Witajcie
dziś Frotka wywinęła mi niezły numer, a mianowicie zrobiłem nią bączka na skrzyżowaniu i postawilo mnie w poprzek
..a do Was mam pytanie bowiem jak dodaje gazu to przez jakieś 5-6 sek auto nie wyrywa do przodu,jest mułowate,a dopiero po tym czasie wyrywa z pełna werwą do przodu(przyczyna dzisiejszego bączka
)..to jest coś takiego jakby przez chwilę nie dostawała paliwa, a dopiero później jest odczuwalna moc..czy to może byc coś z silnikiem czy z elektryką??auto ma sekwencje Zavoli i ostatnio tylko użytkuję ją na benzynie bowiem jak jeżdże na gazie to następnego dnia mam trudności z odpaleniem Froty..macie moze jakieś pomysły co to może być??w przyszłym tyg chyba udam się do serwisu Opla i zobaczymy co oni powiedzą.