galaxy napisał(a):sorky ale ta Twoja sąsiadka była pijana ? tragedia

ja rozumiem że można jak się nie uważa drasnąć inne autko pod blokiem ale po tej Corsie to widać jakby była po kolizji drogowej

no nic jak dla mnie to ta sąsiadka powinna kozę na polu złapać za rogi a nie kierownice łamaga jedna
Heh, no niestety ten wyjazd jest już sławny. Tam zastawiają tak że jest ograniczona widoczność. Ja tam zawsze się czaję żeby wjechać w zasadzie lekko się toczę ale jak widać to też nie pomogło bo mnie przycelowała.
ADAM SP3WXO napisał(a):Pamiętaj, że prawo jest po twojej stronie
Jak będziesz miał problemy z ubezpieczycielem pisz do mnie śmiało

, pomogę

Dzięki, jeśli sobie nie będę radzić to bardzo chętnie skorzystam.
ADAM SP3WXO napisał(a):Naprawa z OC sprawcy może kosztować do 100% wartości auta. Dlatego najlepiej poczekać na kosztorys, bo jak warsztat przekroczy tę kwotę to ty będziesz musiał dopłacić. W przypadku tanich samochodów jest to całkiem możliwe.
Poczekaj na kosztorys, a potem podejmij decyzję.
To mnie najbardziej martwi. Gdyby nie ten próg to myślę że naprawa by się zamknęła w 2000 zł max. Bo do wymiany byłby błotnik i drzwi. W ogóle progi są elementem wymienialnym? Bo tak jak patrzyłem to chyba w grę wchodzi tylko i wyłącznie wycięcie i wspawanie nowego.
AC nie posiadam, Frota jest z 94r więc nikt by mi nawet nie dał AC.
Dzięki za wsparcie, będę informował na bieżąco jak się sprawy mają.
Jeździć niby można tylko martwią mnie te drzwi, które górną krawędzią nie dochodzą. Mam wrażenie że robi się mała szczelina bo uszczelka nie przylega do rantu karoserii. A pogoda powoli się zmienia na deszczową.
No nic jutro zgłoszę szkodę.
Pozdrawiam
Rafał