbym za same graty potrzebne do naprawy. doliczjac odszkodowanie to,moze glupio to zabrzmi,ale ta stłuczka moze wyjsc mi na plus ... no własnie,tylko nie wiem ile moge sie spodziwac.
ma ktos z Was pojecie na ten temat?
z góry dziekuje za odp i pozdrawiam.
zeby mnie zaras ktos nieskrzyczał,to nie jest mój pierwszy post. nie wiem czemu tak jest napisane. witałem sie juz i pisałem w innych tematach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 08 gru 2010 20:43:31
przez mpl
Zacząłeś ze złej strony - czytałeś w ogóle cokolwiek na tym forum, np. regulamin?
Poza tym temat o odszkodowaniach już jest.

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 08 gru 2010 20:46:53
przez nightman
Zaraz dostaniesz dzwona od kogoś że zapomniałeś się przywitać a już chcesz opinie :mrgreen: a co do wyceny to magic panie magic...
Rocznik, przebieg, rozmiar uszkodzenia, stan auta, stan rzeczoznawcy :evil: dziesiątki możliwości - chyba prosisz o nieosiągalne - tym bardziej słowa "trochę wgniecione" mogą określać wiele możliwości...
Takie jest moje zdanie, ale może koledzy...

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 08 gru 2010 21:38:37
przez mody1
dostaniesz 4-5k

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 08 gru 2010 21:43:53
przez jrzeuski
Miałem podobnego dzwona tylko, że zamiast Vitary była latarnia. Opisywałem to tu na forum wraz ze zdjęciami. Z Twojego opisu wnioskuję, że w Twoim wypadku fotki wyszły podobne ;-) Odszkodowania nie dostałem, bo latarnia kółek nie miała, więc musiałem jej jeszcze zapłacić ze swojego OC za przemodelowanie :twisted:

Jak przestawiło Ci pas przedni i błotnik to możesz być pewien, że podłużnica karoserii, która jest pod błotnikiem też ucierpiała (zawieszenie niekoniecznie). Ja ją prostowałem i klepałem, ale mało przypomina oryginał :roll: Ważne, że dało się zamocować nowy błotnik i tego nie widać :boss: Dlatego postaraj się, żeby rzeczoznawca zobaczył podłużnicę (z nadkola i tak pewnie zostały strzępy, więc nie będzie to trudne), co powinno pomóc w orzeczeniu szkody całkowitej. W kwestii naprawy to pomyśl nad przełożeniem całej budy, jeśli już ją masz, bo klepanie słabo wychodzi. Pod maską mam teraz co nieco poprzestawiane i szpary wokół maski spore, że aż ją unosi przy szybszej jeździe. Na szczęście zamek trzyma mocno, więc się sama nie otwiera i nie odfruwa :wink:

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 09 gru 2010 02:19:26
przez jarek1984r
witam. frota nie jest już młoda dlatego wiec szkoda całkowita. rzeczoznawcy biorą cenę rynkową z katalogu i dodatkowo +lub- za stan pojazdu, przebieg itp. myślę ze jak wypłacą ci 2-3tys to będzie max

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 09 gru 2010 09:56:52
przez ADAM SP3WXO
Szoda całkowita nie jest na twoją korzyść.

Wyliczą ile jest warta pozostałość i wypłacą resztę. Możesz nawet otrzymać 1000 zł. Obyś się nie zdziwił :shock:

Ale na to też są sposoby :D

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 09 gru 2010 16:52:07
przez Kowal_80
do kolegi Jrzeuski - umnie nie było az tak zle. podłuznica cała,nadkole tez ;) takze nie ma sensu przekładac całej budy. dzis zwiozłem dawce,popracowałem 2 godz i juz zaczyna nabierac kształtów. do soboty finito.
tak jak pisałem w poprzednim poscie,nie jest to mój pierwszy tu. witałem sie i zabierałem głos w innych sprawach. nie wiem czemu tak teraz wyskoczyło. nie krzyczcie juz na mnie ;)
co do tej szkody całkowitej to kilka miesiecy temu kolega miał takową w passacie b3,92 rok,benzyna. a poszła mu tylko lampa,kierunek,delikatnie zderzak i maska. i dostał 3300. wiec watpie zeby frotke kto liczył na tym samym poziomie. tu same opony wychodza tye co ten passat warty. ale jak juz wspomnieliscie - czas pokaze. obym nie obudzil sie z reka w nocniku.
dziekuje za odpowiedzi. dzis moze uda mi sie wrzucic fotki.

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 09 gru 2010 16:57:13
przez Wookash
Szkoda całkowita wtedy gdy wartość naprawy przekroczy o ile pamiętam 70% wartości pojazdu. Jak szkoda całkowita to modlić się aby jak najmniej wycenili wrak pojazdu bo wtedy wypłacą dużo a jak wrak wycenią na dużo to mniej wypłacą. Sprzedając wrak na części możesz albo zyskać albo i nie zależy jak szybko sprzedasz i za ile sprzedasz.

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 09 gru 2010 21:20:04
przez Kowal_80
tak jak obiecałem,u góry doszły fotki. dwie pierwsze przedstawiają auto odrazu po kolizji,dwie kolejne w parze z dawcą. dawca to ten po prawej. fotki zrobione zaras po zdjeciu atrapy i lamp.
do koegi Wookash - jak napisałem we wstepie,nie rozbiore auta na czesci bo nie ucierpiało znacznie. za cene potrzebnych czesci kupiłem całe auto,bez silika. wiec teoretycznie juz jestem w przodzie. juz mam kupca na klape i szyber. bude i rame wywioze do pkt skupu. zostaja jeszcze mosty,zawieszenia,drzwi,progi,mocowanie koła zapasowego i inne. pozostaje tylko trzymac kciuki zeby,tak jak napisałes,jak najtaniej wycenili wrak pojazdu.
dzieki wielkie za podpowiedz. bo do tej pory myslałem o tym troche inaczej.

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 09 gru 2010 22:14:18
przez ADAM SP3WXO
Wookash napisał(a):Szkoda całkowita wtedy gdy wartość naprawy przekroczy o ile pamiętam 70% wartości pojazdu. Jak szkoda całkowita to modlić się aby jak najmniej wycenili wrak pojazdu bo wtedy wypłacą dużo a jak wrak wycenią na dużo to mniej wypłacą. Sprzedając wrak na części możesz albo zyskać albo i nie zależy jak szybko sprzedasz i za ile sprzedasz.


Właśnie to przerabiałem. Szkoda całkowita jest wtedy gdy koszt naprawy przekroczy wartość auta. Tyle mówi prawo. Jednak ubezpieczyciele przyjmują ok 75-80% wartości (bo jest im to na rękę). W tym wypadku są dwa rozwiązania:
1. Pozbyć się wraku (sprzedaż lub złomowanie) i ubezpieczyciel pokrywa różnicę tak, aby poszkodowany otrzymał w sumie 100% wartości pojazdu;
2. Naprawiać i tutaj ubezpieczyciel ma obowiązek pokrycia kosztów naprawy do kwoty 100% wartości pojazdu, jeżeli naprawa jest technicznie możliwa.

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 09 gru 2010 22:22:30
przez Wookash
No tak to mniej więcej wygląda. Ja 2 lata temu miałem szkodę całkowitą i nawet mi się to lepiej opłaciło niż jak sprzedaż samochodu. Opłaciło by się bardziej jakbym zdecydował się sprzedawać na części to co zostało ale nie miałem warunków na rozbieranie itd.

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 09 gru 2010 23:05:11
przez ADAM SP3WXO
Niestety na częsci nie wolno sprzedać. Chyba, że kupujący kupi część z dowodem rejestracynjym i OC. Przy oddaniu na złom firma recyklingowa ma prawo pobrać do 10zł za kazdy brakujący kilogram. Jeżeli jednak rozbierzesz i zostanie ci dowód i OC musisz płacić ubezpieczenie obowiązkowe, czy ci się podoba czy nie.

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 10 gru 2010 20:22:39
przez jrzeuski
ADAM SP3WXO napisał(a):Przy oddaniu na złom firma recyklingowa ma prawo pobrać do 10zł za kazdy brakujący kilogram.

Dobrze, że mam betoniarkę a rama ma otwory. To się zdziwią :twisted:

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 10 gru 2010 21:33:20
przez ADAM SP3WXO
jrzeuski napisał(a):
ADAM SP3WXO napisał(a):Przy oddaniu na złom firma recyklingowa ma prawo pobrać do 10zł za kazdy brakujący kilogram.

Dobrze, że mam betoniarkę a rama ma otwory. To się zdziwią :twisted:


To tak, żebyś się nie zdziwił. Lista podzespołów pojazdu jest narzucona ustawowo.

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 10 gru 2010 21:42:00
przez jrzeuski
Czyli samej skorupy nie można oddać?

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 10 gru 2010 21:49:39
przez Wookash
Po mój wrak przyjechała wynajęta laweta. Kierowca przywiózł komplet dokumentów: umowa kupna sprzedaży jakieś zaświadczenia ze stacji demontażu wpisy do rejestru czy coś takiego oraz kasę. Nie interesowało go co jest w samochodzie itd. Dostałem kasę dokumenty i tyle go widziałem acha zostały mi tablice rej. Ze wszystkim poszedłem do urzędy wyrejestrować samochód. W moim przypadku wyszedłem na + jeśli chodzi o samochód jeśli chodzi o zdrowie moich bliskich wolałbym aby to się nigdy nie zdarzyło.

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 13 gru 2010 23:21:16
przez borat
są ludzie który za 100 zł podpisują umowę kupna sprzedaży z tobą i auto Ci zostaje musisz tylko pójść do urzędu i je wyrejestrować. Ja tak kiedyś zrobiłem z polonezem wuja.

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 11 sty 2011 20:06:20
przez Kowal_80
no i jestem zadowolony. ubezpieczalnia wyceniła wartosc giełdowa auta na 6600 zł,a "wraku" na 2200. czyli zostało mi wypłacone 4400 PLN. biorac pod uwage,ze juz kupujac dawce byłem do przodu,a auto naprawiłem we własnym zakresie to luzno liczac jestem do przodu jakies 5500. i na aucie nie ma praktycznie sladu.

Re: Dzwon - wycena

PostNapisane: 11 sty 2011 21:08:48
przez brum
a mnie się nikt nie chce wpakować, mam się cieszyć czy nie?