Strona 1 z 4

PRAWO JAZDY

PostNapisane: 16 lis 2007 23:29:17
przez FROTERKA
Zainspirowana postem p0ho

p0ho napisał(a):No przyjadę na pewno, póki co muszę zdać prawo jazdy, bo fruwam na razie po okolicach i polach ;)


proszę o wypowiedzi: za którym razem zdaliście prawo jazdy ? :?:

I bez fałszywego wstydu lub przesadnej dumy :!: :wink: :lol:

PostNapisane: 16 lis 2007 23:35:20
przez Ewa
Pytanie zadała ale sama się nie pochwaliła... :roll:

PostNapisane: 16 lis 2007 23:38:36
przez FROTERKA
Żeby innych nie peszyć :oops:
Za pierwszym ! Po zdecydowanej wymianie zdań z egzaminatorem. :twisted:

PostNapisane: 16 lis 2007 23:41:36
przez Ewa
To ja się wpiszę później... :wink:

PostNapisane: 16 lis 2007 23:52:24
przez Adam
Ale o które prawo jazdy chodzi

PostNapisane: 17 lis 2007 00:05:08
przez BASIK
Ja za pierwszym. A egzaminator kazał mi zmówic litanię do kogoś tam, za kierowców co nie zachowują bezpiecznej odległości :lol: . Bo omijając dziurę większą od punciaka minęłam lusterko stojącego na poboczu o 5 cm! Innej możliwości nie było a zawiecha by go kosztowała, że Oj! :twisted:

PostNapisane: 17 lis 2007 00:33:28
przez TATAR
3 lata jezdziłem zawodowo busem bez prawo jazdy cały czas je robiłem i w koncu po 3 latach za 11 razem zadłem i nie widziałem ruznicy i tak trzeba było dogadywac sie z Panami poli.....

PostNapisane: 17 lis 2007 00:37:26
przez Elektro001
U mnie wyszło za drugim razem. Za pierwszym oblałem testy, co wyszło na dobre bo na jeździe egzaminator oblał wszystkich. Za drugim razem poszło jak z płatka (plac na drugim biegu zrobiłem :D )

PostNapisane: 17 lis 2007 00:41:33
przez premek_k
Tatar: :lol: :lol: :lol:

Ja mialem swój pierwszy samochod od 15 lat. Byl to Trabant i v nim nauczylem sie kierować - i myśle źe dobrze. No i v 18-ti latach pravo jazdy (za 1. razem). Od tych 15-ti lat do teraz bez wypadku...

PostNapisane: 17 lis 2007 00:42:44
przez Adam
Ja zdawałem 3x. Najpierw na kat.B, potem A i na koniec C. Wszystko za pierwszym razem. Teraz przydało by się do B i C zrobić +E, ale nie ma kiedy.

PostNapisane: 17 lis 2007 00:46:17
przez TATAR
premek_k napisał(a):Tatar: :lol: :lol: :lol:

Ja mialem swój pierwszy samochod od 15 lat. Byl to Trabant i v nim nauczylem sie kierować - i myśle źe dobrze. No i v 18-ti latach pravo jazdy (za 1. razem). Od tych 15-ti lat do teraz bez wypadku...


mój pierwszy fiat 125p (szacunek) w wieku 16 lat ale łatwiej jest nauczyc sie jezdzic niz zmienic nawyk zazdy choćby skrecanie trzymajac kierownice od wewnatrz 3 (oblania)

PostNapisane: 17 lis 2007 01:03:47
przez Ewa
Poczekałam... :wink:
Za pierwszym razem zdałam... ale to było jakiś czas temu:wink:
A poza tym czy uważacie , że jak ktoś papier uzyska to umie prowadzić :?:

PostNapisane: 17 lis 2007 01:07:49
przez premek_k
na ty nasze dziury to wystarczy, nie ??? :) :)

PostNapisane: 17 lis 2007 09:49:26
przez BASIK
Ewa napisał(a):Poczekałam... :wink:
Za pierwszym razem zdałam... ale to było jakiś czas temu:wink:
A poza tym czy uważacie , że jak ktoś papier uzyska to umie prowadzić :?:

To zależy, czy jeździł wcześniej :lol: . Jak ktoś wsiadł "zielony" to umie, ale jechać, a do prowadzenia to musi zdrowo poćwiczyć.

PostNapisane: 17 lis 2007 13:43:37
przez brum
A ja za drugim razem :D Za pierwszym gościu powiedział że niechce mu się na plac wychodzić bo zimno i śnieg pada, noi wtedy nikt niezdał.
Ale przynajmniej powiedział co nas czeka :D

PostNapisane: 17 lis 2007 13:52:54
przez p0ho
BASIK napisał(a):To zależy, czy jeździł wcześniej :lol: . Jak ktoś wsiadł "zielony" to umie, ale jechać, a do prowadzenia to musi zdrowo poćwiczyć.


Powiem tak, ja prawka jeszcze nie mam, ale jakoś sobie radzę. Moje siostry już zdają prawo jazdy od paru dobrych lat. Żadna do egzaminu nie podeszła jeszcze, ale ''twardo'' ćwiczą :) Ale ja z Nimi do samochodu nie wsiądę. Jak jechałem ostatnio z jedną w okolicach naszej działki, to się modliłem żeby nie wylądować w lesie, albo przynajmniej żeby jakieś auto nam z naprzeciwka nie jechało bo znając jej umiejętności to zjechanie na pobocze w jej wykonaniu wyglądałoby tak, że rów melioracyjny w roli parkingu to mało :) Ktoś kto decyduje się na zdanie prawka musi czuć się pewnie na drodze, one się nie czują i dziękujcie im ludzie z Krakowa, że nie wyjadą szybko na ulice :] Nie myślcie, że się wymądrzam bo sam nie mam prawa jazdy, ale trochę kilometrów zrobiłem i trochę zależności "przyuważyłem" :)

PostNapisane: 17 lis 2007 14:14:35
przez mirokez
Ja zdalem za pierwszym razem :D

PostNapisane: 17 lis 2007 14:46:47
przez wojtekkk
prowadzić teoretycznie może każdy ale predyspozycja to co innego- jedni będą z zamkniętymi oczami śmigać a inni mimo tygodni treningu będą cierpieć za kierownicą

PostNapisane: 17 lis 2007 16:03:32
przez dljm
ja zdałem za pierwszym razem i to dwa razy :lol:

PostNapisane: 17 lis 2007 16:16:35
przez bodzio44
zdalem za pierwszym razem,ale to bylo bardzo dawno temu.Nie bylo placyku,po egzaminie pisemnym jazda na miasto i po egzaminie.